reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Małe ssaki - czyli wszystko o karmieniu piersią lub butelką:)

Lilijanno nie robię nic skomplikowanego, kroję jabłko i do garnuszka nalewam niewielką ilość wody. Gotuję pod przykryciem na małym ogniu. Mi osobiście takie smakuje:tak:co do kaszki, to kupiłam kaszkę manną z Bobovity, po 6 m-cu. Zerknij na ich stronę ale w hipermarketach dostaniesz:tak:
Cosya walcz Kochana ile dasz radę, ja od dawna karmię 1 cycem i jest ok;-)
 
reklama
Cosya ja wprowadzałam powoli zupki z marchewki, pietruszki i ziemniaczka, ale niestety efekt był taki, ze nie bylo kupy a jak byla to z problemem. No i Sebus zaczal mi ulewac wiec musialam przestac podawac. Teraz jest znowu tulko na cycuniu i tak zostanie na razie do 16 stycznia. Okolo 26 zaczne podawac gluten, ale to dopiero po konsultacji z pediatra co i jak...
 
U nas jak Adrianna ma problemy z kupą (rzadko, ale się zdarza) to tez odstawiam posiłki stałe i tylko cycujemy aż się unormuje, zazwyczaj potrzeba 24h, ale wtedy jeszcze kolejne 24h na cycu, ale podaję już owocek - jabłuszko.

A teraz jestem przeziębiona i też podjęłam decyzję, że na czas przeziębienia sam cyc, niech ciągnie przeciwciał ile się da. No jedynie owocek jabłuszko.

Agulek - a drugi cyc wyłączył się z produkcji, czy musisz odciągać?
 
U nas też na razie tylko cyc ale we czwartek spróbujemy coś nowego i zobaczymy co będzie. Pediatra powiedziała żeby spróbować najpierw podać ziemniaczka rozciapanego z moim mleczkiem... Co do dopajania to czasami dawaliśmy herbatkę lub wodę ale synek nie przepada - cyc najlepszy i koniec ;-)
 
Moja Lila dostaje głownie cyca,
podaję raz dziennie kaszkę ryżową na MM, żeby ją do smaku MM przyzwyczaić, ale to tez łyżeczką. czasami rano a czasami wieczorem.
mniej więcej wygląda to tak:
6:30 - cyc
ok 9 - cyc/kaszka
ok 12 - owoc
ok 14-15 - zupka warzywna + gluten na koniec gotowania juz po zmiksowaniu dodaję płaską łyzeczkę kaszy manny na 100ml i jeszcze gotuję i przelewam do słoiczków, zakręcam.
ok 17-18 cyc
20-21 cyc/czasami kaszka
w nocy to różnie, ale zwykle dwa karmienia cycem. szczerze to już nie patrze na zegarek po prostu biorę małą do łożka i widocznie zasypiam, bo budze się jak znowu chce jeśc i po tym drugim karmienu ją odkładam do łożeczka. Mam nadzieję że mała rejestruje, że zasypia i budzi się w łózeczku, a nie w naszym łozku.

Dzisiaj jadę kupić smoczki 6+ do butelki Tomme Tippee i mam nadzieję, że Lila załapie butlę. Chyba zacznę jej podawać najpierw moje mleko w butli... juz sama nie wiem. z Synkiem jakoś to poszło szybciej, bo on urodził się pod koniec wiosny więc go dopajałam w lecie z butelki od początku i był nauczony a potem zasmakował w Bebiko i miałam spokój. karmiłam go 6 miesięcy.
Wczoraj dałam jej pić z łyżeczki i piła.
 
Lilijanno trochę walczyłam o drugiego cyca, karmiłam spod pachy itp ale Mały nie chciał ssać od dawna i już. I mleczka robiło się coraz mniej, jakiś czas temu dałam na luz i nie przystawiałam Go do lewego cyca. Pod prysznicem lekko odciągałam ale niewiele..no i cycuś zrobił się malutki ;-) wygląda to dziwnie ale cóż....nie chciało mi się odciągać na siłę laktatorem i dawać z butli, stwierdziłam, że skoro Marcinowi styka z jednego to po co;-)
Jakie Wy macie godzinne rozpiski hihi ja tam nie patrzę na zegarek, po prostu jak Mały chce cyca, to go dostaje :-)
 
ja z powodu bardzo tlustego mleka i tego, ze synek bardzo często ma problemy z bączkami podaję raz dziennie herbatkę rumiankową - ale on wypija góra 10-15 ml :) a tak to only cyc :)
 
byłam dziś na szczepieniu, mała przybrała prawie 1kg 1 6 tyg. i wazy już 7700g , pediatra nie kazała wprowadać modyfikowanego skoro na moim tak ładnie przybiera i nie kazała dawać kaszki ryzowej bo tylko nie potrzebnie ja tuczy i powoduje zaparcia. Deserki - tak, przecier jarzynowy z glutenem - tak.
a ja babola strzeliłam bo zamiast pół łyżeczki manny na 100ml dawałam całą łyżeczkę ... może dlatego takie gęste kupy były. rozrzedzę tę zupkę co mam jakąś inną ze słoiczka.
 
byłam dziś na szczepieniu, mała przybrała prawie 1kg 1 6 tyg. i wazy już 7700g , pediatra nie kazała wprowadać modyfikowanego skoro na moim tak ładnie przybiera i nie kazała dawać kaszki ryzowej bo tylko nie potrzebnie ja tuczy i powoduje zaparcia. Deserki - tak, przecier jarzynowy z glutenem - tak.
a ja babola strzeliłam bo zamiast pół łyżeczki manny na 100ml dawałam całą łyżeczkę ... może dlatego takie gęste kupy były. rozrzedzę tę zupkę co mam jakąś inną ze słoiczka.
Lilianka jest 2 dni starsza od mojego Mikołaja :-) Michu miał do niedawna (nawiasem mówiąc do czasu rozpoczęcia dokarmiania mm) problem z przybieraniem, teraz nadrabia i waga w zeszłym tygodniu wskazała 6600g, ale goni Twoją Lilkę ostro i z jego obecnym apetytem dogoni pewno na dniach :-) W piątek idziemy do lekarza to zobaczymy :-)
Miałam właśnie Cię pytać czy ta kaszka ryżowa nie zaoycha małego brzusia, ale właśnie napisałaś że zapycha. Mikołajowi mieliśmy zagęszczać mleko kleikiem ryżowym, który przecież jest lżejszy od kaszki, a i to go zatykało i kupy 2 dni nie było, więc zrezygnowaliśmy.
I jeszcze jedno pytanie o Twoje zupki. Napisałaś że wlewasz do słoiczków. Na ile słoiczków robisz naraz? No i ile potem te słoiczki mogą stać w lodówce żeby się nie zepsuły? Pytam, bo właśnie zaczynam sama robić zupki.
A z tych butelek TT jesteś zadowolona? Kurcze słyszłam o nich wiele dobrego i kupiłam, ale już te większe 260ml antykolkowe i jestem mega wkurzona. Są takie wielkie, kanciaste i nieporęczne, zawsze coś w nich zostaje, ciężko się zakręca nasadkę ze smoczkiem, no i nie pasują do standardowego termoopakowania...
A jeżeli Twoja Lilka jest przyzwyczajona do cyca, to mleko lepiej podawać z butelki TT smoczkiem nr 1. My też przeszliśmy na butle i próbowałam nr 2 - od 3 miesiąca, ale mały się krztusił, nie przyzwyczajony do takiego tempa i zmieniliśmy na 1.
 
Ostatnia edycja:
reklama
A z tych butelek TT jesteś zadowolona? Kurcze słyszłam o nich wiele dobrego i kupiłam, ale już te większe 260ml antykolkowe i jestem mega wkurzona. Są takie wielkie, kanciaste i nieporęczne, zawsze coś w nich zostaje, ciężko się zakręca nasadkę ze smoczkiem, no i nie pasują do standardowego termoopakowania...
Patrzały gały co brały :laugh2::laugh2::laugh2::-p;-)
A jeżeli Twoja Lilka jest przyzwyczajona do cyca, to mleko lepiej podawać z butelki TT smoczkiem nr 1. My też przeszliśmy na butle i próbowałam nr 2 - od 3 miesiąca, ale mały się krztusił, nie przyzwyczajony do takiego tempa i zmieniliśmy na 1.
To zależy jak z cyca leci, bo u mnie leci jak z 3 i Ada przy 1 się wkurzała, więc dostała 2, tyle, że ona jakoś najlepiej to pije mi z kubka ;-)


Agulek80 - zastanawiałam się pół dnia czy napisać i napiszę a co tam ;-) Jak widzisz dajemy zgodnie z godzinami +/- bo dziecko należy przyzwyczaić do stałych godzin jedzenia, żeby się najadło, a nie podjadało, nadal uważam, że dawanie co 2h to hmm krzywda dla dziecka, mimo, że wesołe i szczęśliwe to jednak nauczone podjadania a nie najadania się. A, że otwiera buzię co 2h, no bo tak jest nauczony, że dostanie. I gadanie o dawaniu na żądanie, bo cyc - ok zgadzam się, ale na początku, a potem powinno zacząć się wydłużać czas między posiłkami, pomimo, że dalej cyc. Teraz pytanie ile powinien trwać początek? Dla mnie 1 miesiąc.:sorry: Dzieci sierpniowe powinny zacząć przesypiać już powoli całe noce, w nocy brzuszek odpoczywa od jedzenia. Ja wiem, że z miłości do dziecka jesteśmy wstanie na każde poświęcenie.
 
Do góry