Hej dziewczyny w grupie raźniej się czeka. Jak na razie tylko was podczytuje i chciałam się odezwać po drugim usg jednak powoli myśli przytłaczają
Jeszcze większość z was jest już tak w przedzie że człowiek ma mniej odwagi napisać ale każda dobra wiadomością cieszy się jakby to była jego własna
Cykle mam 28 dniowe beta 30 dc była równa 1489 a 32 dc 3620, przyrost to 143%. Na pierwszej wizycie 4+4 zobaczyłam pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym.
Doktor mówi że wszystko pięknie rokuje.
Kolejna wizyta to usg serduszkowe.
Termin z om wychodzi na 23 maja.
Jest to dla mnie tym większe przeżycie ponieważ od około 2021 roku walczę z niepłodnością i dzięki temu mamy córkę. Ta ciąża to totalna niespodzianka szykowałam się do podjęcia kolejnych kroków leczenia do upragnionej ciąży ale maluszek w brzuszku mnie uprzedził i wystartował sam. Więc tym bardziej jest obawa czy wszytsko skończy się dobrze jednak z mężem staramy się przyciągać dobre myśli.
Oby ten czas był dla nas wszytskich łaskawy i co wizyte przynosił piękniejsze wieści

Jeszcze większość z was jest już tak w przedzie że człowiek ma mniej odwagi napisać ale każda dobra wiadomością cieszy się jakby to była jego własna

Cykle mam 28 dniowe beta 30 dc była równa 1489 a 32 dc 3620, przyrost to 143%. Na pierwszej wizycie 4+4 zobaczyłam pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym.
Doktor mówi że wszystko pięknie rokuje.
Kolejna wizyta to usg serduszkowe.
Termin z om wychodzi na 23 maja.
Jest to dla mnie tym większe przeżycie ponieważ od około 2021 roku walczę z niepłodnością i dzięki temu mamy córkę. Ta ciąża to totalna niespodzianka szykowałam się do podjęcia kolejnych kroków leczenia do upragnionej ciąży ale maluszek w brzuszku mnie uprzedził i wystartował sam. Więc tym bardziej jest obawa czy wszytsko skończy się dobrze jednak z mężem staramy się przyciągać dobre myśli.
Oby ten czas był dla nas wszytskich łaskawy i co wizyte przynosił piękniejsze wieści
