reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majowe Mamy 2016

No i dziewczyny trafiłam do szpitala. I niech to będzie lekcją dla wszystkich że jednak nie każde wymioty w ciąży to normalne. Jak już pisałam wcześniej strasznie mnie to męczyło. Na początku były takie epizody które dzielnie znosiłam, ale niestety z dnia na dzień było gorzej. Aż do punktu kulminacyjnego dzisiaj kiedy nie byłam w stanie przyjąć nawet łyczka wody. Od razu kazałam się zawieźć do szpitala i diagnoza: skrajne odwodnienie. Od razu wpakowali mi kroplówki i zastrzyki. I powiem wam że teraz czuję się po prostu o niebo lepiej. Także gdyby któraś z was miała tak uporczywe wymioty to nie czekajcie tylko od razu do lekarza. Lepiej być uznanym za wariatkę niż doprowadzić się do tragicznego stanu. Trzymajcie się ;-)

Aaa, no i widziałam fasolkę na usg, i chociaż serduszko jeszcze nie bije bo za wcześnie to i tak było bardzo wzruszająco :-D
 
reklama
Witam, chcialabym dolaczyc do waszego grona. Termin wedl om 04.05., mam juz dwuletnia core. Dzisoaj bylam na pierwszej wizycie na NFZ bo z cora chodzilam prywatnie i co miesiac 150 albo 200 za wizyte i teraz powiedzialam nie, ale... na wizycie dzisiaj lekarz mnie zbadal lecz usg nie zrobil bo by mu NFZ nie zaplacilo za to bo placi tylko za jedna usluge, masakra. dostalam skierowanie a najblizszy wolny termin 16.10 wiec jutro lece jednk prywatnie bo to juz 7tydz skonczony i chce miec pewnosc.
Co do wyprawki ja mam wozek jedo kupilam uzywany za 600zl i sprawowal sie swietnie, lozeczko z ikei trz sobie chwale chociaz cora wiecej spala z nami, a wanienke kladlam na lawie w salonie zamiast na stelazu, laktator kupilam i uzylam fo moze ze 3razy a i tak mloda tego nie wypila. Moge polecic butelki avent, mialam tez cala serie nuk ale niestety te nie sprawdzily sie u mnie.

Co do samopoczucia mdli mnie, musze czeato jesc przez xo prztylam juz 4kg, ale troche poszlo w cycki
 
BOŻE!!! co tu się działo jeszcze wczoraj o 17 byłam na bieżąco z postami, a dziś nie było kiedy zajrzeć i od godziny przewijam te strony i prawie się już popłakałam ze strachu że nigdy nie skończę ale się udało :)
Olciaaa cieszę się nawet nie wiesz jak bardzo że jest wszystko ok oby tak dalej u każdej z nas :) aczkolwiek wczoraj byłam u mojego gina i mam bardzo mieszane uczucia, otóż z badania usg wynika iż od poprzedniej wizyty pęcherzyk ciążowy urósł o 14mm czyli teoretycznie prawidłowo natomiast zarodek ma jedynie 3mm, i nie widziałam ani nie usłyszałam serduszka i tak się strasznie boję, że coś jest nie tak i na dodatek ciałko żółte jest większe o milimetr od zarodka i już się naczytałam, że to zły objaw. No lekarz powiedział, że wszystko rozwija się jak należy, wyniki badań mam bardzo dobre ale karty ciąży jeszcze nie założył i tak się czuję z tym do dupy. W ogóle według miesiączki którą miałam 04.08 to by wynikało, że jestem w 7 tygodniu, a w zasadzie w nie skończonym 8 tc a z usg wychodzi ledwo 6 tc. Cholera no tak się boję i martwię. I sama sobie tłumaczę przecież lekarz powiedział, że jest wszystko dobrze ale tak sobie potrafię wkręcić halo i się zadręczać, że to coś strasznego, zwłaszcza że nie mam jakiś kosmicznych objawów. Nie mam mdłości, zgagi, potwornego bólu brzucha czy bólu piersi którego nie da się wytrzymać, jeśli głowa boli to delikatnie i samo przechodzi, jak brzuch boli to raz, albo dwa pociągnie mocniej i później ledwo czuję jakiś dyskomfort, piersi raz bardziej, raz mniej bolą ale do przeżycia, ogólnie to samopoczucie rewelacja ale wpędza mnie to w taką złość że chce mi się wyć. Już nie wiem co robić, co myśleć, kolejna wizyta 06.10. do tego czasu nadal mam brać duphaston 2xdziennie i tak strasznie chcę już słyszeć serduszko, Wy dziewczyny już prawie wszystkie słyszałyście serduszka swoich dzieciątek a w sumie nasze ciąże są podobne wiekiem... jestem totalnie rozwalona jak dawno nie byłam... jedyny plus taki że krwiak się chyba wchłonął bo już go nie było widać :-)
A dziś z mężem podpisaliśmy cyrograf z bankiem na 5 lat i 50 tysięcy juhuuu :szok: i ruszymy pomału z remontem i właśnie ten temat pozwala mi skupić się na czymś innym. Już sobie planuję, mierzę, wybieram i wtedy się odprężam :-)

i dziewczyny proszę już się nie sprzeczajmy, bo co przysparzać sobie dodatkowych zwłaszcza negatywnych emocji? :-D

Co do fryzjera ja się jeszcze z 1,5 miesiąca wstrzymam ale to tylko dlatego, że robię regenerację włosów olejkami a później zmiana z czarnych na coś jaśniejszego :-D
Z wyprawką jeszcze się nie zastanawiałam ale w zasadzie wszystko kupię w tako ale to tylko dlatego, że mam tam bliską osobę i spory rabat :-D
laktator dostanę na próbę od przyjaciółki i gdy się sprawdzi to kupię swój o ile będzie potrzebny, podobno dobry i nie jest zabójczo drogi bo w granicach 500zł
Jejku no nie wiem co jeszcze bo tyle tego było, że nie wiem do czego się odnieść.
Pozdrawiam Was mocno i wszystkie fasolki :-D buźka
 
Niesia_88 teściowe to zazwyczaj najmądrzejsze kobiety heheh nie obrażając nikogo oczywiście :) W końcu w przyszłości ( jak wszystko dobrze się potoczy ) my otrzymamy takie 'miano':-D

A co do zabiegu to chodziło mi o tradycyjne oczyszczanie manualne.
Sądze, że jak poinformuje kosmetyczkę o moim stanie to dobierze odpowiednie preparaty i wszystko będzie ok :)

Spokojnej nocy Mamuśki, weekend coraz bliżej ;-)
 
Ostatnia edycja:
Witam się porannie. Na mdłości polecam migdały. Rano mam problem umyć zęby. Cały czas coś jem, żeby nie czuć tego metalicznego smaku wiec żołądek cały czas głodny. Już tez mam od tego z 2 kg na plusie a jeszcze w zeszłym tygodniu chudnąć bo brak apetytu. No ale oo migdałach jakoś lepiej. Tym bardziej, że jadę na spotkanie służbowe i muszę wytrzymać do lunchu o 12. Mam nadzieję, że będą jakieś ciastka przed.

Jagoda1331 przynajmniej pojechała i się uspokoiłaś. Najważniejsze, że wszystko w porządku z fasolką.

Wioleta93 współczuję tych wymiotów. Dobrze, że jeszcze zachowała zdrowy rozsądek przy tym i pojechała do szpitala.

Mamcialena skoro lekarz mówi ze jest ok, to powinno być w porządku z fasolką. Niektórzy lekarze zakładają karty ciąży dopiero po wynikach.
 
Ewelina, jestem kosmetyczką i sądzę że przy manualnym nie powinno być problemu, nie jest to ingerencja w cale ciało, ale też gabinet musi dysponować kosmetykami które nie zaszkodzą dziecku. Gorzej gdybyś chciała sobie robić zabiegi z prądem typu peeling kawitacyjny czy sonoforeza. Tutaj już przeciwskazaniem jest ciąża ;-)
 
Witam sie z poranna kawka :))

Mamcialen zaufaj swojemu lekarzowi jak jest ok to tak jest gdyby bylo inaczej ppwiedzialby bo po co miałby to ukrywać przed tobą? A nie takie nakręcanie sie chyba jest zle bo w Internecie przeczytałam daruj sobie czytanie tego co jest w Internecie bo jest setka kobiet setka innych pęcherzyków zarodokow itp :) przyjdzie czas to zobaczysz serduszko a tak to Glowa do góry jest okey

Edzia witaj i spokojnych 9msc :)

Niesie co racja to racja ale ja mam takie gadanie gdzies i robię swoje :D


Jeju dobudzić sie nie mogłam :(( ostatni raz chyba tak do pozna siedzialam
 
Witam was z rana!

Niesia88, GosiaLew trzymam kciuki za wizyty &&&&

Evelina 89 jeśli chodzi o zabiegi to prawie przy każdym mnie pytali czy nie jestem przypadkiem w ciąży. Jak chcesz oczyścić twarz??? Co do teściowej to najmadrzejsza będzie teściowa mojej synowej ;) a moja to nawet nie próbuje się za taką uważać

Olciaaa to nie ty jesteś moderatorem??? Olciaa ja prawie zawsze mam raka jak wpisuje objawy w Google :)

Jagoda1331 współczuję przeżyć! Super że wszystko jest ok.

Wioleta93 zdrówka życzę!

Moje szoguny dały mi dzisiaj taki popis w nocy że myślałam że oszaleje, nie wiem czy to pełnia była że tak wyly ale myślałam że wyniose na strych i niech tam drą papki. A teraz pełni energii skaczą mi po łóżku a ja dogorywam :/
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam z rana,
Jagoda, Wioleta - cieszę się, ze wszystko dobrze się skończyło,
Edzia - witaj i rozgość się,
Mamcialena - spokojnie, poczekaj do następnej wizyty. Ja miałam om 3.08 (prawie jak Ty), tez tydzień temu poszłam na pewniaka do lekarza, ze skończony 6 tydz (a dokładnie 6+3), ze wszystko będzie widać jak na dłoni, że nie ma mowy o żadnej pomyłce co do obliczeń, bo przecież dodatkowo wiem dokładnie kiedy miałam owu, a tu od razu lekarz spojrzał i powiedział, ze ciąża jest młodsza o tydzień. Ale serduszka nie widziałaś, bo lekarz nie pokazał czy go jeszcze nie było? A tym, że lekarz nie założył karty ciąży w ogóle się nie martw, bo to żaden wyznacznik, ja też jeszcze nie mam, założy mi dopiero po I badaniach. Co do laktatora - nie pomyliłaś się z ceną? na pewno chodziło Ci o 500 zł?:szok:że to nie jest zabójcza cena?:-Dbo dla mnie absolutnie nieakceptowalna :-) pewnie piszesz o elektrycznym, a nie ręcznym , ale i tak nie zmienia to faktu, że nie wydałabym takich pieniędzy na laktator :-)

Miłego dnia.
 
Do góry