reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maj 2013 :):)

reklama
D*PA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

W nocy wszystko ucichło i nie miałam nawet jednego surczyka :angry::wściekła/y: Ja nie mam już takiej pewności czy to moje dziecię ma zamiar wyleźć z mojego brzucha :baffled::baffled:

Dziś w Wawie znowu zapowiada się piękna pogoda - choć tyle dobrego ;-) Więc zafunduję sobie spacerek - jak wczoraj ;-):-)
 
8 rano a w Gdańsku na termometrach 21 stopni i zero wiatru:szok: Dzięcię przeszczęśliwe pobrykało do szkoły w krótkim rękawku:-)
Uwielbiam jej minę na wiadomość ,,jutro tatuś wraca,,:-D wtedy nawet jak się mocno uderzy ból nie jest taki straszny;-)

Kurka a mnie stres zjada.....zdecydowanie wolałabym nie wiedzieć co mnie czeka (cc) i z czym to się je;/

Miłego dzionka laseczki:)
 
Uff, odstawiłam kluska od piersi, idę szybciutko pod prysznic i śniadanie zjeść, bo mamy trochę załatwiania dzisiaj :tak:

Życzę miłego dnia wszystkim i porodów tym, którzy się ich spodziewają najszybciej. Kasieńka, obstawiam, że dziś Twoja pora! :-)
 
Dzień doberek ;))

U nas w UK słoneczko... Mam nadzieję że tak będzie do końca dnia ;) i ja również się czuje słoneczne...nie wstalam ani razu na sikanie i czuje sie że zamiast do przodu z ciążą iść, to ja się cofam.

Cytrynka - no to z Mateusza niezłe ziolko rośnie jak Ci tak nie śpi Hehe. Tego się boję najbardziej, bezsennych nocy.. Bo potem trzeba cały dzień funkcjonować jakoś z dwójka, a mąż śpi cały dzień, a w nocy w pracy więc mało pomocy od niego będę mieć. A jak się tatuś Mateusza sprawuje?

Aska - znam ten ból, ja już byłam nastawiona na porodowe ze 3 razy przez te fałszywe alarmy.

Magnat - nie gratuluje skończonego 40 tyg ;) obys sie ropanowała jak najszybciej. ; )))))
 
Witam sie i ja.ale sie gdzies nie wyspałam a wstawalam tylko 3 razy:-p
No ja jutro ide do szpitala wiec nie bede sie odzywac ale mam nr do Cytrynki i Zapo wiec bede dawac znac co i jak mam nadzieje ze juto albo w sobote juz maly sie urodzi bo zwariuje normalnie:wściekła/y:
 
Ewelinka - zazdroszczę Ci... I trzymam &&&&& za was oby jak najszybciej. Aż nie do pomyślenia że ja na wywołane idę dopiero 17 maja przecież moja córka będzie ważyła z 5 kg.... Oni maja gowno w głowach tu. Niby w sobotę jadę na KTG i na masaż szyjki ale nie nastawiam się że urodze po tym masażu.
 
Ostatnia edycja:
Hej dziewczyny:)
Ja dzisiaj się super wyspałam bo dziecię pozwoliło. Mała spała od 0:30 do 6 rano tylko teraz tak się zastanawiam czy to nie za długo bo niby co 3h karmienia mają być.
A ja znowu mam nowy problem: od 3 dni Ada ma duże problemy z robieniem kupki. Zgłosiłam to pediatrze i dała nam kropelki ale chyba jeszcze nie działają bo nic nie jest lepiej. wczoraj babcia termometr w pupę wsadziła to kupka poszła ale dzisiaj znowu nic. Dałam jej herbatkę z koperku to może ją troszkę rozluźni bo lekarka stwierdziła, że takie zatwardzenie od mm może mieć a mało z piersi pije.

Ardzesh u nas nie jest problemem nadmiar pokarmu kiedy mała się dławi tylko ma niedojrzałe płucka i przy oddychaniu pomaga sobie takim pomrukiwaniem i jak sobie zapomni, że akurat pije mleko a zacznie "śpiewać" to zakrztuszenie gotowe więc bardzo trzeba ja pilnować w trakcie jedzenia.

kochane a wy co? Nie rozpakowujecie się? Piękna pogoda więc trzymam kciuki za dzidzie co by chciały szybko na świat wychodzić.
A ja dzisiaj muszę deklarację u położnej złozyć i znowu na jakiś spacerek pójdziemy:-)
 
Eklerka, pierwszy raz dopiero mały tyle wisiał przy piersi w nocy. Narzekać na niego nie mogę właściwie zupełnie, płacze maksymalnie dwa, trzy razy dziennie, generalnie większość czasu przesypia (wczoraj nie było nas w domu 3 godziny ponad i cały czas spał w foteliku samochodowym, nawet nie pisnął ;-)). A W. jako tata cudownie, jednak widać, że dojrzałe ojcostwo (pierwszy i drugi syn urodzili się odpowiednio gdy W. miał 24 i 25 lat) jest trochę inne, niż takie "młode". Mały go uwielbia, wczoraj przytulony do tatowej klaty szukał piersi, pokładaliśmy się ze śmiechu :-D

Natalia, problem z kupką macie? Mateusz od dwóch dni już nie robił :-p Nie widzę, by coś mu specjalnie dolegało, a czytałam, że noworodki mogą nie robić kupy nawet tydzień, z tego względu że mleko matki (w artykule wspomniano też o mm) w zasadzie wchłania się prawie całkowicie i nie ma co z niego "odpaść" żeby utworzyć masę kałową. Trochę mnie to zaskoczyło, ale jeśli jest to normą, nie martwię się ;-)
 
reklama
Natalia - takie małe dziecko może tydzień kupy nie robić i nic sie nie dzieje... Ja pamiętam jak panikowalam że michał mi kupy 2 dni nie robił a tu proszę z 2 dni przeciagnelo się do tygodnia i po tygodniu było wszystko ok.. Pediatra mnie zapewniał że jest wsZystko dobrze i że to normalne

Cytrynko - aaaaaaaa to odwołuje moje słowa Hehe super bardzo się cieszę że tata się sprawuje ;) mija też całkiem dobrze sobie radzi i też go michał uwielbia i mąż zawsze chętny do pomocy i nigdy nie odmówił gdy chciałam by go wziął, wykapal, pobawil, przebral ;)
 
Ostatnia edycja:
Do góry