reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

mamusie grudniowe:)

Sugar no coś Ty przecież wszyscy wiemy, że masz wielu znajomych z tej górnej półki, a takie wiadomości z "za kulis" to jak by ich drugie życie, ich tzn znanych ludzi.
Maja super sprawa , ma kobieta talent:tak:, a Gabi to zkąd się wzięła?....;-)
Kasia to co ja tutaj robię:confused:, za te pieniądze to mogę od zaraz się takim akwaruim zająć, tylko musze przeprowdzkę zorganizować:-p, a te wycinki z gazet szok, u nas nie ma szans na taką pracę:dry:
Dita a ty odebrałaś już te wyniki? czy nie ?

Moja 22 letnia znajoma, tylko z widzenia, zginęła w głośnym wypadku samochodowym w W-Wa 14 lutego, no i ciekawe czy jej organy do przeszczepu pobrali, pogrzeb był tydzień później, wiec może.
Ja ogólnie jestem ZA , za kremacją, za oddawaniem organów, ale nie wiem jak bym się zachowała gdyby to dotyczyło moich mi najbliższych osób, tłumaczę sobie że to tak powinno być, ale.....
moim zdaniem dużą rolę odegrali by księża gdyby namawiali do kremacji w sumie "z prochu powstałeś w proch sie obrócisz" a że szybciej niz natura działa, to jak to różnica, przynajmniej cmentarze by nie rozrastały się do mega rozmiarów, wiem co mówię pracuję obok cmentarza już 5 rok:-(, normalnie szok.

a odnośnie skrótu dla Miłki,..... ja całkiem nieźle, tylko jak wracam z pracy po drugiej zmianie to w tym miejscu zawsze coś stoi, tzn jakieś autko, i mam zawsze tego Tira przed oczami ,
no i już wiem że to miejsce jest słabo oświetlone bo stojących tam samochodów nigdy nie widać , tzn widać ale nie tak jak powinno być widać, no i w swojej obronie mam to ,że ostatnio była by kolejna tragedia w tym miejscu tylko że facet wychamował, a ja w tedy nie zrobiłam nic:zawstydzona/y:

Alicja chorobowo ok., puk puk puk w niemalowane, daję ten engystol, mam nadzieję, że sie sprawdzi.
Z badań to tak:
Tarczyca ok, dostała profilaktycznie jod, zastanawiam się czy podawać DORADŹCIE PROSZĘ
Test na roztocza jesze nie przyszedł
Test potowy do powtórki, za mało się spociła:confused:

Chyba się rozpisałam:-p
 
reklama
Ja się właśnie Buderhinem wyleczyłam z zatok, super sprawa, Sugar - ja też jakąś mam alergię na nazwę steryd, ale jak mi lekarz zapisał dla matki karmiącej i mówił, że to tylko miejscowo głównie działa i jest nieszkodliwe, to mi się wydaje że dużo lepiej niż antybiotyk. A autorytety lekarskie się wypowiadały że teraz generalnie sterydy się popularyzują do leczenia kataru i że nie ma się co bać, bo są bezpieczniejsze niż większość leków do leczenia objawów przeziębienia. No i stosujesz praktycznie 2-3 dni przy katarze. Przy zapaleniu zatok mi po 5 dniach przeszło do zera. I bez antybiotyków co są gorsze dla zdrowia jednak. Dla dzieci wg. ulotki buderhin od 6 lat dopiero, ale pewnie można dla przedszkolaków też dawać. Ja dzieciakom nie dawałam, też mi się wydaje jak Atol, że jeszcze za małe.

Atol - płace prosto z Lotosu :happy: Zapraszam do Gda do pracy ;-) Generalnie trochę smutne, że wszystko polityka i znajomości te dziwne prace... no ale są takowe

Maja, zależy jakie się trafi dziecko. Maciek mój jest kompletnie nie absorbujący. Ogólnie tylko karmienia wymaga i przewijania, poza tym bawi się sam, zasypia sam, można go zostawić na macie i rechocze i piszczy do zabawek, gada z nimi. Normalnie z podziwu wyjść nie mogę. Szczególnie że Piotruś był raczej złakniony kontaktu, szczególnie w tym wieku. I zostawienie go samego nie bardzo wchodziło w rachubę :sorry2:

Kasu, zdrówka, dobrze że Brunio lepiej...

U nas Pepe zdrowieje, jakiś się mocno mamowato-przytulasty zrobił. Maciek za to podłapał katar, ale śpi całą noc, więc nie narzekam.
 
hejo :-)

musze zapamietac ten buderhin, mi kazde przeziebienie przechodzi w zapalenie zatok.

my dzieki inh jakos sie trzymamy, przynajmniej nie jest gorzej.
laski, jest jakis przepis, o ktorej robic ost inh z pulmicortem i berodualem? ja robie przed spaniem i daje Fiolowi potem drosetux, teraz tak sobie mysle, czy to nie koliduje?? chyba tak, co?

kasu
, trzymam kciuki, by wam przeszlo..

moje dzieci pobily dzis rekord, 5.17 na nogach (Maks obudzil Fiola), kotlowali sie potem do 7 z nami w lozku (udajac, ze niby zasypiaja, a po dwoch min pobudka)..
zalamka, jak ich przestawic..?

Agutka
, nie znam sie, to i nie pomoge. trzymam kciuki..

Dita
, skrot super ;-)

a o Goa nic nie bylo, sama marze o podrozy w takie miejsce :tak: chociaz z moja wygodna rodzinka to sie raczej nie spelni :dry:
u mnie to najblizsze lata wakacje w allu, kiedys przeze mnie tak wysmiewane.. ale coz, tylko krowa nie zmienia zdania ;-) jakbym miala teraz dzieci pod namiot zabrac i na stopa, jak kiedys chcialam, to chyba ktos by mi musial temp zmierzyc porzadnie ;-)
 
w ogole to marze o jakiejs podrozy gdzies..
w tym roku pewnie sie nie uda, bo wycieczki tak podrozeja/podrozaly,ze szok..
a mielismy jechac z cala grupa znajomych, 9 osob.. szkoda okrutnie :-(
tata moj wspominal tez o czyms takim, jak Eurocamps, mozna mieszkac w mobilhome'ach, np na korsyce.. i polowe taniej za dwa tyg niz jakis zorganizowany wyjazd! tylko dojazd samochodem by nas chyba zabil :sorry2:
 
hejo ;)

u mnie dzis poprawa nastroju w koncu znalazlam dwa ogloszenia o prace ktore mnie satysfakcjonuja ;) i jestem uskrzydlona lecz tylko troszke bo ta praca ktora najbardziej mi odpowiada w Kompanii Piwowarskiej ;) :-D (jest deputat piwny:-D:-))alee to znow praca na zastepstwo...o zgrozo, ale z drugiej strony bardzo podobnie do poprzedniej pracy, szczegolnie ze mile widziana znajomosc przekletego SAP'a a ja troche go liznelam w starej firmie wiec mam malutki atut ;) ech zobaczymy...

no a w domu tak rozleniwiona jestem ze dopieero wyszlam z pizamy i sie troche ogarnelam..
 
WITAM DZIEWCZYNKI- Pamiętacie mnie jeszcze? kiedyś skrobnełam na tym wątku kilka postów. Jeśli nie to się przypomne Mam na imie Magda jestem mamą Mateuszka , mieszkamy w Grodzisku Mazowieckim.
 
reklama
ja chora na amen, byl lekarz, mam jakies wirusowe zdzierstwo i mowie jak stary luj
dobrze ze szymon jest w domu
kataru na razie nie ma
tylko kaszel z piekla rodem, dostalam bioparox

jutro moj tata przyjedzie chyba zabrac malolaty na troche, bo nie chce zeby sie pozarazaly...

agutka ja bralam jod jak bylam mala, na pewni jej nie zaszkodzi a moze pomoc, wiec ja bym dawala bez obaw :tak:
 
Do góry