czesc, dziewczynki!!!
jak tam uplywaja swieta?

u mnie juz wszystko zrobione, no, prawie - jeszcze tylko ostatecznie podloge odkurzyc i zmyc na mokro! i finito!!!!

strasznie sie namachalismy przez te ostatnie dwa dni - w sumie po raz pierwszy od remontu generalne porzadki, mycie okien, resztki farby zewszad... ale lsni wreszcie wsio jak trzeba

superowo!
a ja dalej nie mam objawow... poza lekkim kluciem jajniczkow. nawet cycuszki mniej bola niz wczoraj. ale zimno mi juz nie jest przynajmniej
a jak u was z mdlosciami? sa?

u mnie na razie jest okejka, no ale i dzidzius jest malutki
ale ja sie modle o niego... zeby sie tym razem udalo...

i mysle, ze sie uda

jutro wielki dzien... zaniose moim rodzicom tescik ciazowy zapakowany w prezencik... alez beda sie cieszyc

caly czas mowia o Dzidzi

ze sie doczekac nie moga

sama radosc w te swieta... a na przyszle Boze Narodzenie, dziewczyny... to dopiero w domu zapanuje szal radosci, co nie?
zycze wszystkim grudnioweczkom - WSPANIAŁYCH, WESOŁYCH ŚWIĄT!!!!!!!!! pełnych spokoju i radości..
buziaki :-* :-* :-*