reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

🌸👶🏼MAJOWE KRESKI🌸👶🏼

reklama
Duphaston ma ogólnie bardzo niskie dawki progesteronu i nie wychodzi w badaniach krwi.moze poproś następnym razem o jakiś mocniejszy progesteron tak żebyś mogła zbadać realny poziom we krwi po suplementacji ?
Dostałam od koleżanki luteinę, więc następnym razem ją zastosuję. Ale muszę się w końcu zebrać i zmienić ginekologa, bo ten mój niby zadzwonił do mnie od razu jak mu napisałam o pozytywnej becie, ale powiedział, że ten prog 11,5 nie jest zły i po prostu mam brać dupka 3x1. A ja jednak przy tych moich wszystkich stratach czułabym się pewniej z większą dawką progesteronu. Ehh a z drugiej strony on już dobrze zna moją historię i to on mi wdrożył w ciąży z synem heparynę, gdzie inni kręcili nosem, więc ciężka sprawa, żeby znaleźć kogoś nowego ogarniętego
 
Ja miałam ostatnio 6 dni po owulacji 16.20, więc myślę że 7 dnia powinien być w okolicy 17, bo 9 był 16.6, to chyba jest w porządku 😆 chociaż to. Ale i tak zbadam w tym cyklu ponownie.
 
Dostałam od koleżanki luteinę, więc następnym razem ją zastosuję. Ale muszę się w końcu zebrać i zmienić ginekologa, bo ten mój niby zadzwonił do mnie od razu jak mu napisałam o pozytywnej becie, ale powiedział, że ten prog 11,5 nie jest zły i po prostu mam brać dupka 3x1. A ja jednak przy tych moich wszystkich stratach czułabym się pewniej z większą dawką progesteronu. Ehh a z drugiej strony on już dobrze zna moją historię i to on mi wdrożył w ciąży z synem heparynę, gdzie inni kręcili nosem, więc ciężka sprawa, żeby znaleźć kogoś nowego
Może nie zmieniaj na stałe tylko pójdź na jedną/dwie konsultacje?
 
reklama
Ja się tak bardzo schizuje że coś jest nie tak bo od 13 rz cierpię na zaburzenia odżywiania. Ostatnie 5 lat walczę z tym dość aktywnej, były gorsze momenty, utrata okresu, picie nutridrunkow, widmo szpitala. Mój organizm teraz pokazuje skutki tej zabawy i panicznie boję się że ginekologicznie też coś się zepsuło. Chociaż na każdej wizycie słyszę że jest ok - ciałko żółte, płyn w zatoce, odpowiednia grubość endometrium ale ten paniczny strach i tak jest.
 
Ostatnia edycja:
Do góry