reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Maj 2013 :):)

Biedroneczka1980 z chęcią bym się podzieliła, ja właśnie mam w domu takie działkowe od rodziców, zresztą cebulka też, mniaaaaaam. :laugh2:
 
reklama
lumo, jak to skąd biorę książki? Istnieje coś takiego, jak biblioteka :-D Jestem zapisana do trzech osiedlowych filii, które bez przerwy kupują nowości. Plus dużo książek dostaję do recenzji od wydawnictw, więc sobie je mam ;-)

Wróciłaaaaam z pracy. Wysłałam prawie osiemdziesiąt maili z zapytaniem, czy mogę w ogóle wysłać informację o Dniu Otwartym, w oczach mi się już literki plączą. Na dodatek na uczelni mi się posrały wykłady dodatkowe, bo pasują mi w tym semestrze tylko dwa, a chciałam zrobić cztery, bo tyle mi zostało. Jutro muszę błagać prodziekan (na szczęście równa babka :D), żeby pozwoliła mi chodzić na dwa dodatkowe wykłady z pierwszym rokiem. Powiem, że jestem w ciąży i nie chcę robić problemów sobie ani im w kolejnym semestrze...
 
A co to, jeszcze tu nikogo nie ma:-D?

Witamy sie tym razem nie z pracy , a z pociagu..Cale zycie mieszkam w Szwecji a jeszcze nadal potrafie sie zdziwic, pociag z bawialnia, kulki te sprawy, wielkie rozkladane fotele, restauracja jak w czterogwiazdkowym hotelu, a toaleta wielkosci 3/3 , designersko na czarno grafitowo, z przewijakiem i prysznicem...

No i jedziemy na poludnie, 1200 km..W ostatniej chwili zrezygnowalam z auta, bo to jednak chyba nie na ten aktualny mulaco wymiotny stan..
Jutro zaczynamy wycieczke po sklepach meblowych, w poszukiwaniu ogromnej sofy jaka widze dobrze w swojej glowie i mebli do sypialni:-)..

Szkoda tylko, ze przez te marne samopoczucie nie moze sie czlowiek w pelni cieszyc:..
 
część dziewczyny jak tam humor z rana? U mnie podły, niefortunna kompilacja hormonów i stresu. Nastrój mam fatalny chce mi się zostać w łóżku i przepłakać cały dzień ... :(
 
witam.
mam dokładnie tak samo, chociaż pogoda cudna....
zostaję w łóżku a popołudniu chyba czeka mnie nieplanowana wizyta u gina- powtórka z rozrywki-krwawienie:-(
 
Cześć Dziewczyny!
Tak mi przykro z powodu perełki i tego, co się stało... Za każdym razem to jest dla mnie taki sam szok. Że z kimś gadamy, cieszymy się razem, a tu nagle takie coś się dzieje. Za każdym razem też się boję, że takie coś mi się może przytrafić.
Sama nie wiem, czy dałabym radę...

Która z Was miała tutaj taki objaw, że nie mogła myśleć o konkretnych potrawach? Jestem w pracy i w lodówce mam kabanosa.
Tak mnie od niego odrzuca w myślach, że on tam jest, że chyba będę musiała go wyrzucić!
 
ja wywaliłam całego łososia wędzonego, bo mnie obrzydzał fakt że leży koło 'jadalnych' rzeczy... A normalnie łososia uwielbiam!

zaraz muszę się ogarnąć i iść do pracy ale jestem tak roztrzęsiona że nie mam siły się podnieś z łóżka. Osatnio nie robie w moim życiu nic innego tylko pracuje i śpię, a śpię po 10 godzin...
 
reklama
Dzień dobry, choć chyba nie koniecznie :-(

ja jutro nareszcie pracuję w domu...
dziś leżałam prawie 3h po powrocie z pracy z potwornym uciskiem pod brzuchem i kłuciami co jakiś czas.... poleżałam i przeszło w zasadzie,łyknęłam też dodatkowy magnez....

potem się wypłakałam,wyżaliłam Mojemu S (kochany mnie jakoś znosi, gotuje, sprząta...)

Marzy mi się L4... ale muszę skończyć kilka rzeczy - nie mogę swoich ludzi teraz zostawić..... czemu to wszystko jest takie skomplikowane? ehh...

Nanu tak czasem bywa, niestety. Ja w pierwszej ciąży też byłam obowiązkowa i chciałam dobrze dla wszystkich. A oni i tak mi za to podziękowali odpowiednio. W związku z tym mam raczej drastyczne zdanie.
Myśl teraz o sobie. Inni muszą sobie poradzić.

feelfine ciesze się że u ciebie tak łatwo poszło. Moja szefowa jest anty-dzieci, nie chce ich mieć, nie toleruje, nie rozumie chęci ich posiadania. Kiedy ja jej powiedziałam zrobiła jak to okresliła koleżanka z pracy 'robot face' i bardzo metodycznie kazała mi 'zdobyć więcej informacji aby zaplanować dalsze działania' ...

Współczuję szefowej i ciężkich dni w pracy. Może gdybyś powiedziała o ciąży troszkę by cię zluzowali?

A co to, jeszcze tu nikogo nie ma:-D?

Witamy sie tym razem nie z pracy , a z pociagu..Cale zycie mieszkam w Szwecji a jeszcze nadal potrafie sie zdziwic, pociag z bawialnia, kulki te sprawy, wielkie rozkladane fotele, restauracja jak w czterogwiazdkowym hotelu, a toaleta wielkosci 3/3 , designersko na czarno grafitowo, z przewijakiem i prysznicem...

No i jedziemy na poludnie, 1200 km..W ostatniej chwili zrezygnowalam z auta, bo to jednak chyba nie na ten aktualny mulaco wymiotny stan..
Jutro zaczynamy wycieczke po sklepach meblowych, w poszukiwaniu ogromnej sofy jaka widze dobrze w swojej glowie i mebli do sypialni:-)..

Szkoda tylko, ze przez te marne samopoczucie nie moze sie czlowiek w pelni cieszyc:..

Kaja zrób zdjęcie, bo ja myślałam, że takie warunki to tylko w bajkach :-D
Niewiarygodne to dla mnie...

Witam :-)
podpowiedzcie mi prosze jak zrobic tu suwaczki? Nie widzę na profilu niczego, gdzie te suwaczki mogę wkleić:no:

Ustawienia - edytuj sygnaturę - tu wlej adres Url suwaczka - zapisz

część dziewczyny jak tam humor z rana? U mnie podły, niefortunna kompilacja hormonów i stresu. Nastrój mam fatalny chce mi się zostać w łóżku i przepłakać cały dzień ... :(

Też mi się chce płakać, ale ja podejryewam że głównie z powodu Pereki :-(

witam.
mam dokładnie tak samo, chociaż pogoda cudna....
zostaję w łóżku a popołudniu chyba czeka mnie nieplanowana wizyta u gina- powtórka z rozrywki-krwawienie:-(

A mi serce do garda podskoczyło. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze! Daj zaraz znać. No i do czasu wizyty odpoczywaj.
 
Do góry