reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majóweczki 2008

Kwiateczek - Lambia może występować już u niemowlaków. Ja zaczęłam się nad tym zastanawiać w tamtym tygodniu. Wiele wskazuje na tego pasożyta. Wydaje mi się że gow tamte wakacje mogła złapać. Piaskownice, jezioro itp. Właśnie wtedy pojawiły się krostki które pomimo diety bezmlecznej nie znikały. Eliminowałam wszystko pokolei ( konserwanty, barwniki soję) ale nic nie działało. Raz ma ładniejszą skórę (ale nadal z krosteczkami) a innym razem nasila się ilość krosteczek. W tamtym tygodniu w nocyu kiepsko spała. Swędział ją strasznie brzuszek i się budziła często. A nie jadła tego dnia nic co mogłoby ją uczulić. Dlatego zaczęłam czytać w necie i natrafiłam na teksty o lambii. Najgorsze jest to że ciężko je wykryć w zwykłym badaniu kału. Ty pewnie robiłaś ogólnie na pasożyty badanie a na lamblie jest oddzielne badanie.
 
reklama
I w końcu wyszło piekne słonko i grill był:tak::-):-) oby jutro dopisała tez pogoda:sorry:
Dziubek któras z majoweczek z lambią miałą do czynienia,nie wiem czy nie pola
 
Witam
Iwonka to super,u nas chyba jutro nie bedzie bo pogoda sie popsula,wieje strasznie:baffled:
Dziubek nie wiem ale wiem ze kiedys szukalam cos na ten temat i gdzies przeczytalam ze wlasnie do 2 lat nie wystepuje,teraz nie moge znalezc:baffled:zrobcie te badania bo to ciezko cholerstwo usunac:no:

Ja dzis mam problemy z kompem,nie chcial sie wlaczyc:baffled:jak by mnie nie b ylo tzn ze heniek padl:sorry:
 
witam dziewczynki mam nadzieje ze wasza nieobecnosc jest spowodowana tym ze sie wylegujecie.
Ja w pracy, pogoda sie zepsuła strasznie pada pada i pada a tak do dzis to ladnie cieplo.

Iwonka super ze sie udało sezon otwarty ... my wczoraj tez gril, pogralismy troche w siatkowke fajnie bylo.
 
Witam.
Kimel- jeśli nas podczytujesz, wszystkiego najlepszego dla Krzysia. Wyczytałam, ze masz drugiego skarba Piotrusia- gratulacje wielkie.

U nas pada, akurat dzis jak P. w domu i moze wyjść z Młodym:wściekła/y:. Pewnie jutro słońce i spacery, szwędaczka itd, itd... będę się miała ochotę chlastać przez cały dzień. Zaczelam mieć nerwicę spacerową.
Misiak tak szaleje, ze mi się odechciewa wszystkiego. Ma bunt 2 latka, ciągle jego zdaniem cos jest nie tak. Rzuca sie co chwilę. Efekt jest taki, w ciągu tygodnia rozwalił wargę, nos i brodę. Nic w godny sposób, nic w zabawie, nic z ciekawosci albo choćby z szybkosci działania. Wszystko z furii, fochów, wycia.
W dodatku zaczął mnie bić i dzieci na placu też.
Żyć nie umierać.
 
Witam! U nas dzisiaj leje jak z cebra:-( Ale za to w sobote sobie wypoczęłam, troszkę podrinkowałam;-)Mąż był kierowcą:-)wczoraj byliśmy nad jeziorem i u mojej Babci.

Zuza 2 noce z rzędu rzucała się w łóżeczku i wymiotowała. Dzisiaj spała spokojnie choć wstała już o 6 rano:zawstydzona/y::-( Najpierw myślałam że przez to że objadła sie kinderkami. Bo poszła z Tatą na spacer i zjadła 6 czekoladek.:wściekła/y::szok:Ale drugą noc znów wymiotowała. Teraz wydaje mi się że od ogórka zielonego. Od miesiąca zajada się właśnie ogórkami. A ostatnio kupiłam w markecie i jak wymiotowała to czułam ogórka. Wczoraj jej nie dałam i było ok.

Szopek
u nas najgorzej jest jak idziemy ze spaceru do domu. jak tylko przekroczymy próg domu ona wyje, rzuca się, krzyczy. Masakra. Cały dzień na dworzu by siedziała.


Nie wiem czy jadłyście pomysł na roladki schabowe w sosie serowym. Szybkie danie a niebo w gębie... Właśnie dzisiaj mam na obiad
 
Mamita- ja nie daję Młodemu jeszcze warzyw świeżych, tych szklarniowych. Maja bardzo dużo chemii. Sama jeszcze ogórków nie jem bo ja mam delikatny żołądek i by sie skończyło bólami. W dodatku ogórek świeży jest sam w sobie ciężkostrawny.

Dziubek- Polki Zuzia miałam lamblię, pisała ,ze to z banana najprawdopodobniej.
 
Witam.I ja wczoraj popiłam:-p byliśmy na urodzinach.Był grill na działce u sasiadki.R zabrał Klaudie do domu o 19ej a my z Vanesska z imprezy wróciłyśmy o północy:-p:-D:tak: Ale było super ,tylko moja głowa rano ,tragedia:szok: już sie znów długo nie napije:sorry: a zaczeło sie niewinnie od 3 redsów malinowych które zmieszałam z szampanami :-D oj bąbelki mi zaszumiały i samoloty miałam jak się położyłam do łóżka:eek:
Dzis tez bylismy na grillu,zdązyliśmy przed deszczem:tak: teraz zjem kolacje i ide zaraz spac ,trzeba odespać te balety;-)wyjełam z zamrażalnika chleb który schowałam przed swietami wielkanocnymi i po rozmrożeniu podpiekłam w piekarniku:tak: jest super mieciutki i chrupiący jak swieżo z piekarni:tak::tak::tak:
Mamita nie jadłam jeszcze tych roladek serowych,musze spróbowac:tak:

Wszystkim dzieciaczkom które wczoraj i dziś skończyły 2 latka,życzę 100 lat i dużo zdrówka :-)
 
Ostatnia edycja:
Witajcie dziewczyny

my wlasciwie caly czas w domu przesiedzielismy ale za to w milym towarzystwie i moj maz chociaz skorzystal... ;-);-)a dzisiaj bylismy na grilu u mojej mamy :tak::tak: w sumie 3 godzinki i jest ok :sorry::sorry: jutro do pracy a ja nadal cherlam jak gruzlik:baffled::baffled:

a moj maz wlasnie maltretuje rower;-);-) hehe

Milego wieczoru...
 
reklama
Dzień dobry

Wszystkim Dwulatkom życzę zdrówka. 100 lat!!!

Nam weekend minął dość szybko i spokojnie (mimo jednej kłótni z moim A.-ale przyznam, że z mojej winy, więc się nie czepiam).
U nas było pochmurnie, ale wytrzymało i nie padało.
Byliśmy z Małym w gospodarstwie agroturystycznym, Karmił kozy, kaczki, lamy, strusie. Był w szoku... i trwa w nim do dziś, po nocach mówi o konikach itp :-D:-D:-D

No i z mężem wreszcie ostatecznie zdecydowaliśmy się na druga dzidzię. W wakacje zaczynamy "próby"

Mamita u nas tez czasem histeria, jak wracamy ze spaceru, bo chce na dwór albo "do piaska" :-)

Miłego dnia, potem do Was zajrzę
 
Do góry