loumarie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Marzec 2024
- Postów
- 1 993
Właśnie o tym czytałam, spróbuję
Można to zamówić w niektórych aptekach, ale ostrzegam, że taka herbatka smaczna nie będzie.

To gorzkie zioła niestety.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Właśnie o tym czytałam, spróbuję
Surowa marchewka chrupana od owulacjiA macie jakieś sprawdzone info, co pomaga naturalnie podnieść poziom progesteronu? Bo u mnie z tym jest ewidentny problem i tak sobie myślę, że teraz może po prostu sam ten duphaston nie dał rady :/
Dostałam od koleżanki luteinę, więc następnym razem ją zastosuję. Ale muszę się w końcu zebrać i zmienić ginekologa, bo ten mój niby zadzwonił do mnie od razu jak mu napisałam o pozytywnej becie, ale powiedział, że ten prog 11,5 nie jest zły i po prostu mam brać dupka 3x1. A ja jednak przy tych moich wszystkich stratach czułabym się pewniej z większą dawką progesteronu. Ehh a z drugiej strony on już dobrze zna moją historię i to on mi wdrożył w ciąży z synem heparynę, gdzie inni kręcili nosem, więc ciężka sprawa, żeby znaleźć kogoś nowego ogarniętegoDuphaston ma ogólnie bardzo niskie dawki progesteronu i nie wychodzi w badaniach krwi.moze poproś następnym razem o jakiś mocniejszy progesteron tak żebyś mogła zbadać realny poziom we krwi po suplementacji ?
PrzeżyjęMożna to zamówić w niektórych aptekach, ale ostrzegam, że taka herbatka smaczna nie będzie.
To gorzkie zioła niestety.
O, o tym też słyszałam ostatnio, ale zjadłam ze dwa razy i zapomniałamSurowa marchewka chrupana od owulacjiserio
![]()
Może nie zmieniaj na stałe tylko pójdź na jedną/dwie konsultacje?Dostałam od koleżanki luteinę, więc następnym razem ją zastosuję. Ale muszę się w końcu zebrać i zmienić ginekologa, bo ten mój niby zadzwonił do mnie od razu jak mu napisałam o pozytywnej becie, ale powiedział, że ten prog 11,5 nie jest zły i po prostu mam brać dupka 3x1. A ja jednak przy tych moich wszystkich stratach czułabym się pewniej z większą dawką progesteronu. Ehh a z drugiej strony on już dobrze zna moją historię i to on mi wdrożył w ciąży z synem heparynę, gdzie inni kręcili nosem, więc ciężka sprawa, żeby znaleźć kogoś nowego
Nie wiem, u nas to tez watpliwa sprawa to co 2 dniCzyli krótko mówiąc tak: śluz nie jest zawsze wyznacznikiem, testy - papierek, objawy- no niekoniecznie, lekarz usg - jak widać po wpisach potrafią się mylić, jaki z tego moral? Trzeba się bzykać co 2 dni![]()
No to masz ładnie. Ja jak badałam 7-8dpo to miałam zazwyczaj 6-8 maxJa miałam ostatnio 6 dni po owulacji 16.20, więc myślę że 7 dnia powinien być w okolicy 17, bo 9 był 16.6, to chyba jest w porządkuchociaż to. Ale i tak zbadam w tym cyklu ponownie.