Maluszki i mamusie 1 kwartał 2009r po 40 tygodniach

[justyś80]

ALU wiesz jak ja Ci zazdroszcze, że wracasz do pracy?!!! Ja też bym chciała:-( Całą ciaże przesiedziałam w domy, a w zasadzie przeleżałam w łóżku, a teraz tylko kupy, mleko, cyc, kąpiel i tak wkoło... To nie jest dla mnie na dłuższą mete Ciesz się kobietko, że wracasz do ludzi!!!
WIDZIAŁYŚCIE NA NK JAK NASZ MYSZOREK SIE WYSTROIŁA NA IMPREZKĘ STAREJ PANNY??!! Oczy z orbit wychodza... Laseczka, tak Aniu, to o Tobie mowa
Jesteśmy dzisiaj po wizycie u neurologa i jestem w szoku, że jest wszystko oki!! Żadnych krzywizn, nierówności itp!!! Chyba moje codzienne gimnastykowanie dzieci daje radę;-)Ale jestem HAPPY Muszę je tylko zmuszac do podnoszenia głowki, tzn mam je ciagnąć za rączki do góry ale to profilaktycznie, żeby szybko mi siadły:-);-)

 

[jolka25101]

HEJ!!!!
Nie mam zabardzo czasu żeby pisać, ale dziś trochę znalazłam.
napisałam wcześniej ale wszystko mi znikło
U mnie pogoda fajna na spacerki Ola to bardzo lubi:-)
Moja mała gwiazdeczka to silna dziewczynka już sama próbuje siadać i jej wychodzi i przez to zabardzo nie chce już leżeć protestuje , noce przesypia ładnie od ok 21 do 8 w tym jedno budzenie na cyca .
Mam pytanko bo ostatnio nie robiła kupki 2 dni ,a jak już zrobiła to była trochę zielonkawa ze śluzem czy powinno mnie coś martwić bo słyszałam że to nie dobrze????
A i jeszcze jedno ostatnio zaczeła wyginać główke i całe ciałko do tylu czy powinnam wybrać się do neurologa???
DOTMAR3 współczuje że musisz taki kawałek drogi iść z dzieciaczkami, ale zobaczysz że się teraz uda trzymam kciuki;-).
MONICZKO mam nadzieje że w koncu poukłada się wszystko miedzy wami i będzie dobrze.
MARZENKOwracaj szybciutko do zrowia.
ANIU wyglądasz poprostu super pozazdrościć tak szybkiego powrotu do formy .
Ide kapać małą.
POZDRAWIAM I ŻYCZE MIŁEJ NOCY.

 

[marza29]

dzieki kobitki za pozdrowionka,pomogly))))w piatek w nocy moja temp. przekroczyla 40 stopni((pojechallam na pomoc do szpitala,ach szkoda gadac,okazalo sie ,ze nie ma lekarza??????i najlepiej bedzie jak przyjade o 8 rano,szkoda słow.wiec o 8 byl lekarz,okazało sie ze juz mam angine ropna i dostalam augmentin.na szczescie czuje sie juz troszke lepiej)))pozdrawiqam Was wszystkie!!!koniec remontu za 2 tyg i wracam do domku!!!buziaki!!!

 

[dotmar3]

Jolu może twoja Oleńka jest ciekawa wszystkiego co wokół niej sie dzieje i dlatego wygina główkę i plecki do tyłu.Czasami dzieci są ciekawe co sie dzieje za nimi i tak się obracaja.Nie pozwalaj jej zbytnio na takie akrobacje,lepiej położyć ją na brzuszku.Gdyby było to notoryczne i przy tym była by niespokojna lub by płakala to lepiej idź do neurologa z malutka.A kupki zielone ze śluzem?To raczej reakcja alergiczna-śluz.Zielone- to winna jest fermentacja w jelitach.Może podałaś coś nowego w ostatnim tygodniu Oleńce?Reakcje alergiczne mogą wyskoczyć nawet po upływie tygodnia od podania alergenu.
Marzenka cieszę się,że wracasz do zdrowia.Wzięło cie na całego,taka angina to już chyba rzadkość..no chociaż Ania to z nią walczy co rusz.
Lecę uszykować moje dzieciaki na wyjście.Śniadanie,ubrać ,uczesać i w drogę-godzinę muszę mieć w rezerwie na pokonanie tej trasy z maluchami.Szkoda,że nie mogę wziąć Emilki do nosidełka i wsiąść na rower było by szybciej a dla mnie korzystniej;-),no piechotką szybki marsz to też dobrze robi ale musiała bym być sama z wózkiem.
Następny dzień upału,my padamy,ale rolnicy błogosławią to bo mogą zebrać plony ziemi.
Pozdrowionka:-).Miłego dzionka.

 

[myszor78]

Jolka i Justyśka..dzięki za miłe słowa, no serio ( mówiłam, że zrobię fotkę,jak wskoczę w sukienkę)...no nawet sama z siebie byłam zadowolona..zero skromności,ups. Gdyby nie fakt, że sie pokłóciłam z moim M na imprezie, byłoby super a tak zwalił mi humor na maksa...:-(szkoda gadać..

Marzenka, bidulko Ty z tą anginą, wiem, co przeżywasz, tak jak napisała Dorotka, ja ciąglę walczę z anginami, jak nie swoimi, to z Alicjowymi....oby już było lepiej, nie ma nic gorszego jak angina w środku lata...

Tak Jolu, śluz w kupce to r. alergiczna na cosik...aloe zielona - to akurat bez problemu..

Chryste, Dotinka, Ty to się masz dobrze, moja Ala nie sypia już odkąd skończyła 2 lata, w dzień oczywiście.

Wiecie co, ja znowu w Sączu, upał taki, że makabra...jutro jadę pod lasek opalać się do przyjaciółki..Alicja wskoczy do baseniku z koleżankami, małą położę nynać a ja stroik(oczywiście w ustronnym miejscu, co by tych falbanek brzusznych nikt nie obejrzał..) i opalanko...

 

[jolka25101]

Witam!!!!
Dzięki dziewczyny za odpowiedz na pytania, domyślam się że może to być od soczku jabłkowego bo własnie jak podałam jej go to się zaczeło.
Ale upał dzisiaj masakra!!!! ja już po spacerku z Olą poszłam
o 10 wiał fajny wiaterek, stwierdziłam, że później będzie większy upał i się nie myliłam.
Oleńka męczyła się z zasnieciem,ale w końcu się udało
Lece gotować zupkę.
Miłego dnia życze.
ANIU miłego opalania:-).
A miałam zapytać czy jak karmię piersią to można chodzić do solarium??


OLEŃKA ma 3 miesiące i 20 dni.

 

[myszor78]

Jolka...w solarium pisze, że nie wolno..ale ja chodziłam teraz cały tydzień i się opalałam...nic nikomu nie jest..nie mogłam juz patrzeć na siebie, jak byłam taka biała..:-)

Moje dziecko ma nowy sposób na flaszkę zamiast histerii;-), jak jej terz chciałam dać, to znieruchomiała i zasnęła zamiast pić... mnie to już nawet zaczyna śmieszyć...

 

[marza29]

moja julcia konczy dzis 3 miesiace!!lezac na plasko w wózku podnosi sie jakby chciała usiasc....jak nie ma sie czego zlapac,to lapie body i tez probuje sie podniesc.julcia ma juz swoje ulubione zabawki,raczki,ciuszki i co sie jeszcze da wklada do buzidalej karmie ja tylko piersia,jak bardzo chce sie jej pic daje jej przegotowana wode.jutro jedziemy do meza babci do piatkumilego wieczorkupozdrawiam
marza

 

[mikusia]

hej mamusie

nareszcie jestem,ale tak w skrocie jutro nadrobie zaleglosci bo padam z nog...odpoczelam,odwiedzilam fryzjera,odswiezylam garderobe

przezylam wczoraj chwile zgrozy...Mati spal w nosidelku od wozka na okraglym stole zaraz obok mojego lozka.Pierwsza noc przespal spokojnie,ale wczoraj zaczal tak wiezgac nogami ze gdy sie obudziłam on mial juz nozki i tulow osuniete na moje lozko,jeszcze pare min a spadlby na podloge...do tej pory mna trzesie jestem zla na siebie ze pozwolilam na to aby on spal na tym stole(pomysł tesciowej).Pozniej juz do rana spal z nami.


jutro szczepienie,az sie boje
no i nareszcie pekła mu ta szczepionka na gruzlice zrobiona jeszcze w szpitalu-ropa i krew sie saczyly dlugo:/

achh padam jutro nadrobie zaleglosci i cos wiecej napisze

dzieki za komentarze na NK:*

 

[hanna31]

Hej kobietki ja padnięta na ,maksa, dziś walczyłam z basenem małej wymyłam go a raczej wyszorowałam bo w zeszłym roku został złożony nieumyty, ja byłam w ciąży to się za to nie brałam a mąż poszedł na łatwiznę. Po godzinie szorowania zabrałam się za nalewanie wody przyniosłam chyba z 15 wiader ciepłej wody i co się okazało że basen dziurawy Niby znalazłam dziurę i zakleiłam ale teraz wieczorem patrzyłam i ucieka dalej. Jutro mam jechać do makro po towar to kupie jej nowy -są już przecenione o 50%. Mąż to się śmiał że robota głupiego bo jutro trzeba znów będzie napełniać.
A dzisiaj było gorrrrąco nareszcie lato wole już takie upały od tego co było Jasiek prawie cały dzień w samym pampersie występował.
Zmykam spać bo ledwo na oczy patrzę spokojnej nocki