kami1094
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Maj 2025
- Postów
- 178
Dawaj znać co powieCzyżbym była tym mitycznym przykładem że płodne już tuż po okresie? Nieee, nie nie kupy mi się to nie trzyma. Idę gadać z chat gpt

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Dawaj znać co powieCzyżbym była tym mitycznym przykładem że płodne już tuż po okresie? Nieee, nie nie kupy mi się to nie trzyma. Idę gadać z chat gpt
W skrócie: Jeśli masz pozytywny wynik testu owulacyjnego podczas okresu, istnieje duże prawdopodobieństwo, że jest to wynik nieprawidłowy. Skonsultuj się z lekarzem, jeśli masz wątpliwości, lub jeśli regularnie otrzymujesz takie wyniki.Dawaj znać co powie![]()
Trzymam mocno kciukiU mnie dziś taka sytuacja. Zobaczę jeszcze jutro. Nie ekscytuję się po biochemicznej w tamtym miesiącu.
Tak, i jakaś iskierka nadziei na ten cykl jeszcze jest… ale z drugiej strony dwa dni przed okresem to już powinno coś byćAle wiesz, że wielu dziewczynom dzień przed okresem wyszedł negatyw, a ciąża była.![]()
Nadzieja zawsze do okresu (chociaż z tym roznie) albo do betyTak, i jakaś iskierka nadziei na ten cykl jeszcze jest… ale z drugiej strony dwa dni przed okresem to już powinno coś być
Wydaje mi się że, do „okresu” jak niektórzy twierdzą to daleko, bardziej plamienie. Może jeśli ktoś ma bardzo skąpe miesiączki to jestem w stanie uwierzyć w to, że miał ten swój „okres”. Ale ciężko mi uwierzyć, że ktoś miał typowe krwawienie ze skrzepami w ciąży. W końcu okres to złuszczające się endometrium więc żadna ciąża by nie przetrwałaZnacie przypadki "okresu w ciazy"? Szczerze żadna z moich znajomych tak nie miała, mit czy prawda?
Wydaje mi się że, do „okresu” jak niektórzy twierdzą to daleko, bardziej plamienie. Może jeśli ktoś ma bardzo skąpe miesiączki to jestem w stanie uwierzyć w to, że miał ten swój „okres”. Ale ciężko mi uwierzyć, że ktoś miał typowe krwawienie ze skrzepami w ciąży. W końcu okres to złuszczające się endometrium więc żadna ciąża by nie przetrwała
Również wśród znajomych nie mam takiego przypadku.
Ja, dlatego o ciąży dowiedziałam się w 13 tyg, szlam prosto na prenatalne gdzie był już prawilny dzidzius...Znacie przypadki "okresu w ciazy"? Szczerze żadna z moich znajomych tak nie miała, mit czy prawda?