A ja spałam ze smokiem aż do tygodnia poprzedzającego Komunię Świętą - mama mnie nastraszyła, że jak go nie wyrzucę to mi go na tasiemce powiesi i do kościoła będę z nim musiała iść. No to wyrzuciłam
Ale za to butla z kaszą manną była do 10 roku życia, codziennie na dobranoc:-)
reklama
Aaaaaaa, zapomniałam dodać: jak macie więcej kasy to wg mnie warto zainwestować w domowy elektryczny magiel. Nie wiem ile takie cudo kosztuje, ale zakochałam się w nim!! Moja teściowa nam swój oddała i stwierdziłam, że będzie mi on życie ratował oraz baaaaaaaardzo oszczędzał czas. Wszystko szybciutko się prasuje, pieluchy i pościel migiem, a do tego jak dokładnie - sama bym tak w życiu nie wyprasowała. Tylko wkładacie pieluszkę, naciskacie nóżką stopkę magla i z drugiej strony już wyprasowane wychodzi:-)
A zaoszczędzony czas można na inne przyjemności przeznaczyć;-)
A zaoszczędzony czas można na inne przyjemności przeznaczyć;-)
Elma
Małgosia
A jak się nazywa ten twój magiel i jakiej firmy jest?? Pytam bo mi by się bardzo przydał nie tylko do dzidzi ale i do agroturystyki (pościele) i nie wiem który jest dobry. A rozpiętość cenowa jest ogromna.
kwiatuszek.pregnet
Luty 2008 i Kwiecień2010
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2008
- Postów
- 3 037
moja pralka LG tez ma program baby care z plukaniem antyalergicznym i blokade na dziecko, super te funkcje Hania uwielbia mi pomagac wstawiac pranie, mowie jej ktore ma naciskac guziczki, a potem wlaczam bloakde i nawet jak z ciekawosci podejdzie sama i cos nacisnie to pralka na to nie zareaguje 
ja mialam smoczek w szpitalu podalam na drugi dzien i wszyscy mnie z ato krytykowali lacznie z rodzinka odwiedzajaca, bo taka mala buzka i wielki smok, potem mala nie ciagnela ale zaczela go znowus ssac w 3 tygodniu zycia i nei mialo to zadnego wplywu na ssanie piersi
pozbylismy sie go jak miala rok i siedem miesiecy, czesto ulatwial nam zycie, a znajomi byli przeciwnikami smoczka i ich dziecko wszystko gryzlo, musieli np eaczki od rowerka owijac scierka jakas bo gryzlo, albo szczebelki od lozeczka, u nas tego nie bylo...
ja slyszalam ze te zaburzenia ssania piersi moga byc jak pod asi esmoczek w pierwszym miesiacu zycia, bo potem juz dziecko to odróżniaco do smoczków - owszem ja mam dwa smoki tomme tippe, ale... nie mam zamiaru ich używać dopóki karmić będę piersią, bo wszystkie położne z którymi rozmawiałam powiedziały, że smoczek uczy dziecko innego ssania i wtedy jak dziecko przystawisz do cyca, to może źle chwytać i może to się skończyć podrażnieniami brodawekchociaż te tomme tippe mają niby anatomiczny kształt... ale i tak jeżeli już to dopiero po kilku miesiącach dam dziecku smoka.
ja mialam smoczek w szpitalu podalam na drugi dzien i wszyscy mnie z ato krytykowali lacznie z rodzinka odwiedzajaca, bo taka mala buzka i wielki smok, potem mala nie ciagnela ale zaczela go znowus ssac w 3 tygodniu zycia i nei mialo to zadnego wplywu na ssanie piersi
pozbylismy sie go jak miala rok i siedem miesiecy, czesto ulatwial nam zycie, a znajomi byli przeciwnikami smoczka i ich dziecko wszystko gryzlo, musieli np eaczki od rowerka owijac scierka jakas bo gryzlo, albo szczebelki od lozeczka, u nas tego nie bylo...
kamisia1101
Bo teraz serca mam dwa...
Kwiatuszku, a jak wycieczka nad morze????
Mam nadzieje że wypad się udał!
Mam nadzieje że wypad się udał!
A ja spałam ze smokiem aż do tygodnia poprzedzającego Komunię Świętą - mama mnie nastraszyła, że jak go nie wyrzucę to mi go na tasiemce powiesi i do kościoła będę z nim musiała iść. No to wyrzuciłamAle za to butla z kaszą manną była do 10 roku życia, codziennie na dobranoc:-)
Powaznie to mówisz ? Bo aż się wierzyć nie chce
hejka,
odebralam dzisiaj moj wozek! jest cudowny! moskitere dostalam tez do niego, szkoda ze nie mieli w sklepie parasola - kurcze musze dodatkowo zamawiac, a tak to bym i parasol za darmo wyzebrala... jeju jaki on leciutki i zwinny:-) tak sie fajnie prowadzi, juz sie doczekac nie moge pierwszego spacerku!
odebralam dzisiaj moj wozek! jest cudowny! moskitere dostalam tez do niego, szkoda ze nie mieli w sklepie parasola - kurcze musze dodatkowo zamawiac, a tak to bym i parasol za darmo wyzebrala... jeju jaki on leciutki i zwinny:-) tak sie fajnie prowadzi, juz sie doczekac nie moge pierwszego spacerku!
reklama
iza813
mama Szymka i Samuela
Dokladnie...
Dziwi mnie skad czasem tak smieszne opinie wsrod poloznych, to juz ktoras z kolei opinia ktora przeczy wszelkim zasadom.
A te zasady moga znegowac pierwsze lepsze osoby ktore mialy kiedykolwiek do czynienia z dziecmi......
Tez bym chciala wogole nie wprowadzac smoka, by nie miec potem klopotu z oduczeniem dziecka (jak widze 2-3 latki ze smokiem w buzi to mnie trzesie), ale czasem i swoje postanowienia trzeba lamac, bo dzidzius bedzie chcial, i tyle.
Kochana smoczek w buzi to jeszcze nic.Ja jak widze 4,5 a nawet 6 latki w wozku to dopiero mnie dziwi

Podziel się: