Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamusie w 2012

reklama
lazurek jak nie będzie Ciebie to to forum zginie. nie rób nam tego!! przykro mi strasznie że ta Ci się pochrzanilo, ale uwierz mi ze życie nam płata różne figle i zaraz po deszczu wychodzi sloneczko... ja wiem że jest ciężko po takim czasie wszystko ogarnąć na nowo, ale jesteś fajną laską wszystkie Cię tu uwielbiamy i na pewno nie jeden facet chciałby mieć taka mamuśkę dla swoich dzieci i taką żonę dla siebie... więc uwierz mi że jeszcze się będa o Ciebie tłukli! wspomnisz moje słowa ...
nie opuszczaj nas... plissssss :-(

kto mnie będzie pocieszał jak @ przylezie.... :-(

edit:

zaraz ide do lekarza... na żebranie... 3majcie kciuki żeby mi się jakiekolwiek skierowanie na cokoliwek udało wyciągnąć :-D
 
Ostatnia edycja:
Rozczochrana nikt Cię nie będzie pocieszał jak przyjdzie :-) bo ona nie przyjdzie! A jak już przyjdzie to gdzieś w marcu :-) Trzymam kciuki za to żebyś dostała skierowanie na usg!
 
wika8 pisze:
Martolinka, Igor śpi do 7-7.30 (przy dobrych wiatrach), a i zdarza się, że budzi się o 6.30:szok: . Ja tez już kiedyś pisałam, ze strasznie się boję, jak to będzie w drugiej ciąży przy Małym.. i tak jak Ty bardzo dużo spałam, potrafiłam obudzić się o 7, wyprawiłam M. do pracy i o 10.00 spałam znowu, jakies 1,5 h koło 16.00 powtórka z rozrywki:-D No nic, będziemy się martwić, jak już nadejdą takie czasy:-D Ja mam na tyle dobrze, ze mieszkamy z rodzicami więc w chwili kryzysu, hop siup Igora do babci:-D

Pajka zatrucie jakieś??
Kliknij żeby rozwinąć...
No ja też się boje 2 ciąży ale tak sobie myślę, ze jak Julii nie było to miałam dużo mniej siły i bałam się jak sobie z nią poradzę i jakoś idzie więc ciąże jakoś przetrwamy:tak:oby tylko nie trzeba było leżeć:dry:

martolinka pisze:
Co do zamknietego to warto było postawic sprawe od razu tak jak napisałaś. Na watku listopad 2009 tez mamy zamkniete forum ,a le sa jasne zasady dołączenia do niego np. ilosc postów , czy staż na forum i nie ma problemu.
Kliknij żeby rozwinąć...
U nas na grudniówkach 09 też jest zamknięty ale zasad dostępu nie ma, ale na otwartym już w sumie nikt nie pisze:sorry2:
martolinka pisze:
To ja Wam powiem , ze jestesmy teraz na etapie , ze za siusiu i kupke małego bijemy brawo , wysyłamy buziaki. To juz 3 tydzien bez pieluch ,a le wciaz nagradazmy go za kazde siusiu. Wczoraj bedac w sklepie zachciało mi sie cos grubszego :p Musiałam choc tego nie znosze skorzystac z publicznej toalety. Nie mam w zwyczaju siadac na desce sedesowej wiec wisiałam pupa w powietrzu :) Antek wszedł ze mna i tak nachyla i patrzy sie co sie dzieje :p na koniec bił mi brawo :p
Kliknij żeby rozwinąć...

Wow szybciutko się nauczył:tak:Moja czasem zawoła ale rzadko, no cóż poczekamy spokojnie, nie chce jej zniechęcić niechcący:tak:
 
Witam jestem Viola,jestem tu nowa Dziś znalazłam to forum i temat MAMUSIE w 2012. Pewnie jestem tu jedną ze starszych mam 35 lat i też planuję zostać mamą w 2012.Właśnie dziś idę do lekarza i mu to oświadczę..Ciekawe co on na to...Mam już 15 letnią córkę z poprzedniego małżeństwa i teraz z tego związku też chciałabym bardzo mieć dziecko.
Co o tym myślicie czy nie za późno?

Pozdrowionka:)
 
Witajcie:)


...ojejjj ale dużo nowych staraczek :-) witam:-)

Ja już po urlopie,pisze z UK.
Wczoraj około południa wróciliśmy,potem pranie,sprzątanie itd.dziś już wszystko ogarnięte i wkraczam w codzienność.



A co u was,mamy jakieś nowe fasolki???

Pozdrawiam wszystkie:)
 
Witam Was kochane!

Przepraszam, ze caly dzien sie nie odzywałam ale mam troche problemów i ze samochodem i z budowa- wczoraj brat i tesc mieli na niej wypadek, tak wiec nie dosc ze to, o wiadomo- moj tato sam nie da rady robic kominow i konczc dachu a od poniedzialku wyjezdza wiec pewnie dach skonczymy pod koniec sierpnia a co za tym idzie- znow nam wszystko zaleje jak przyjdzie deszcz:-(
do tego boli mnie brzuch i sie martwie...
wika, Bunny i reszta dziewczyn... ja zawsze mialam takie obawy jak sobie poradze i mam je nadal bo poki co problemow nie ma, nie mam jeszcze nudnosci, sennosci itd ale jak to przyjdzie to pogrzeb murowany przy tym moim wysysaczu energii.

lazurek tak mi przykro kochana- wiecej na zamk Ci odpisze ale nie odchodz od nas, pomozemy Ci chociaz wirtualnie

witaj Viola! czemu za pozno? to piekny wiek na malenstwo:-)

rozczochrana trzymam kciuki zebys w koncu wiedziala co jest grane

nie pamietam wiecej co komu mialam odpisac, przepraszam- postaram sie poprawic;-)
 
Wiola witaj :-)
Za późno to jest kiedy menopałza mówi dzień dobry. Ty to (nie obraz się) młoda d*pa jesteś :-). Więc nic tylko dzieci robić. Napisz jak było u lekarza i co tam mądrego powiedział.

Jestemu tu chyba dziś sama cały dzień i piszę dziś już chyba 15 wiadomość. No ale co robić jak sie siedzi samemu w domu Patryk sie ładnie bawi i boli głowa.
 
reklama
Do góry