reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ciąża w UK,,,, MAJ 2013

GNIECHA - o Masakra współczuję Ci tej infekcji dobrze że już przeszła !!!!! Ja też miałam początki infekcji o której nawet nie wiedziałam na wizycie polskiej klinice mi ja zauważył i dostałam globulki po której wszystko przeszło... ale pamiętam jak jeszcze w pl byłam nie będąc jeszcze w ciąży i takiej strasznej infekcji dostałam wylatywało coś białego ze mnie bleeee okropnie to wyglądało i strasznie nieprzyjemne i uciążliwe. Długie leczenie miałam z tym.
 
reklama
eklerkaa od początku ciąży miałam problem z tą infekcją. W Polsce dostałam na to silne dopochwowe tabletki.. piekło jak diabli i jak się okazało.. na marne je brałam (ginekolog stwierdził że mam grzybicę nie pobierając mi wymazu) w Anglii się dowiedziałam, że to przez bakterię paciorkowca grupy B. Nikomu nie życzę infekcji zwłaszcza w tamtych miejscach.. czy to kobieta w ciąży, czy nie.. to coś okropnego.

Haha nie wiem, dzisiaj cały dzień za mną chodzi to, co pamiętam z USG w 32tc. Widziałam policzki małego :-D takie papuśne :-)
 
hej, byłam po ta formę dla męża ale nie wiem czy nie za późno się ogarnelam.... czytałam gdzieś na necie że mąż musi poinformować pracodawcę o planowanym urlopie tacierzynskim 15 tyg przed narodzinami dziecka... ;/
 
O kurcze, troche pozno ale moze przyjemie, musi ;)
Dzis bylam u poloznej. Wszystko ok, w wodzie z paciorem mozna rodzic, tylko rekawiczke zaloza na reke z weflonem. Jejku jak ja nienawidze weflonow, kroplowek i wszystkiego co tyczy sie zyl fuuuu. Potrafie reka nie ruszac poki mi tego nie wyciagna ;( no slabo mi sie robi. O pobieraniu krwi nie wspomne, juz zalozenie samej gumy mnie oslabia.
A dziewczyny, szczepilyscie sie na koklusz? Ja tak.
 
Zabenia świetne wieści. Rodzę w wodzie ! :-D Nie szczepiłam się na koklusz.. nikt mi nie powiedział o takowym szczepieniu. :no: Nie będzie źle z tym wenflonem, dasz rade. Najważniejsze żeby jak najbardziej sobie umilić tę naturalną kolej rzeczy :tak:

eklerkaa spróbować zawsze można, a myślę, że nie będzie problemu z tacierzyńskim :tak: słyszałam nie raz że nawet po porodzie da się to załatwić w UK :eek:
 
O tym szczepieniu i na grype dostalam smsa od nhs na samym poczatku ciazy. I musialam sama zabukowac.
No jakos dam rade. Skoro epidural wzielam. A zarzekalam sie ze tej cewki niedam sobie wsadzic. Bol zrobil swoje i tak sie "upilam" gazem ze bylo mi obojetnie. Az bredzilam.
A macie wybrane imionka?
 
Zabenia kurcze.. aż strach jak czytam o tym bólu. Przed ostatnimi skurczami dowiedziałam się że przy porodzie krok nie boli.. to powiedziałam "aa to mogę rodzić" po skurczach już taka pełna entuzjazmu nie jestem :D Mam nadzieję, że ten poród w wodzie jednak będzie lżejszy.

Ja dla synka mam Wiktorek :) a Wy?

Czytałam z różnych źródeł że rodzić tak, jak zwykle od nas tego wymagają (na leżąco/ na plecach) to jak robić siusiu do góry nogami. Skurcze przy takim porodzie są silniejsze bo macica ma więcej roboty do wykonania by wypchnąć dziecko. Dzidziuś też się przy takiej pozycji męczy. Najlepszą pozycją do porodu jest ponoć pozycja kucająca, wtedy dziecko współdziała z grawitacją i kobieta przy tym nie wykonuje tak dużej pracy, jak w pozycji leżącej. Poród w pozycji kucającej (w tym poród w wodzie także) zmniejsza ryzyko wystąpienia hemoroidów wysiłkowych, zmniejsza ból nawet o 30%, przyspiesza poród, nie męczy dziecka i matki tak bardzo, jak poród na plecach.

Co o tym myślicie? ;-)
 
Gniecha, calkowicie sie z toba zgadzam. Tez czyt ze lezenie na plecach to najgorsza pozycja. A ja sobie tak wlasnie lezalam caly porod. Mam nadzieje ze teraz bedzie inaczej.
Wiktorek, bardzo ladnie. Moj dziadek tak mial. I brat tak chcial nazwac syna ale urodzily sie dziewczynki hehe. Ja myslalam nad maya, emily, victoria, sophie. A maz chce aimee i kropka. Sama jeszcze nie wiem. Moze amelia, tylko wymawiane po ang mi sie nie podoba. Ciezka sprawa. Mam wiecej ale nie mozemy sie dogadac.
Zostalo 10dni! Aaaaaa! ;)
Eklerka sie nie odzywa cos? Hm? Hallo??
 
Zabenia Ja ze swoim też nie mogłam się co do imienia z początku dogadać. Teraz co do pisma jego imienia nie możemy dojść do porozumienia. Partner chce normalnie po polsku Wiktor.. Ja chcę ułatwić małemu życie i dać Victor. Kurcze, już tak niedaleko u Ciebie do przytulenia malucha :-D Ja też już chcę. Ale niech jeszcze sobie posiedzi tak do 20 maja:tak:
 
reklama
Pewnie, niech jeszcze twoja dzidzia siedzi, nabierze cialka.
Ja bym mu dala chyba angielska pisownie jesli chcecie zostac, zeby nie mowili £iktor lol moj M nie jest polakiem... Chcial katarzyna lub malgorzata alr skoro synek ma ang imie to tak jakos nie pasuje juz.
Boze a moj ma wlasnie jakis bunt dwulatka czy co. wyje caly ranek. W nocy tez wyl. Nie wiem co mu jest ;( zaraz zaczne plakac z nim :/
 
Do góry