reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Maj 2013 :):)

Wiolonczela ja jak jechalam do GB to robilam ta kartę EKUZ. U nas to było od ręki. Trzeba bylo tylko jechać z wnioskiem.
Camel a Ty cos pijesz na ten kaszel? Bodaj jakas babkę lancetowata?

U nas lekko lepiej w sprawie chorób. Mlodemu odpuscily zatoki ze ciagniemy teraz zielone smarki. Ja jeszcze ciagle jakby przetracona ale nie ma tragedii.
 
reklama
Wiolonczela, my nie wyrabialiśmy, bo i tak jesteśmy ubezpieczeni przez biuro podróży, a dodatkowo wykupiliśmy sobie indywidualne.
Wrócimy do domu z dzieckiem wyglądającym jakby ospę miało. Komary tak w nocy żrą. Dopiero tutaj dowiedziałam się, że podobno Kos i Rodos, to najbardziej zakomarzone wyspy. Tyle dobrze, że Fi jakoś się nie drapie, nie przeszkadza mu to.
 
oj Ewcia pije wszystko co popadnie, wczesniej jak miałam suchy to prawoślazowy zapodałam bo po nim najczesciedj mi przechodziło...teraz Hederasal łykam...bo mi się jakiś taki mokrzejszy zrobił..i wcieram na noc Vicks VapoRub

My po spacerze długim..zimno jak w psiarni..młody wylał se wode z bidonu..i nie zauważyłam tak zasnął w wozku..cała bluza mokra..mam nadzieje ze mi sie nie pochoruje.. wypił ciepłe mleko , zagryzł kanapką i się grzeje..bo zmarzł na tym spacerze..ja z resztą też...
 
No my rano polazilismy w kolo do mu i po 10 zasnął bo wstal 6:30. I spi skubaniec do teraz. Szok. A jest o polowie banana. Juz godzine temu podgrzalam mu rosol zeby byl cieply jak wstanie. Chyba na deszcz go tak zginęło.
Mi zawsze babkowy pomagal. Taki na miodzie. Juz nie pamietam nazwy ...babicum czy coś. Ale te bluszczowe tez powinny pomoc.
 
Jeny chorowitki, gdzie Wy?
Chyba slabo z Wami skoro taka cisza:/
Zdrówka życzę... duuużo zdrówka.

My dzisiaj troche poszalelismy po sklepach, bo wyprzedaże się zaczęły. I w koncu kupilam cos sobie, a nie Młodemu. Niestety mój widok w lustrze w przymierzalni mnie załamał:/ dlatego wieczór spedzam przy kieliszku dietetycznej coli.
Milej nocki życzę:)
 
Ormianka nie przesadzaj z tymi kg. Mialas sporo marginesu, wiec luz. Unormuje sie tarczyca unormuje się i waga. W lustro najlepiej patrzec z zamknietymi oczami ;)
Powiem tak...nic mi się nie chce.

P.S. poprawilam :p
 
Ostatnia edycja:
Jestem...kurcze...jakos nie moge sie wyrobic, tu bb, tam fb, jeszcze blog i inne sprawy...nie wiadomo gdzie rece wlozyc...
Ja podobnie jak Ewcia...z zamknietymi sie przeglądam
 
My od 5.00 na nogach. O.przesikala pampersa a potem jeszcze nasikala na podloge, jak czekalam az jej pupa wyschnie. Siusiu na podlodze to pol biedy. W piatek zrobila kupe na srodku kuchni, ktora musiala oczywiscie zbadac...myslalam ze sie poplacze na ten widok :/ od razu pod prysznic, po walce ze zdejmowaniem body. to jest sztuka, zeby tak je zdjac, aby nie ubrudzic dziecka jeszcze bardziej.
Poza tym u nas 7 stopni na termometrach, deszcz, wiatr, wychodzic sie nie chce :/ O.ma katar.
Znacie taki syrop Pulneo?
 
Kooska..to ladne masz przeboje z O.
Moj sika tylko na mnie...teraz umiem zauwazyc kiedy zacznie...ale z regulu jest tak ze zakladam mu nowa pieluche i leje..wtedy ja mokra i pielucha tez wiec trzeba od poczatku...

My wstalismy po 7... Dzis az tak sie nie dusilam kaszlem...ale jakas wykonczona jestem i ta choroba i dodatkowo @
 
reklama
Do góry