reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maj 2013 :):)

reklama
Hej dziewczynki ;-) doczytuje Was powolutku, tematów toczy się sporo więc powiem co u mnie ogólnie do wszystkich :tak:

My do mycia wykorzystujemy Oilatum. Po kąpaniu smarujemy się kremikiem nawilzajacym bo maly ma suchą skóre jak córcia Mysiak. Na dupke szedł sudocrem a teraz linomag (wg zalecen poloznej) ... bephantenu nie możemy używać bo małemy odpaża dupke :szok: Jeśli chodzi o zasypki to nie używam żadnych. Teściowa coś tutaj mi o kartoflance gadała ale nie będe się wygłupiać ... :dry:

Citrus mnie też szew rwał jak cholera ale znalazłam dobry sposób. Wg. zaleceń położnych kupiłam olejek z drzewa herbacianego w patece. Nalewam do butelki 0,5 ml po wodzie ze sportowym zamknięciem wody cieplej z kranu do tego 6-7 kropelek olejku. Mieszam i po każdej wizycie w toalecie polewam sobie krok. Szew się bardzo ładnie zagoił i po jednym dniu stosowania tej mikstury już przestał boleć :tak:

Ten papier do rejestracji dziecka to szpital powinien dostarczyć do USC dzielnicy w której się znajduje (nie kieruje do dzielnicy Twojego zamieszkania). Jak idziesz rejestrować to Pani sprawdza wszystkie dane i na tej podstawie wystawia akt urodzenia i odpisy.

Wiolonczela , Fra gratuluję synka !!! :tak:

Ardzesh w kwestii ściagania mleka laktatorem nie mogę się zgodzić... Laktator ciąga ile wlezie a dziecko ma ograniczone możliwości. Dodatkowo wszystko zależy od laktatora i podejścia do ściągania. Ja przed każdym ściaganiem robię masaż piersi oliwką i później pięknie mleko leci...

Aisha &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

Wczoraj byliśmy na pierwszym spacerku 1h a dziś poszlismy az na 2,5h. Mały na spacerkach i po spacerkach śpi jak zabity aż sprawdzam czy oddycha ...

Jeśli chodzi o laktację ... mleka mam jak OSM Ostrowia ... Dzięki Bogu za ten laktator elektryczny LOVI bo zarąbałabym się ręczną pompką ... Zamroziłam już 8 worków po 150 ml, młodego karmię na bierząco cyckiem albo ociągniętym mlekiem z butli. Przy jednorazowym odciaganiu (obecnie co 12 godzin) wychodzi jakies 250-300 ml z obu cycków. Wychodzi mi, że mały je co 3-4 godziny porcję ok 70 ml.

Co do smoka to ja Miśkowi nie żałuję ;-) jak widzę, że ma ochotę sobie pociumkać to daje mu smoka i tyle. Po co dziecko ma się denerwować i krzyczeć na darmo. Czytałam ostatnio w jakieś literaturze dzieciowej że ssanie daje dziecku poczucie bezpieczeństwa... no i smok to na pewno lepsze rozwiazanie niż kciuk.


Ufff chyba wszystko co chciałam napisałam :)

Aaaaaa zapomniałabym ... jaki krem kupujecie dla malucha na słońce ??? bo ja nigdzie nie mogę znaleźć takiego od pierwszych dni życia :/ najniższy jaki znalazłam to 3m+...
 
ALG zakupiłam Ziajkę SPF 30 - opisana jest jako do stosowania od pierwszych dni życia

Aśka trzymam kciuki, by wszystko się szczęśliwie potoczyło

dziś też myślałam, że wyląduję na porodówce takie mocne skurcze mnie złapały rano i średnio przechodziły po ciepłej kąpieli, zadzwoniłam na IP, ale gdy powiedziałam, w którym jestem tygodniu, to kazano mi wziąć nospę i wszystko się na jakiś czas uspokoiło, więc widocznie to wciąż były przepowiadające, ale teraz znów się coś zaczyna, tylko znacznie słabiej; w sumie chciałabym już urodzić chyba jak większość tutaj, ale jutro kończę oficjalnie 37 tydzień i dostaniemy zielone światło na amory :)

tak czytam Was mamusie, które tulicie już swoje maleństwa i jak sobie fajnie radzicie, kurczę ile rzeczy jeszcze później będzie do opanowania :)
 
Witam się nocną porą :zawstydzona/y:
Wreszcie wyzdrowiałam i powróciłam do zywych ehh życie od razu takie piekne jest. :-D
No i w pocie czoła dziś pościeliłam łózeczko dla młodej, zrobiłam zakupy i wywijałam ze ścierą i mopem cały dzień bo rano mama z Polski przylatuje hehe :-p

Chciałam się dziewczynki pożegnac bo jutro z rana odbieram mamę na lotnisku, a później muszę się wstawic na oddział. W piątek rano cc. :-):-):-)
Będę miec neta w telefonie więc się odezwę i dam Wam znac.
Cytrynko- albo inne dziewczyny jesli mogę prosic o nr tel na prv to chętnie, a wtedy poinformuję Was jeszcze szybciej co u nas.
&&&&&& za te które będą się rozpakowywac, gdy ja będę ten minimum tydzień w szpitalu oraz duzo sił i pozytywnej energii tym, które mają swoje małe ssaki już w domach :tak:

Dobranoc
 
ALG - jestem tego samego zdania.. Jeśli chodzi o skoczek... Ja też nam zamiar dawać i mam nadzieję że będzie chciała bo to wielka ulga dla każdej matki.... Czy na spacerze gdy nagle zglodnieje a ty nie masz gdzie nakarmić i w nocy gdy nie chce zasnąć i w czasie kiedy bolą cię skutki a jeśli dziecko ma potrzebę ssania to niech ssie byle z głową podawać ten smok i nie podawać by przymknąć dziecko i by spalo całą noc i by przyklejac gumka recepturka skoczek do buzi (bo takie przypadki też slyszalam) . Ja smoka dawałam do 1,5 roku tylko i wyłącznie do snu, a gdy zasnął wyciagalam.. z dnia na dzień wyrzucilam i nie było z tym żadnych problemów. ;) a i ząbki Michał ma piękne.
 
Ostatnia edycja:
Nowy dzień witam z Panem Kluseczką u piersi :)))
Spać mi się chce dtraszliwie, a ten ssak mały ssie i ssie. Oglądam 'Surowych rodziców'. Boże, jaka ustawka żenująca... Bleee. Nie ma to jak pruski dryl i traktowanie dzieciaków jak wyrobników.

Pić mi się chce straszliwie, w ciągu dnia wypijam mnóstwo wody, a wciąż mnie suszy :/

Zapomniałam, co jeszcze miałam napisać... Aaa, wiem. Dzisiaj jak ścisnęłam brodawkę, to mi mleko trysnęło jak z fontanny, hahahah. Idę spać... O, nir. Zapomniałam, że Maluch od godziny wisi na cycku :D

edit o 2:45 - Mateusz nadal nie śpi... Wydoił dwie piersi, dałam mu Mm, a on leży mi na ręce i się rozgląda :/ też sobie znalazł porę...
 
Ostatnia edycja:
hej hej..
mojej malej cos sie przestawilo..od 2 do 4 lezala sobie najedzona i sie rozgladala.Tez.mi pora na aktywnosc;-)

teraz spi .ide ogarnac siebie i dom.Mam wielka potrzebe zakupow...
 
reklama
ja dziś też na zakupy:) ale póki co z tego niespania zdążyłam wyprasować wszystko, teraz czas na kawkę i balkon:)
w ramach akcji sprzątanie mam dziś do ogarnięcia 2 szuflady w kuchni (miałam to zrobić wczoraj:p)

zakupy bardziej po południu - takie większe coby uzupełnić zapasy przed porodem.... Na obiad dziś idziemy gdzieś w CH więc.... piękny dzień się zapowiada!!!

i słonko już tak świeci!!! mmm...
 
Ostatnia edycja:
Do góry