Iwonaimaja łącze się z Tobą w chorobie. U mnie kolejna faza: stan podgoraczkowy, katar, duszenie jak kaszel i zatkane uszy jak w samolocie...
Trzymaj sie kochana i zdrowiej! Najwazniejsze żeby to grypa nie była.
Ja juz dziś trochę wstalam, sprzatnelam nasz pokój i byłam zobaczyć jak idą prace w naszym domku. Łazienki skończone, piękne ale gosciu od listew spartaczyl sprawę. Beznadzieja! Nie dość ze pobrudzil ściany, listwy na łączeniach sa krzywe, jeden pokój sie nie zamyka, nie chce mi sie dalej wymieniać. Koles juz ponad tydzień robi te głupie listwy... Ale jestem zła.