nonek
Grudniowe mamy'06 przywodca babinca w domu!
Ja jak na dwa tyg po porodzie(cc) czuje sie rewelacyjnie. Nie czuje, zebym byla oslabiona, rana sie ladnie zagoila. Tylko jeszcze nie moge pobrykac z mezem...

. Czekam tylko jak zaczna sie kolki, to bedzie jazda bez trzymanki. Szczerze powiem, ze przy drugim dziecku jest zupelnie inaczej. Juz nie mam takich stresow jak przy Stonce, nie mialam tez baby bluesa. Jestem o wiele bardziej spokojna. Pamietam, ze przy Julce balam sie odejsc od lozeczka, balam sie zasnac itp. Teraz wiem jakich zachowan moge sie spodziewac, dlaczego placze, dlaczego steka itp.


