reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Maluszki i mamusie 1 kwartał 2009r po 40 tygodniach

reklama
Hej, nareszcie poczytałam wszystkie wpisy i widze, że się rozpętała "akacja kolka". My narazie nie mamy takiego problemu ale znajomi mi polecają dostępny w Niemczech lek SAP SIMPLEX. Podobno jest skuteczny. Ja nie wiem bo nie korzytałam nigdy.
U nas wszystko oki. Dzieci śpią, my pijemy piwko;-)Strasznie gorąco jakoś...
Myslałam, że coś popisze ale jakos nie mam weny twórczej. Chyba jestem troche zmeczona... tym piwkiem:zawstydzona/y:bo dzieci są całkiem grzeczne i nie męczą na tak strasznie. Kazdy mi współczuje bo niby mam dużo pracy przy nich, a tu wcale nieprawda:) Wiki i Gabi wiedzą, że rodzice tez czasem potrzebują spokoju i odpoczynku....Ehhh kochane bobski:-)
Miłego i spokojnego wieczoru wszystkim Mamusiom;-)
 
justyś80 - ja podjęłam ten trud i zamówiłam te kropelki przez internet, bo już nie wiedziałam co mam robić jak nic nie pomagało... Czekałam na nie 2 tygodnie, i jak przyszły Jasiek zrobił sobie tygodniową przerwę w kolkach :sorry2::tak:
więc nie miałam okazji wypróbować.:sorry2:
Teraz ma rzadko - co drugi, trzeci dzień kolki, więc nie będę już mu codziennie serwowała tch kropelek...
Fajnie że masz grzeczniutkie dzieci :-) mozna trochę odpocząć i mieć chwilkę dla siebie...

My jutro wyjeżdżamy na tydzień na wieś, niedaleko, 50km.
Wczoraj i dziasiaj wieeeeelkie pakowanie. Moja walizka, walizka Jasia, łóżeczko turystyczne, paka pieluch, wózek, nosidełko.... Masa tych wszystkich rzeczy do zabrania :baffled: Ale mąż nas odwiezie i pomoże się rozpakować na miejscu.;-)
Nie ma tam niestety internetu także nie będę miała okazji nawet Was podczytać:-)
Postaram się nadrobić i jak wrócimy to się odezwę.Pozdrawiam!
 
kasiullla - widzę, ze brałyśmy ślub tego samego dnia!:-):-):-)
Niedługo pierwsza rocznica....
Nasze dzieciątko poczęło się 2 tygodnie po nocy poślubnej:cool2: ;-);-);-)
 
oj justys ciesz sie ze wasze smerfetki nie cierpia z powodu tych kolek...ja sobie czasem nie daje rady z jednym bobasem jak ma atak a co dopiero z 2! wogole to widze ze dajesz sobie swietnie rade, dzielna z ciebie mamuska :0) co do kropelek sab simplex to na nasza mala niestety nie dzialaly :-( jak juz pisalam infacol okazal sie duzo skuteczniejszy :0)
dominika faktycznie bralysmy slub tego samego dnia :0) ale wam sie udalo zmajstrowac bobasa troszke szybciej ;-)
moja mala jeszcze smacznie spi, a ja zmykam posprzatac po wczorajszym grilu bo naczynia mi ze zlewu wylaza ;-)
 
Dzięki dziewczyny (Dominika81 i kasiulla), że się odezwałyście w sprawie tych kropelek... Teraz wiem jak one działają i jak to bywa ze wszsytkim.. na kazdego działa co innego...ehh życie:-)
Kasiullla ja musze być dzielna, siedzę sama z dziećmi w domu, więc musze sie jakoś zorganizować i odpoczać czasem. Mąż pracuje na nas, czasem pomaga mi tesciowa (podrzuci obiad, wyjdzie ze smerfoludkami na spacerek, pomoże mężowi przy kąpieli) ale ona też pracuje, więc nie mogę jej też zażynać.
Teraz moje dzieci kochane spią, a ja musze się wydoic bo mam atak mleka! Zawsze to będzie małe co nieco dla moich głodomorków.
Ale we Wrocławiu dzisiaj upał, siedzimy w domu! Miłego dnia ;-)
 
Ech..ale sie tu zaroiło. Ja od wczoraj nie jam nabiału ( no wiecie -próba, czy wysypka na buzi od tego) i powiem Wam, że jak bym tak miała cale życie, to bym sie wykończyła. Ja jednego dnia nie potrafię wytrzymać bez choćby serka, śmietanki, mleczka o kawy itd. nawet parówki są z mlekiem, co za koszmar. Nie wiadomo co jeść, jeszcze musze tak wytrzymać ze 3 dni, zobaczę czy będzie jakiś efekt ( na razie żadnego..).

a propos glukozy przy kolce, to nie jest tak,że ona ja leczy czy cos podobnego, po prostu wyższy poziom glukozy we krwi zmniejsza odczucie bólu, dlatego np. przy szczepieniu mówią, żeby przystawić dziecko do piersi, bo glukoza w mleku złagodzi ból...hmm. ja nie zauwazylam efektu:-(
 
witajcie,dziewczyny:)już myślałam,że się nie wyrobię i znowu nie siądę chociaż Dzień dobry powiedzieć wam;)
Wczoraj calutki dzień spędziłam w gościach i odpadło mi gotowanie(hura!!),a jeszcze udało mi się przemycić na dzisiaj jedzonko i też mam święto od garów:).
Sara moja pojechał na wycieczkę z przedszkola do Kościana-Wyspa Piratów na nich czekała od samego rana:).Atrakcji pełno,poszukiwanie ukrytego skarbu,odwiedziny we wiosce Indian i pływanie tratwą!!P o 17 mają dopiero zbierać się na powrót,więc moja córcia wróci gdzieś ok 19,myślę ,ze padnięta z wielką głową rewelacji z całego dnia:).Nikodem był ze mną na "malutkiej"wycieczce po kwiaty do skrzynek na okna,a też chciał do piratów...emilka dziś marudna trochę,nie wiem co jej jest,bo bączki sadzi,kupkę robiła,je ładnie,pić nie chce,na ręku jak trzymam też źle...chyba czuje,że tatuś na cały tydzień wyjechał w delegację i dopiero w sobotę rano go zobaczy,a tak pięknie się do niego dzisiaj uśmiechała i gaworzyła(ciekawe c mu nagadała,bo ciężko mu było się rozstać;) ).
Po przeczytaniu co ostatnio pisałyście ,to widzę,że "epidemia"kolek nastaje:(,bardzo współczuję maluszkom i wam dziewczęta.Nie ma nic gorszego ,jak niuniuś płacze a ty nie możesz mu nic ulżyć.Okropność!!Moja karmiona butlą dzieki Bogu nie ma narazie nic z tych rzeczy.
Ale mam pytanko,czy wasze maluchy jak kładziecie je na brzuszku też wyciągają rece wzdłuż ciała i odginają się do tyłu?Moja Emilka tak robi i dopiero jak jej prawie na siłę położę te rączki koło głowki pod bródkę to się rozluźnia i zasypia.Mimo ,że to trzecie dziecko moje to niepamiętam by (3lata temu)mój Nikodem tak reagował.Pozdrawiam serdecznie:).
 
u mnie sama nie wiem co to:-(.Julia juz od kilkunastu dni po kapieli krzyczy,ostatnio nawet wrzeszczy:-(uspokaja sie jak ja nosze .potem zasypia,spi twardo jak kamien ,odkladam ja ,pare minut mija i znow to samo:-(wczesniej myslalam,ze tak reaguje jak jest mocno zmeczona,a teraz juz sama nie wiem.dzis kolezanka byla nas odwiedzic i Jula tak miala .powiedziiala,ze to kolka,bo mala sie prezy i ma twardy brzuszek:-(.jutro ide do lekarza i na szczepienie,zapytam lekarza,ale czy lekarz bedzie wiedziala co jesli Jula nie bedzie tak plakala?
 
reklama
marza ja mialam tak samo z moja mala!!! po kapieli darla sie jakby ja ze skory obdzierali! kolezanka mi doradzila zebym kapala mala wczesniej bo kapalam ja tak ok20.30 teraz kapie ja o 19 i juz nie placze :0) oby to nie byly kolki....
 
Do góry