reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

MAMUSIE po IN-Vitro

Ema: nie chce Cie martwić, ale u nas ilość kupek zmniejszyła się dopiero wtedy jak zaczęłam Malutkiej podawać kaszki.. było to po 4 miesiącu.
Wiktoria ostatnio coś nie bardzo jada. Na kaszki i słoiczki reaguje zaciśnięciem buzi i nie ma opcji by choć łyżeczkę wzieła na spróbowanie. Dobrze, ze chociaz piersią nie gardzi ;) picie mleka z kubków niekapków też nam nie wyszło. Oj boje się że tak łatwo to ją nie będzie od piersi odstawić ;)

Esiek: ja nie pamiętam kiedy ostatnio spałam ciągiem 3,5h. Zazdroszczę Ci :) u mnie nocki wygladaja tak że Wiki budzi się na karmienie co 1-1,5h. Ostatnio z powodu ząbkowania budzi się co chwila czasami nie zdąrze się położyć, a juz musze wstawac, ale bidulka ma tak mocno napuchniete dziasła że to pewnie od tego.

Co do smoczków to u nas z nimi też nie poszło. Choć chciałam by Mała je ssała to nie chciała od początku i tak zostało jej do dzisiaj. Wiem, że w sytuacjach gdy Mała marudzi mógłby pomóc no ale niestety nie przekonam się.

W tym tygodniu Wiktoria zaczęła przekrecać się z plecków na brzuszek i odwrotnie. Jak sobie przypomni o tym że już to umie to potrafi tak bawić się do czasu aż się zmęczy :) a dzisiaj rano zauważyłam że sama przysuwa sobie zabawki i je chwyta raczkami :) Głowę też już tak mocno ciągnie do siadania, ale takie rzeczy cieszą :D
 
Ostatnia edycja:
reklama
Elleni, a Ty karmiłaś/karmisz piersią ? Myśle ze i my bedziemy musieli przejść przez kilka smoczków. Myśle o tych anatomicznych ale zobaczymy jak to wyjdzie w praniu. Chciałabym bardzo karmić piersią ale tez nauczyć dziecka picia z butelki jak mnie nie bedzie w domu. Słaba ze mnie matka Polka chyba bedzie bo nie chce byc uwięziona przez karmienie :) chce Zeby moj M czasem tez nakarmił z butelki. Dodatkowo my dużo podróżujemy i nie wszędzie sa warunki do karmienia itp.
Wogole czy któraś z was karmi piersią i butelka ? ;)


jejciu, przepraszam, że dopiero teraz odpisuję ale w weekend szkoła od rana do wieczora i sesja więc nie wchodziłam nawet na BB od srody chyba bo wisiałam nad notatkami :-p

tak my od początku na MM. Przeszłam przez masę smoczków i tych butelkowych i tych uspakajających. Syn tolerował większość bo i nuka i lovi- uspakajacze, a te od butelek najpierw browna, a później z przejściem na aventa nie było problemu. Przy Adzie nie jest już tak kolorowo :-) Upodobała sobie modele i nie ma możliwości zmiany hehe
 
Ledwo co zdąrzyłam Wiktorie z przeziebienia wyleczyc, to teraz na mnie przyszła kolej :/ własnie wróciłam od lekarza, mam anginę z 38 stopniową gorączką. Dostałam antybiotyk Ospamox, bo tylko jego można brać karmiąc piersią.Jednak jeśli pojawiła by się u dziecka biegunka lub wysypka trzeba przestać karmić piersią. Mam nadzieje że Malutka będzie silna i nie będzie miała żadnych działań niepożądanych.
 
Minni szybkiego powrotu do zdrowia :) Ja tez chora od 2 tygodni ale bez goraczki, meczy mnie potworny kaszel, przeszlo na 2 dni i znowu wrocilo. Bylam u rodzinnego zalecil inhalacje i nic wiecej. Jutro bede u swojego doktorka to moze on cos pomoze. Przy okazji zajade do mojej bratowej dermatolog moze cos poradzi na swedzenie skory na plecach (cholestaza wykluczona).
 
Minni zdrowka zycze! ;-)

Ja mam kaszel od pazdziernika jak mialam zapalemie oskrzeli i do dzis trzyma mnie to dziadostwo ;-)
 
Hej, 7 tydzień nam leci więc chyba już czas się przywitać na tym wątku :zawstydzona/y: choć pewnie na razie będę rzadko wpadać bo wykorzystuje każdą wolną chwilę na relaks i sen :-D


Co do otulaczków to moja wpada w panikę jak ją zawinę dość ciasno więc u nas w grę wchodzi tylko jakiś kocyk, choć rączki niestety i tak muszą być 'wolne' :-p Do spanie sprawdza się tylko śpiworek zapinany na zamek bo z reszty się rozkopuje i odkrywa ...
No i zbawieniem okazało się łóżeczko-dostawka do naszego łóżka bo mała budzi się co chwilę i pluje smokiem :-D


W skrócie napiszę że u nas obecnie sezon kolek, przetestowałam chyba wszytko od masażu, termoforka, herbatek , różnych kropli i nawet leku od pediatry i w sumie nic nie pomaga jakoś znacząco - pogodziłam się już że musimy to przeczekać :dry::-( Wyszła nam też jakaś alergia skórna więc testujemy obecnie od wczoraj Bebilon Pepti, liczę bardzo że pomoże nie tylko na alergię ale tez i na brzuszek ...

Pozdrawiamy wszystkie mamusie :-)
20141217_093535.jpgZobacz załącznik 665354
 

Załączniki

  • 20141217_093535.jpg
    20141217_093535.jpg
    22,6 KB · Wyświetleń: 61
Ale t ostatnio cisza.
Infiniti witaj. Mała jest cudna, współczuję kolek ale to minie nam mamuśka po in vitro nic już nie jest straszne. Dopiero co czekalas na wyniki czy mała jest zdrowa a tu już problem kolek itp ;)
Dziewczyny można powiedzieć że mój Miłosz jurro kończy rok ;) 22.01.2014 miałam punkcje i w sumie wtedy stał się cud i zaczol żyć mój kropek. Normalnie czuje jak by to było wczoraj a dziś tule moje 7 kg szczęście :)
 
Infinity, czyli należy zastanowić się nad otulaczkiem, bo coraz częściej czytam, że maluszki nie bardzo je tolerują. A myślałam, że wszystkie lubią być mocno otulone :) Życzę dużo cierpliwości i żeby kolki przeszły szybko:)
Minni, dużo zdrówka życzę :)
Majka, gratuluję 1 roczku:) Jak ten czas szybko minął ;-)
 
Anulla ja mówiąc szczerze - wiedząc jak otulaczek potrafi działać na niektóre maluchy - i tak bym zaryzykowala zakup, tylko nic super drogiego albo coś 'firmowego' używanego w dobrym stanie, do dalszej odsprzedaży. Niestety moja chyba ogólnie nie lubi ciasnoty bo w nosidełku też siedzieć nie chce :-(
 
reklama
Infiniti ja nie kupiłam otulacza miałam zwykły bawełniany kocyk i w noego zawijalam małego na noc bardzo ciasno ale jemu to pasowało bo jak nie był otulony to bił się rączkami i wybudzał a w nosidelku to od razu usypia ;) musisz znaleźć swój sposób na malutką ;) mój ma 3,5 mc a jeszcze do końca go nie rozgryzlam chodź mamy juz dość fajnie zorganizowany dzień i noc. Mały je 6 razynna dobe po 150 ml w dzień ma trzy drzemki pierwsza 45min, druga 2 h i trzecia 30 min. O 20 spanko o 22.30 je na spiocha śpi do 3.30 a potem je o 8 ;)
 
Do góry