reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Majóweczki 2008

reklama
hej dziewczyny ja to chyba nie uleze nawet jednego dnia
wczoraj napisalam smsa do siostry co tam u niej a ona dzis mi odpisala ze urodzila wczoraj chlopczyka 3860g i 57cm wiec duzy chlopak i dzis jade do niej latam teraz jak wariatka to po sklepach to do szkoly to do lekarza i tak wkolko a mialam lerzec:-):-):-):-) wogole to sie tocze a nie chodze...:tak::tak: ja Hbs juz mialam i nic nie wykryto wszystko jest oki a teraz bardzo dobra krew mi wyszla bo mam 13,3 tyle co za pierwszysm razem jak robilam....
 
aniusia ja tez tak mam ale to przez ta peknieta kosc tak mam jak pochodze troche...:tak::tak: i dlatego mam lezec... ale oczywiscie sie nie da...
 
Cześc kobity tak mnie po śniadaniu zmorzyło,że padłam jak kawka nie było rady pospałam od 9 do 12 a to ta pogoda leje i wieje a u was ?
Dobrze ,że pranie wczoraj było:-)dzis nic by ie wyschło tak brzydko....
zaraz poczytam co u was:tak:
 
Wrócilismy z Mieszkiem z zakpów teraz mały sobie śpi. Umęczył sie bieganiem po sklepach. Nic mi nie chciał przymierzyć skubany. Cudem udało mi sie wcisnąć mu czapke na głowe, więc chociaż nowej czapki sie dorobił. O kurtce mogłam pomarzyć.

Pogoda u nas też do bani - jeszcze nie pada, ale za to jak wieje, brrr, strasznie

spadam gotować obiadek póki mały śpi. Dzisiaj robie dewolaje, ziemniaki i surówkę z selera.
 
Czesc DZiewczynki:-)
Ja dzis funduje sobie fryzjera, obetne sie troszke, walne sobie grzywke i ten nieszczesny odrost:-)
Potem wybiore sie na zakupki kupic jakies ciuszki dla siebie, ale nie ciazowe tylko cos w czym bede mogła chodzic na pierwsze spacerki z maleńka, juz chyba nawet wiem co chce:-) Potem Wam wkleje zdjecia fryzurki, ubranek i brzusia:-)
Puchatka ja tez dzis czuje ze gorzej mi sie oddycha, bardzo czesto biore gleboki oddech zeby sie dotlenic.
Aurelia trzymaj sie kochana, nie daj sie tej wrednej babie, jeszcze przyjdzie na kolanach, zobaczysz, znam takie przypadki.
Wczoraj byłam na małym godzinnym spacerku a wieczorem myslałam ze mnie rozerwie w kroku, tak wszystko mi sie cisło do dołu, jakbymi miała macica wyleciec.
Wy tez tak macie czasami?


Wkroku to może nie ale ja zabardzo nie moge chodzic bo czy wolno czy szybko ide to mnie potworna kolka łapie i dalej iśc nie moge bo to po obu stronach szok jak boli!!:szok::szok::szok:
 
[
Wczoraj się namachałam przy myciu okien (mam 9 wielkich okien) i ledwo żyję, z moją kondycją coraz gorzej:zawstydzona/y:.


Wariatko jedna urodzić już chcesz????
Ja mam mam tylko 2 okna a i tak mez zagonie i dywany mi popierze ja nie ryzykuje zreszta mam zabronione .Taki wysiłek dla ciebie mógł sie źle skończyc!!!:angry::angry::angry::no:
 
Ja myć okien nie mam zamiaru, trudno będą brudne :zawstydzona/y:właśnie odkurzyłam całe mieszkanie bo nie mogłam się M tego od dwóch dni doprosić a teraz nie wiem co mam ze sobą zrobić bo tak mnie boli :-(
 
reklama
Witam Majóweczki

Aurelko współczuję, nie zaciekawie masz, nie będę się wypowiadała co bym zrobiła, bo musiałabym się znaleźć w takiej sytuacji, żeby wiedzieć jak zareagować. Dasz radę- silna dziewucha jesteś ;-)

Dziewczynki, które się już "rozpakowały" gratulacjie raz jeszcze, no i wszytskiego dobrego

Wiktoria ja tez kupiłam Huggies New Born

Wczoraj mnie nie było nawet na chwilkę, bo obiecałam R, że nie siądę do kompa, dziś też mam limit godzinny ;-). No i przez to, żeby się czymś zająć zaczęłam wiosenno- świąteczne porządki, wczoraj zabrałam się za kuchnię, wysprzątałam wszystko, umyłam lodówkę, żyrandol, kuchenkę całą razem z piekarnikiem, w szafkach poprzestawiałam już tak, żeby było miejsce na butelki dla Małej i szczoteczki do mycia butelek i smoczków...miałam tyle sił, że sama nie wiem skąd je wzięłam, ale jak skończyłam to nie miałam na nic siły...a w nagrodę, żebym nie musiała już obiadku robić R zabrał mnie na miasto do knajpki :-), kochany mężulek. A co do okien- to ja też zostawiam mycie R, tak samo jak robienie porządku na tarasie- umycie mebli tartasowych itp :-)
 
Do góry