reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2026

Hej,
U nas wiedzą tylko rodzice i moje dzieci.
Reszta będzie dowiadywać się stopniowo po 12 tyg.
Zastanawiam się tylko , kiedy powiedzieć w pracy , siedzę za biurkiem ale gin po tylu stratach, wysyła mnie na zwolnienie od ostatniej wizyty.Narazie nie chce l4 , ale chyba po 10.10 jeśli będzie oki to powiem o ciąży to będzie 10+6.
 
reklama
Ja już miałam kartę ciąży w 5 tyg ciąży ciekawe od czego to zależy 🫣

Suoer dziewczyny ze same dobre wieści płyną z wizyt ☺️☺️
Mnie tak muli że nie ma bata muszę walnąć 2 razy drzemkę w ciągu dnia. Nie wiem czy to spowodowane tym że biorę ten progesteron ( wyczytałam w ulotce że jest się po nim sennym ) czy po prostu hormony ☺️
Sądziłam dziś cebulki tulipanów no szok zadyszka na maxa a dziś dopiero 9+4 🤣
Myśle że to progesteron . Ja zanim zaszłam to już brałam i mega senna byłam. Teraz nadal biorę plus progesteron który organizm sam wytwarza i śpię bardzo ładnie
 
Cześć dziewczyny :)
Nieśmiało się witam, bo nadal nie wierzę, jestem już po 2 wizytach- 20.09 i 27.09, ale to dlatego, że mam za sobą kilkuletnie leczenie i 1 stratę, no i dlatego, że owulacja była teoretycznie z niedrożnego jajnika, więc była obawa pozamacicznej...
Obecnie 6+6 i kolejna wizyta 7.10. Termin na 22.05.
Cały czas się boję, nie wiem czy opuści mnie ten strach. Beta przyrastala ładnie, progesteron cały czas w okolicy 27, na ostatnim.usg widać było zarodek i startujące serduszko, ale cały czas myślę, że to jakiś sen.
Mam już niesforną 14 latkę, więc można powiedzieć, że po tylu latach czuje jakbym nie wiedziała o co kaman :)
 
Cześć dziewczyny :)
Nieśmiało się witam, bo nadal nie wierzę, jestem już po 2 wizytach- 20.09 i 27.09, ale to dlatego, że mam za sobą kilkuletnie leczenie i 1 stratę, no i dlatego, że owulacja była teoretycznie z niedrożnego jajnika, więc była obawa pozamacicznej...
Obecnie 6+6 i kolejna wizyta 7.10. Termin na 22.05.
Cały czas się boję, nie wiem czy opuści mnie ten strach. Beta przyrastala ładnie, progesteron cały czas w okolicy 27, na ostatnim.usg widać było zarodek i startujące serduszko, ale cały czas myślę, że to jakiś sen.
Mam już niesforną 14 latkę, więc można powiedzieć, że po tylu latach czuje jakbym nie wiedziała o co kaman :)
Witamy! 😘
Zapraszamy oczywiście i rozgość się !
Pierwsze co to gratuluję, obawy oczywiście zawsze są, ale wierzę, że dla wszystkich z nas los ma dobry plan i będziemy mieć nudne i bezproblemowe ciąże 😊
 
hej Dziewczyny. Czy moge do Was dolaczyc? Mam 41 lat (koncze na dniach ;)) i jak sie okazalo jestem w ciazy totalnie nieplanowanej. Mam 3 synów z czego najstarszy 15 a najmlodszy 3,5. Mam za soba jedno poronienie jak mialam 24 lata. Co tu duzo mowic. Jestem przerazona i totalnie niegotowa na ta nowa rzeczywistosc. Nie umiem sie cieszyc. Obecnie jestem w 8 tyg + 2 dni ciazy wedlug usg, z miesiaczki 7+6. Termin na 14 maja 2026. W zeszlym tyg mialam mega krwawienie, wizyta na SOR. Dzisiaj brunatne plamienie i spore pobolewanie brzucha. Z dzisiejszego USG dzidzia miala HR181.
 
hej Dziewczyny. Czy moge do Was dolaczyc? Mam 41 lat (koncze na dniach ;)) i jak sie okazalo jestem w ciazy totalnie nieplanowanej. Mam 3 synów z czego najstarszy 15 a najmlodszy 3,5. Mam za soba jedno poronienie jak mialam 24 lata. Co tu duzo mowic. Jestem przerazona i totalnie niegotowa na ta nowa rzeczywistosc. Nie umiem sie cieszyc. Obecnie jestem w 8 tyg + 2 dni ciazy wedlug usg, z miesiaczki 7+6. Termin na 14 maja 2026. W zeszlym tyg mialam mega krwawienie, wizyta na SOR. Dzisiaj brunatne plamienie i spore pobolewanie brzucha. Z dzisiejszego USG dzidzia miala HR181.
I mnie też spora różnica wieku będzie między najstarszym a najmłodszym - prawie 12 lat :) .
 
Cześć dziewczyny :)
Nieśmiało się witam, bo nadal nie wierzę, jestem już po 2 wizytach- 20.09 i 27.09, ale to dlatego, że mam za sobą kilkuletnie leczenie i 1 stratę, no i dlatego, że owulacja była teoretycznie z niedrożnego jajnika, więc była obawa pozamacicznej...
Obecnie 6+6 i kolejna wizyta 7.10. Termin na 22.05.
Cały czas się boję, nie wiem czy opuści mnie ten strach. Beta przyrastala ładnie, progesteron cały czas w okolicy 27, na ostatnim.usg widać było zarodek i startujące serduszko, ale cały czas myślę, że to jakiś sen.
Mam już niesforną 14 latkę, więc można powiedzieć, że po tylu latach czuje jakbym nie wiedziała o co kaman :)
Cześć, fajnie że się odezwałaś 😊 wpisałam Cię na naszą listę
 
reklama
hej Dziewczyny. Czy moge do Was dolaczyc? Mam 41 lat (koncze na dniach ;)) i jak sie okazalo jestem w ciazy totalnie nieplanowanej. Mam 3 synów z czego najstarszy 15 a najmlodszy 3,5. Mam za soba jedno poronienie jak mialam 24 lata. Co tu duzo mowic. Jestem przerazona i totalnie niegotowa na ta nowa rzeczywistosc. Nie umiem sie cieszyc. Obecnie jestem w 8 tyg + 2 dni ciazy wedlug usg, z miesiaczki 7+6. Termin na 14 maja 2026. W zeszlym tyg mialam mega krwawienie, wizyta na SOR. Dzisiaj brunatne plamienie i spore pobolewanie brzucha. Z dzisiejszego USG dzidzia miala HR181.
Cześć miło że się odezwałaś, Ciebie również wpisałam na naszą listę 😊
 
Do góry