reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Maluszkowe i nasze zakupy

dziewczyny czy ktoras z was kupowala juz kalosze dla malucha? czy nie sa nasze pociechy jeszcze za mlode na to? nie wiem ale jakos kolosz dziwnie mi sie kojarzy.. taki wyzszy..., widzialam dzis takie boskie kalosze od nike i sie zastanawiam czy to kupic czy nie?
 
reklama
dziewczyny czy ktoras z was kupowala juz kalosze dla malucha? czy nie sa nasze pociechy jeszcze za mlode na to? nie wiem ale jakos kolosz dziwnie mi sie kojarzy.. taki wyzszy..., widzialam dzis takie boskie kalosze od nike i sie zastanawiam czy to kupic czy nie?
Ja kupiłam Lence i póki co nosi je tylko po domu, ale zakochała się w nich, bo sama potrafi je założyć i zdjąć. Pierwszego dnia chodziła w nich jak żołnierz i tak fajnie ćwiczyła równowagę, ale teraz już sobie świetnie radzi. Myślę, że gdyby jej nie pasowały to by je rzuciła w kąt i zakładać nie chciała.
 
To chyba będę mieć problem z głowy z wyborem butów na zimę. Tylko rozmiar mnie jeszcze męczy. Rozmiarówka jest taka: 20/21, 22/23

Z befado i zetpola do tej pory chodziła w rozmiarze 20. Dopiero od dziś zakładam jej 21. I oczywiście jest luz. Czy jak wezmę 22/23 to nie będą za duże? Bo nie wiem czy np. do grudnia urośnie jej noga?

wsadź jej palca z tyłu musi Ci wejśc za jej nogą . może da się w nich wkładkę wyjąć i przymierzyć do nogi . kazda firma ma swoją rozmiarówkę . zwykle dzieciakom w zimę wolniej noga rośnie niż latem , ale to tylko reguła

dziewczyny czy ktoras z was kupowala juz kalosze dla malucha? czy nie sa nasze pociechy jeszcze za mlode na to? nie wiem ale jakos kolosz dziwnie mi sie kojarzy.. taki wyzszy..., widzialam dzis takie boskie kalosze od nike i sie zastanawiam czy to kupic czy nie?

Moja nosi kalosze w przedszkolu mają trawę i panie same prosiły żeby dzieciaki miały w razie czego . a przecież non stop w nich ganiać nie będzie spokojnie możesz nabyć
 
Justa pierwsze kalosze kupiłam już małej w czerwcu!!! nad morzem. Więc parę razy już miała na nogach.
Raz po wielkiej ulewie pozwoliłam jej dowoli chlapać w kałużach. Rany jaka to była super zabawa.

Aniam no tak najprościej będzie wybrać się do sklepu i przymierzyć na miejscu.

Ucieszyłam się, bo kolejny wydatek odpada. Dzisiaj przymierzyłam kombinezon z tamtego sezonu, jest na 86. Będzie dobry przynajmniej na początek zimy. Poza tym kupę czapek, które w tamtym roku były za duże, teraz pasują. Z tymi czapkami to jakieś mam chyba zboczenie. Alicja posiada dokładnie 10 sztuk zimowych nakryć :baffled: Więc oprócz butów nic nie muszę na zimę kupować. A może tylko jeszcze nowy śpiworek na sanki.
 
Maonka u nas też czapki to jest to co mamusia lubi najbardziej :) Jeśli chodzi o śpiworek na sanki to ja nie kupuję bo z doświadczenia wiem że moje dzieciaki to ciągle z sanek schodziły i wchodziły więc ja miałam tylko kocyk a że Hela też wiercipięta to pewnie będzie tak samo;)
 
My mamy śpiworek ten przedłużany, więc pewnie będziemy używać.
27-go wybieramy się do Zakopanego i tam wg dzisiejszej prognozy już śnieg od 20-tego będzie a liczyliśmy na polską złotą jesień..
 
U nas z sankami bedzie dym, bo Kuba juz oswiadczyl, ze na swoich bedzie jezdzil sam... wice albo mu przemowie do rozumu, albo nie beda jezdzic, bo ja 2 par sanek ciagac nie bede, kocykow na sanki nie daje, chyba ze pod tylek, jak bedzie bardzo zimno, kurtki maja cieple, jakos ich poubieram :-) tez sa wiercipiety i nie usiedza dlugo :-)

A ze na sanki to bedzie sie trzeba gdzies wybrac, to Gosienka Ty sie nie zdziw, jak gdzies u Was w okolicy zladujemy :p bo we Wro to ze sniegiem jest roznie ;-)
 
reklama
Do góry