Maluszkowe i nasze zakupy

[wronka]

Posprawdzałam resztę kosmetyków. Więc tylko te chusteczki z happy u mnie mają parabeny.
Szampon z Nivea nie ma, Krem ochronny Bambino nie ma. Mydełka nie mają.
Więc nie jest źle :-)

Moje dla Borysa, tez nie mają (tzn tylko chusteczki maja), bo zakupilam dopiero dzisiaj i wiedzialam co brac a co nie. Za to wiekszosc kosmetykow Weroniki niestety zawiera parabeny:-(

 

[olapolap]

A wlasciwie co jest takiego zlego w tych parabenach? Moglaby ktoras z Was mi przypomniec?

 

[kwiatuszek.pregnet]

A wlasciwie co jest takiego zlego w tych parabenach? Moglaby ktoras z Was mi przypomniec?

proszę bardzo
PRO-TEST - Pierwszy magazyn z testami w Polsce - Pro_Test przeciw składnikom kosmetyków zaburzającym gospodarkę  hormonalną

 

[e.salamandra]

i ja dodam wypracowanie:
Dość często uczulają, czyli wywołują na skórze podrażnienie, zaczerwienie, świąd, pokrzywkę i wyprysk. Dłużej stosowane rozszerzają naczynia krwionośne i wywołują wysięk okołonaczyniowy, co może sprzyjać rozwojowi dermatozy okołoustnej i trądziku różowatego. Dlatego osobiście odradzam osobom skłonnym do dermatoz, pokrzywek, trądziku stosowanie kosmetyków zawierających parabeny. Parabeny w stężeniu powyżej 0,4% mogą paskudnie uszkadzać skórę narażoną na działanie promieni słonecznych (opalanie), zwłaszcza wtedy, gdy w kosmetyku (kremie) występują inne estry i kwasy mogące inicjować hydrolizę estrów PHB.Jeżeli chodzi o działanie rakotwórcze estrów PHB to sprawa jest kontrowersyjna. Wiadomo że parabeny to składniki lipofilne (powinowactwo do tłuszczu), zatem swobodnie wnikają do tkanki tłuszczowej podskórnej, w tym również piersi i mogą tam ulegać kumulacji. Istnieją wyniki badań potwierdzające gromadzenie się parabenów w gruczole sutkowym. W sumie nie jest to odkrycie, bowiem trudno się temu dziwić. Oczywiste jest, że gdy wcieramy codziennie w skórę związki lipofilne to w końcu przenikną one przez skórę do warstwy podskórnej. Nie mniej jednak odradzam kobietom karmiącym natłuszczanie piersi kosmetykami zawierającymi parabeny. Głupotą jest ryzykowanie w tej kwestii, zwłaszcza gdy chodzi o zdrowie karmionego dziecka.

 

[kwiatuszek.pregnet]

i ja dodam wypracowanie:
Dość często uczulają, czyli wywołują na skórze podrażnienie, zaczerwienie, świąd, pokrzywkę i wyprysk. Dłużej stosowane rozszerzają naczynia krwionośne i wywołują wysięk okołonaczyniowy, co może sprzyjać rozwojowi dermatozy okołoustnej i trądziku różowatego. Dlatego osobiście odradzam osobom skłonnym do dermatoz, pokrzywek, trądziku stosowanie kosmetyków zawierających parabeny. Parabeny w stężeniu powyżej 0,4% mogą paskudnie uszkadzać skórę narażoną na działanie promieni słonecznych (opalanie), zwłaszcza wtedy, gdy w kosmetyku (kremie) występują inne estry i kwasy mogące inicjować hydrolizę estrów PHB.Jeżeli chodzi o działanie rakotwórcze estrów PHB to sprawa jest kontrowersyjna. Wiadomo że parabeny to składniki lipofilne (powinowactwo do tłuszczu), zatem swobodnie wnikają do tkanki tłuszczowej podskórnej, w tym również piersi i mogą tam ulegać kumulacji. Istnieją wyniki badań potwierdzające gromadzenie się parabenów w gruczole sutkowym. W sumie nie jest to odkrycie, bowiem trudno się temu dziwić. Oczywiste jest, że gdy wcieramy codziennie w skórę związki lipofilne to w końcu przenikną one przez skórę do warstwy podskórnej. Nie mniej jednak odradzam kobietom karmiącym natłuszczanie piersi kosmetykami zawierającymi parabeny. Głupotą jest ryzykowanie w tej kwestii, zwłaszcza gdy chodzi o zdrowie karmionego dziecka.

kurcze jak profesjonalnie sie wypowiedzialas... moglam do Ciebie linka podac :-)

 

[wronka]

Ciekawe ile tego świństwa wtarłam w siebie przez te wszystkie lata??

 

[e.salamandra]

kurcze jak profesjonalnie sie wypowiedzialas... moglam do Ciebie linka podac :-)

Nie nie, bo o plagiat mnie posądzą :-) zapomniałam podać żródło. zaraz to naprawię :-). Tak się składa, że to mam skopiowane na komputer
Dr Henryk Różański; nauki medyczne i biologiczne; fitoterapia, fitochemia

 

[kamisia1101]

Sprawdziąłm wszystkie Antosiowe kosmetyki i tylko chusteczki mają parabeny- na szczęście kupiłam tylko dwie paczki. Jutro lecę do TESCO po Pampersowe

Wiecie co trochę mi głoopio- pamiętacie jak przed wczoraj narzekałam na teściową właśnie u mnie była i przywiozła mi tyyyle rzeczy że aż mi wstyd że tak na nią psioczyłam.
Kupiła Antkowi 4 pary śpiochów i skarpetusie- takie słodzinkia nam przywiozła świeże rybki na obiad i poporcjowane świeże mięsko - bo wczoraj mieli świniobicie i słoik smalczyku ze skwarkami
zaskoczyła mnie jak diabli....chyba jej wrony nie doniosły że narzekałam na nią....a może ona na forum siedzi i czyta co ja pisam- przyznać się , która to mamusia ??

 

[filonka]

no to klops ... dość liczna ilosc kosmetyków tu wymienionych zawiera sie w mojej łazienkowej toaletce, zawłaszcza ze mój K ma całą serie kosmetyków z nivea. a dla dzidzi tez kupiłam chusteczki z bambino, i sama równiez smaruje sie 3 razy dziennie oliwką z tej firmy

 

[wronka]

Sprawdziąłm wszystkie Antosiowe kosmetyki i tylko chusteczki mają parabeny- na szczęście kupiłam tylko dwie paczki. Jutro lecę do TESCO po Pampersowe

Wiecie co trochę mi głoopio- pamiętacie jak przed wczoraj narzekałam na teściową właśnie u mnie była i przywiozła mi tyyyle rzeczy że aż mi wstyd że tak na nią psioczyłam.
Kupiła Antkowi 4 pary śpiochów i skarpetusie- takie słodzinkia nam przywiozła świeże rybki na obiad i poporcjowane świeże mięsko - bo wczoraj mieli świniobicie i słoik smalczyku ze skwarkami
zaskoczyła mnie jak diabli....chyba jej wrony nie doniosły że narzekałam na nią....a może ona na forum siedzi i czyta co ja pisam- przyznać się , która to mamusia ??

ale ja nikomu nic nie doniosłam