reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Maluszkowe i nasze zakupy

Niestety jak najbardziej poważnie:/

Brawo dla Twojej mamy za brak konsekwencji :)

Kochana smoczek w buzi to jeszcze nic.Ja jak widze 4,5 a nawet 6 latki w wozku to dopiero mnie dziwi:no:

Wózki to jeszcze jakoś mnie nie dziwią bardziej mnie dziwi 4 lAtek w pieluszce. A wisuje się takie dzieci .
Zresztą co tu dużo mówić kazdy taki przypadek to wygodnictwo rodziców i tyle . dziwi mnie tylko taka niechęć do uczenia dzieci czy nie wiem jak to nazwac bo mnie kazda nauczona u synka rzecz cholernie cieszy :)
 
reklama
Kochana smoczek w buzi to jeszcze nic.Ja jak widze 4,5 a nawet 6 latki w wozku to dopiero mnie dziwi:no:

mnie to dziwilo w PL... tutaj na kazdym kroku stale mam to przed oczami i przywyklam, choc nadal opinie o takich matkach mam jaka mialam. To tak jak Aniam napisala- wygodnictwo rodzicow nie zna granic...
 
hejka,
odebralam dzisiaj moj wozek! jest cudowny! moskitere dostalam tez do niego, szkoda ze nie mieli w sklepie parasola - kurcze musze dodatkowo zamawiac, a tak to bym i parasol za darmo wyzebrala... jeju jaki on leciutki i zwinny:-) tak sie fajnie prowadzi, juz sie doczekac nie moge pierwszego spacerku!
Fajnie, ze tyle radosci masz z odebranego wozia!

ja tez juz sie doczekac nie moge ladnej pogody, no i dzidziusia juz w domku! Nie ma dnia bym bryka nie przejechala kilku metrow po domu :-D:-D
 
Co do wygodnictwa i braku konsekwencji u rodziców to mam znajomych którzy mają prawie 7 letnią córeczkę jedynaczkę która bez mamy i taty nie jest w stanie zasnąć:no:
Mamusia musi wykąpać bo dziecko jeszcze małe i nie potrafi:baffled: ubrać piżamkę bo też nie potrafi:szok:
połozyc do łóżeczka, głaskać po pupie i pleckach tak długo aż mała zasnie.Same to oceńcie.
Sama byłam świadkiem jak przyjechali kiedyś do nas i jak zwykle moje chłopaki kapiel , 8 i do łóżek.
A mała siedziała z nami bo jak chcieli ją położyć do urządzała taką histerię jak 2 letnie dziecko:szok:w końcu tatuś ustapił i połozył się razem z nią no a ze zasnął to impreza się skończyła.
Rece opadają, a jak z nimi rozmawiasz to oni są tak zmęczeni wychowaniem jednego dziecka...
 
my się przeprowadzamy, więc chwilowo na kartonach - małżonek skręca komody, łóżeczko, nasze łóżko - i inne elementy do skręcenia a ja walczę z praniem i ogólnym sprzątaniem mieszkania. Pokoje już pomalowane, jak skończymy skręcanie i meblowanie pokoiku małej to wkleje zdjęcia.
 
Co do wygodnictwa i braku konsekwencji u rodziców to mam znajomych którzy mają prawie 7 letnią córeczkę jedynaczkę która bez mamy i taty nie jest w stanie zasnąć:no:
Mamusia musi wykąpać bo dziecko jeszcze małe i nie potrafi:baffled: ubrać piżamkę bo też nie potrafi:szok:
połozyc do łóżeczka, głaskać po pupie i pleckach tak długo aż mała zasnie.Same to oceńcie.
Sama byłam świadkiem jak przyjechali kiedyś do nas i jak zwykle moje chłopaki kapiel , 8 i do łóżek.
A mała siedziała z nami bo jak chcieli ją położyć do urządzała taką histerię jak 2 letnie dziecko:szok:w końcu tatuś ustapił i połozył się razem z nią no a ze zasnął to impreza się skończyła.
Rece opadają, a jak z nimi rozmawiasz to oni są tak zmęczeni wychowaniem jednego dziecka...
normalnie brak komenatrza...:szok: i rzeczywiscie rece opadaja
 
Co do wygodnictwa i braku konsekwencji u rodziców to mam znajomych którzy mają prawie 7 letnią córeczkę jedynaczkę która bez mamy i taty nie jest w stanie zasnąć:no:
Mamusia musi wykąpać bo dziecko jeszcze małe i nie potrafi:baffled: ubrać piżamkę bo też nie potrafi:szok:
połozyc do łóżeczka, głaskać po pupie i pleckach tak długo aż mała zasnie.Same to oceńcie.
Sama byłam świadkiem jak przyjechali kiedyś do nas i jak zwykle moje chłopaki kapiel , 8 i do łóżek.
A mała siedziała z nami bo jak chcieli ją położyć do urządzała taką histerię jak 2 letnie dziecko:szok:w końcu tatuś ustapił i połozył się razem z nią no a ze zasnął to impreza się skończyła.
Rece opadają, a jak z nimi rozmawiasz to oni są tak zmęczeni wychowaniem jednego dziecka...

Tak to jest jak dziecko rzadzi rodzicami,a nie rodzice dzieckiem.Zal mi tych ludzi,nieglupia maja corcie,skoro dziecku pozwalaja wejsc na glowe:szok:
 
A ja kolejny raz nadszarpnęłam nasz budżet i umówiłam sesję z brzuszkiem.
W piątek idziemy się focić, więc po kolejnym weekendzie pewnie efektami się podzielę.
Pracowałam już kilka razy z tym fotografem przed ciążą, więc doczekać się nie mogę:-)
Póki co na zamkniętym wrzuciłam amatorskie zdjęcie, które sama sobie dziś zrobiłam komórką:D
 
Hej laseczki -ja tylko na chwilkę -padam na twarz...
jesteśmy spakowane do szpitala -więc już lużniej na psyche;)
nie żeby się coś działo ale zawsze to większy komfort wiedzieć że wszystko gotowe.

Ja chodzę wiecznie zmęczona i ospała... nie wiem co mi jest ale energii brak -więc grzecznie ide spać:)
Dobranoc

A to nasze kolejne zakupy... część już wyprasowana ale to co na prasowanie czeka mnie przeraża:baffled: ważne ze już wszystko wyprane:-)

No i zdążyłam ze wszystkim;-)
 

Załączniki

  • wyprasowane..JPG
    wyprasowane..JPG
    42,3 KB · Wyświetleń: 87
  • do prasowania..JPG
    do prasowania..JPG
    42,7 KB · Wyświetleń: 92
reklama
Do góry