reklama
danao84
Fanka BB :)
Hej!
U nas też dziś ładnie. Tak rzadko jest słonko, że jestem troszkę w szoku
Ale to dobrze, niech trochę pogoda poprzypomina lato:-)
Wczoraj opierałam męża na wesele, dziś zajmę się swoimi rzeczami. Muszę przeprać bolerko i doprowadzić do stanu używalności moje butki. Mam takie ładne białe szpileczki z satyny, dawno do nich nie zaglądałam. Odnalazłam je wczoraj i się przeraziłam
Jak buty mogły się przez rok aż tak w pudełku wybrudzić?
A miałam się zapytać... Chyba jeszcze nie było tej informacji... Lelku nasz kochany na kiedy masz termin? Będziesz już kwietniówką?
U nas też dziś ładnie. Tak rzadko jest słonko, że jestem troszkę w szoku

Wczoraj opierałam męża na wesele, dziś zajmę się swoimi rzeczami. Muszę przeprać bolerko i doprowadzić do stanu używalności moje butki. Mam takie ładne białe szpileczki z satyny, dawno do nich nie zaglądałam. Odnalazłam je wczoraj i się przeraziłam


A miałam się zapytać... Chyba jeszcze nie było tej informacji... Lelku nasz kochany na kiedy masz termin? Będziesz już kwietniówką?
Ostatnia edycja:
filonka
Fanka BB :)
czesc
sorrki ze tak haotycznie tu zagladam...ale jak ogarne kwietniowki a jest tego troce to juz sił brakuje, troszke poczytam by byc na bierzaco i na odp juz za pozno.
3 mam kciukasy za staraczki. i za juz rozwijajace sie fasolki by rosły zdrowe.
co do owoców moza wlasnie jesc nie mozna w ciazy.ani produktow co zawieraja duzo wit A.
co do surowego mieska tez nie. np mojego ulubionego tataru. bo to grozi zarazeniem sie toksoplazmoza, czy innymi ustrojstwami.no i z lodami tez trzeba uwazac.
pamietacie jak mówilam ze bociek czuje ze ma cos u nas powstac, hehehe teraz to on juz sie zadomowil u nas na podwórku, bo łazi miedzy nami niczego sie nie bojac. i wyżera pieskowi z michy jedzonko. wiec mamy sobie oswojonego boćka. moze z nim pogadam i poprosze o wymarzona córe heheheh
sorrki ze tak haotycznie tu zagladam...ale jak ogarne kwietniowki a jest tego troce to juz sił brakuje, troszke poczytam by byc na bierzaco i na odp juz za pozno.
3 mam kciukasy za staraczki. i za juz rozwijajace sie fasolki by rosły zdrowe.
co do owoców moza wlasnie jesc nie mozna w ciazy.ani produktow co zawieraja duzo wit A.
co do surowego mieska tez nie. np mojego ulubionego tataru. bo to grozi zarazeniem sie toksoplazmoza, czy innymi ustrojstwami.no i z lodami tez trzeba uwazac.
pamietacie jak mówilam ze bociek czuje ze ma cos u nas powstac, hehehe teraz to on juz sie zadomowil u nas na podwórku, bo łazi miedzy nami niczego sie nie bojac. i wyżera pieskowi z michy jedzonko. wiec mamy sobie oswojonego boćka. moze z nim pogadam i poprosze o wymarzona córe heheheh
Ostatnia edycja:
dana a jak sie dzis czujesz?
wg moich obliczen termin mam na 20 marca, jak dobrze pojdzie to akurat dzidzia urodzi sie w 4 rocznice naszego ślubu:-)
Bunny no taka rodzinna hustawka to fajna rzecz;-)
wika, zazdroszcze Ci tych przygotowan do slubu
a Igor super ma pomysly
Truskawcia to pewnie ja okaleczylam nazwe Turek;-)
Bylam na dzialce, zerwalam natke na zime, odwiedzilam kuzyna, ktoremu w sobote urodzila sie córa, podpowiedzialam pare rzeczy jego mlodziutkiej zonie a teraz usypiam Milosza a jak wstanie to idziemy na plaze bo dzis pieknie!
wg moich obliczen termin mam na 20 marca, jak dobrze pojdzie to akurat dzidzia urodzi sie w 4 rocznice naszego ślubu:-)
Bunny no taka rodzinna hustawka to fajna rzecz;-)
wika, zazdroszcze Ci tych przygotowan do slubu

a Igor super ma pomysly

Truskawcia to pewnie ja okaleczylam nazwe Turek;-)
Bylam na dzialce, zerwalam natke na zime, odwiedzilam kuzyna, ktoremu w sobote urodzila sie córa, podpowiedzialam pare rzeczy jego mlodziutkiej zonie a teraz usypiam Milosza a jak wstanie to idziemy na plaze bo dzis pieknie!
danao84
Fanka BB :)
Lelek hmm... dobrze chyba. Czasem pojeździ cos jeszcze, ale tak delikatnie. Organizm mi na stare lata szwankuje, ot co!

czesc dziewoje :-)
wika szkoda, ze taki ,,duzy'' ten kombinezon ;-)
kurcze, ciekawe co u Lazurka, moze se odezwie :-)
No mi tez ginka odradzala owoce morza, ktore kocham :-( a przede wszystkim pizze z owocami morza, niepasteryzowane sery plesniowe tez ale za to kupuje psteryzowane i git majonez, tylko pasteryzowane sa oczywiscie drozsze ;-) poza tym surowe mieso to wiadomo i tak bym nie tknela, na jajka tez kazala uwazac, tzn np nie jesc na miekko, sadzonego i lekko scietej jajecznicy. Ja musze bardzo uwazac, bo jak sie okazalo nie przechodzilam tokso, wiec wisi nade mna grozba zarazenia :-(
dziewczyny, kiedy mi sie zaczenie 4 miesiac??
wika szkoda, ze taki ,,duzy'' ten kombinezon ;-)
kurcze, ciekawe co u Lazurka, moze se odezwie :-)
No mi tez ginka odradzala owoce morza, ktore kocham :-( a przede wszystkim pizze z owocami morza, niepasteryzowane sery plesniowe tez ale za to kupuje psteryzowane i git majonez, tylko pasteryzowane sa oczywiscie drozsze ;-) poza tym surowe mieso to wiadomo i tak bym nie tknela, na jajka tez kazala uwazac, tzn np nie jesc na miekko, sadzonego i lekko scietej jajecznicy. Ja musze bardzo uwazac, bo jak sie okazalo nie przechodzilam tokso, wiec wisi nade mna grozba zarazenia :-(
dziewczyny, kiedy mi sie zaczenie 4 miesiac??

Hej dziewczyny.
Maron - wiesz co jakos cały czas gadamy, że będzie synek bo ciągle gadamy on
Wiec zobaczymy, co będzie
Jak sie czujesz?
To ty masz blisko do zakopanego. Szkoda, że nie mogę jesc oscypków, a je tak uwielbiam
Lelek- widze, że pracujesz na całego? Jak tam budowa domku? I jak teście?
wika - to kiedy bawisz sie na weselu?
Pogoda dzisiaj cudna, ostatnie godzinki w pracy i od 16.00 urlopek
potem rasownaie itd iw sobote wyjazd
dana - ty tez na wesele?
Zakupiłam kieckę na wesele koloru koralowego
, na tyle fajna ze sie rozciąga, typu taka lekka bombka lejąca
NAJLEPSZE JEST TO, że widzialam ja w jednym miejscu za 160 zł. a pare miejsc dalej kupiłam za 100,00 . 60 zlotych różnicy, byłam w szoku, i to tej samej firmy... ta sama.
Jeszcze zamówię tą czarną co wam pokazywalam
i bede miała spokój z kieckami
Maron - wiesz co jakos cały czas gadamy, że będzie synek bo ciągle gadamy on
To ty masz blisko do zakopanego. Szkoda, że nie mogę jesc oscypków, a je tak uwielbiam
Lelek- widze, że pracujesz na całego? Jak tam budowa domku? I jak teście?
wika - to kiedy bawisz sie na weselu?
Pogoda dzisiaj cudna, ostatnie godzinki w pracy i od 16.00 urlopek
dana - ty tez na wesele?
Zakupiłam kieckę na wesele koloru koralowego
NAJLEPSZE JEST TO, że widzialam ja w jednym miejscu za 160 zł. a pare miejsc dalej kupiłam za 100,00 . 60 zlotych różnicy, byłam w szoku, i to tej samej firmy... ta sama.
Jeszcze zamówię tą czarną co wam pokazywalam
Ostatnia edycja:
Witajcie kobitki....Ja dopiero wstałam bo w pracy mam wolne wiec leniu****e.Chatka wysprzatałam wczoraj dzis tylko ostało prasowanie.
Mad ranem cos padało słyszałam wiec moje wczorajsze pranie bedzie mokre ale widze ze jest juz słonce to pewnie wyschnie. Teraz ide was nadrabiac
Mad ranem cos padało słyszałam wiec moje wczorajsze pranie bedzie mokre ale widze ze jest juz słonce to pewnie wyschnie. Teraz ide was nadrabiac
reklama
livastrid
2010 & 2012
hej
agnieszka wiesz nie dziala, i o ile znow nie stracilas uprawnien to widocznie masz trzymac zamknieta w kupie
maron jak skonczysz 13 tydzien
co kraj to obyczaj, jak powiedzialam w 1. ciazy, ze u nas nie jada sie w ciazy surowych krewetek to zrobila dziwna mine. U nas laski jedza bez problemu, sama tez jadlam. Dano mi spis ryb ktorych nie ruszac, bylo tam mieso rekina, miecznika, swiezego tunczyka powyzej ilus tam kg, puszkowego, wiadomo, ze wzgledu na puszki nie jesc za duzo. Lososia wedzonego z koperkiem jadlam na potege. Jaj na poczatku na miekko unikalam, potem jadlam. Tylko niepasteryzowanych rzeczy nie jadlam.
agnieszka wiesz nie dziala, i o ile znow nie stracilas uprawnien to widocznie masz trzymac zamknieta w kupie

maron jak skonczysz 13 tydzien
co kraj to obyczaj, jak powiedzialam w 1. ciazy, ze u nas nie jada sie w ciazy surowych krewetek to zrobila dziwna mine. U nas laski jedza bez problemu, sama tez jadlam. Dano mi spis ryb ktorych nie ruszac, bylo tam mieso rekina, miecznika, swiezego tunczyka powyzej ilus tam kg, puszkowego, wiadomo, ze wzgledu na puszki nie jesc za duzo. Lososia wedzonego z koperkiem jadlam na potege. Jaj na poczatku na miekko unikalam, potem jadlam. Tylko niepasteryzowanych rzeczy nie jadlam.
Podziel się: