reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

mamusie grudniowe:)

reklama
tez sie zastanawialam nad monitorem jak uslyszalam o tej smierci lozeczkowej.chociaz w mojej rodzinie nie bylo takich przypadkow. tu gdzies na forum byla dziewczyna ktora stracila dziecko w 4 m-u! i wcale to nie byl wczesniak. na razie sie wstrzymam, ale jak bede bardzo schizowac,to kupie pozniej.powiem mojemu ze lekarz kazal i niech kupuje!
 
Nie straszcie mnie!!! Moja Niunia na razie spi bardzo spokojnie, nigdy nie bylo u nas w rodzinie takich przypadkow. Przy Juli schizowalam, ale bylo bez problemow. Teraz zaczynam sie bac...
 
Nonek,na pewno wszystko bedzie w porzadku.nie zwracaj uwagi na nasze ciazowe histerie.albo kup ten monitor- pozniej mozna go odsprzedac na allegro,wiec koszt nie wychodzi chyba taki wysoki;-);-)
 
no wlasnie! tym bardziej sie ciesze, ze udalo mi sie tak tanio kupic, spokojnie za rok go sprzedam za co najmniej 300zl. wiec koszt praktycznie zaden, a sen spokojny.
 
aenye - i tak trzymać. Nikt na pewno ci nie zarzuca,ze niepotrzebnie go kupujesz - wręcz przeciwnie. Każdy tylko ma swoje zdanie czy używać czy nie - i każdy to zdanie szanuje:tak::tak::tak:
 
My na pewno go kupimy. Na bank! Cudowne urządzenie i nawet jakby miało się zużyć i nie sprzedać się to i tak się opłaca! Przecież to o moje dziecię chodzi:-). Po Lilu na pewno kupimy:tak::tak:
 
po Lilu? a cos bylo nie tak..? juz mi sie pamiec zlasowala..

ciekawe, co u Sugar? czemu jej nie ma tak dugo? ktos mial pisac do niej chyba? najpewniej wpadla w szal zakupow ;-) albo szykuje nam pierwszego grudnioweczka!

a Roni z markiem to by juz mogli przestac wyganiac Jaska z tymczasowego M1! ;-)
 
reklama
Lil miał kłopoty z oddychaniem zaraz po porodzie i potem cału czas do roku miałam straszne obawy, ale wyrósł chłopczyk dzielnie i jest Ok.

Właśnie nasze Marwaki sie zakopały w łóżku chyba;-) Albo na porodówce:szok:
Sugar sie jutro na pewno odezwie. Weekend odpoczywa zasłużenie po batalii zakupowo wykańczająco remontowej. Ciekawe jak jej Mężczyzna czy wyzdrowiał? Pozdrowionka .
 
Do góry