Kompletnie się nie rozumiemy.
Nie wiem co ma polski chów wspólnego z surogacja? Przecież surogatka dziecko po urodzeniu oddaje a nie wychowuje. To wtedy od matki zależy wychowanie dziecka i jakie ono będzie a nie od surogatki, która już go w życiu na oczy nie zobaczy. To od twojej siostrzenicy zależy czy będzie dziecko chowała zimno czy nie.
Kwoty tego rzędu maja swoją przyczynę. Ciąża to nie jest coś lekkiego łatwego i miłego jak pobyt w spa. To obciążenie ciała, możliwe problemy w przyszłości. To ma swoją cenę. Wy próbujecie obejść koszty. Powodzenia.
Skoro tyle dzieci jest pozostawianych w szpitalach to czemu nie adoptować? Procedury adopcyjne w UK są o wiele przyjemniejsze niż te polskie. No i koszta o wiele mniejsze.
Wycjodzi na to, ze nie znamy życia

Skoro tak, to jak mamy doradzić?
Dziękuję za wszystko ja tu mieszkam i widzę ,co się dzieje ,byłam wczoraj na kodbuser tor masakra pijana Ukrainka młoda nie wiem czy choć zęby miała mówi zostawiła 2 dzieci i tu siedzia żyją z zebrania kradzieży i prostytucji , naprawdę tu mieszkam mój tel004915217663128 żaden tam trol starsza kobieta która szukała mamy zastępczej dla siostrzenicy ,teraz już mamy kontakt na Ukrainę dziękuję wszystkim
No to sugeruje szukać na Ukrainie.