Hej. Ja dzisiaj ciężka noc,młoda oczywiście zrobiła sobie okno aktywności,nie znoszę tego spania na raty,czuje się jak na kacu potem. Wstałam o 7,żeby pojechać na badania. Ręce mnje bolą,bo z lewej krew nie leciała,a na prawej miałam siniak po ostatnim pobieraniu,ale koniec końców powiedziałam,żeby pan pobrał stamtąd,bo wiedziałam,że poleci. Ciekawe jaki będę miała cukier ,o 7 miałam równe 9 z glukometru,ale zanim pojechałam na pobranie i kolejka to było po 8 ciekawa jestem wyniku z lab. Wczoraj byłam u Endokrynologa,wszystko ok. Dalej mam brać 125 letroxu i w grudniu do kontroli. U mnie dzisiaj zimno i mgliście. Mam nadzieję, że chociaż trochę się rozpogodzi.