reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Maj 2012

pieszczoszka kciuki nadal zacisniete &&&&&&
katasza gratulacje i powodzenia w dalszych etapach:blink:

U nas dzis dzien bez marudzenia:tak:, usmiechy sa od rana, zero nerwow, piszczenia itp rzeczy:))
Teraz wybieramy sie kapac i spac, wiec dzien mozna zaliczyc do udanych, zobaczymy jak minie nam noc, bo ostatnio wstajemy 2 razy:dry:, ale nie marudze bo idzie przezyc....

suzi ale usmiechniety przytojniaczek:))))

Oj lece bo chyba za duzo pochwalilam...
Milego wieczoru
 
reklama
katasza -GRATULACJE !!!!

pieszczoszka będzie dobrze
Musisz w to wierzyć
&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

suzi na wspomaganiu rozwoju od Twoje posta ,jak wróciliście od teściów zmieniłaś temat wątku :-D:-D:-D:-D
Mi się cały czas wyświetla maj 2012 :szok::szok::szok::-D:-D:-D
Czy wszystkie z Was tak mają :confused::confused:
Bo ja dopiero teraz zauważyłam.
 
As nic nie zmieniałam:no: zresztą ja nie mam tematu wspomaganie rozwoju bo jest on przeniesiony do rozwój naszych kochanych pociech. I nazwa maj2012 wynika z przeniesienia posta z danego tematu:tak:
 
witajcie!
pogoda u nas dopisuje wiec calymi dniami nas nie ma czasami zajrze na bb i chwile poczytam, jak zdaze to cos skrobne bez rozpisywania sie.
Pieszczoszka kciuki nadal zaciskam, bedzie dobrze, musisz w to wierzyć
suzi zdjecie cudne
katasza gratki, oby tak dalej :)
 
Od pierwszej strony jest Maj2012(bynajmniej mi sie tak wyswietla) i post nr#43 piszesz ze kopiujesz posty z głównego:tak:
Ja wróciłam dopiero 24 i mój post to nr#54 wiec wczesniejsze posty pt"maj2012" są skopiowane z głownego.
I Ja nie mialam już takiej "mocy" aby to zmienic :p Modem nie jestem od 15.08 :-) a pierwszy post z tytułem "maj2012" jest 23.08 wiec to nie moja zasługa:-D;-)
Uffff:-)
 
Ostatnia edycja:
przepraszam,ze zanudzam was tym samym tematem
Ale chciałam powiedzieć,że podzwoniłam po innych prawnikach i jednak nie ide do tego co byłam umówiona na 8:00.
Znalazłam innego który po rozmowie telefonicznej dał mi nadzieje a co najważniejsze zdobyłam sygnaturę sprawy a to już coś.Jutro po 12:00 mam dzwonić do niego i umówić się na spotkanie.. Pytałam ile musze mieć pieniędzy..powiedział,że on zorientuje się jak sprawa się ma i puki co nic nie musze płacić ..jak już zobaczy jak trudna jest sprawa wtedy będziemy rozmawiać o pieniądzach. Ale to nie ważne !! stanę na głowie aby zdobyć każdą sume,byle tylko wyciągnął go stamtąd jak najszybciej.Kocham Sebastiana i wiem,że on też by wszystko zrobił aby mi pomóc... i znowu się rozkleiłam ahh:-:)-:)-:)-:)-(
Laurunia dziś bardzo spokojna... może wie,że się martwie i tatusia nie ma który bawił się z nią codziennie jak wracał do domu:-( usnęła mi po 19:00 i teraz słodko śpi. Ciesze się,że jest tak podobna do tatusia... bo w jej małych oczkach widzę Sebastiana.
 
pieszczoszka, bardzo piękne to co piszesz, to właśnie jest miłość, wierze ze wszystko się ułoży! My dziś znowu rozmawialiśmy na temat drugiego dziecka i się decydujemy :) Któraś z Was też chciała się starać o dzidziusia zaniedługo? Coś mi świta że tak :)
 
Padam na twarz. Ula niby w dzień spokojna, na 18 pojechaliśmy do męża babci przedstawić jej prawnuczkę i w drodze powrotnej histeria taka, że ledwo się mogłam na prowadzeniu skupić. Masakra. Do tego cycki mi się jakieś pustawe robią z tego zmęczenia, albo mi się tylko wydaje i po 3 miesiącach laktacja się unormowała. Najważniejsze, że przy cycu Mała spokojna (więc chyba puste nie są).

Dziewczyny- dziękuję za gratulacje. Przyznam, że nie spodziewałam się tak dobrego wyniku. Prawdę powiedziawszy po wtorkowym teście byłam pewna, że ustnego już nie będzie. A tu taka niespodzianka :-)
 
Gratki Katasza!
Pieszczoszko - &&&
Wszystkie inne mamy, którym dziecię rozpędza się do skoku - pamietajcie, że wszystko przechodzi, dalej będzie tylko gorzej - niedługo zaczną nam pyskować, trzaskać drzwiami i urządzać publiczne histerie - ten skok to Pikus, pan Pikuś:))

Mój młody był dziś na tyle uprzejmy, że spał dwa razy po 1,5h a i wieczorem zasnał bez ryku - wie dziad, że mama z tych mało cierpliwych i nie przegina;)
Moje życie ostatnio krąży wokół jego humorów, kup, karmień - kurczę - dzis po raz pierwszy pomyslałam z radościa o powrocie do pracy - nie dalabym rady siedziec w domu cały czas, to chyba kwestia przyzwyczajenia - mnie nawet juz "zabawa w dom" nudzi, w sensie gotowanie, sprzątanie i pochodne - a odkąd poszlam na zwolnienie to się cieszyłam jak głupia, że mam no to czas i ochotę. Muszę się czymś innym zająć, częsciej dorosłych ludzi oglądac i i będzie super:) Bo teraz od jakiegos czasu nawet na spacery do lasu nie chodze tylko na deptak, bo mi brakuje ludzi. Wystarczy, że sobie o tym pomyslalam i juz na nowo mam siły i cierpliwość dla potomstwa swego:)
 
reklama
Jestem ale mnie nie ma :szok: mega skok , tylko raczki raczki iiiii raczki...zastanawiam sie nad chustom dam każde pieniadze heheh

zmykam spac bo potworek też zasnoł a jutro od nowa ...dobranoc
 
Do góry