anastazja1m
W oczekiwaniu na cud
Już jestem , na "spacerze byłam" 

pootwierałam maile , wystawiłam oferty, także mogę teraz popisać 

Co do tego TSH , to się wgłębiłam w temat, i najlepsze na zajście w ciążę jest pomiędzy 1 a 2 , normy są ( o ile dobrze pamiętam ) 0,4 - 4,2 - no to ja mam 12,647 !!!!! mój gin powiedział że 2 mies. i wróci do normy - dostałam euthyrox 75 mg. tylko że teraz czekam na wizytę do endo żeby zobaczyć co to w ogóle jest, czy niedoczynność czy jak, no i od tego zależy czy już do końca życia będę brała te tabletki czy to tylko taki wybryk natury
Ale warto sprawdzić , bo sporo osób nie wie że ma z tym problem , a czasami właśnie w tym tkwi problem. To jest coś związanego z przysadką mózgową. Także spokojnie dziewczyny - z tym się żyje i zachodzi się w ciążę i rodzi się zdrowe dzieci 



rozczochrana - kuruj się kochana, zapalenie krtani - masakra
,
[*] dla aniołka. Ja ostatnio bardzo często myślę o mojej kruszynce, chyba przez te leki ( to są hormony ) i na płacz mnie bierze z byle powodu.





Co do tego TSH , to się wgłębiłam w temat, i najlepsze na zajście w ciążę jest pomiędzy 1 a 2 , normy są ( o ile dobrze pamiętam ) 0,4 - 4,2 - no to ja mam 12,647 !!!!! mój gin powiedział że 2 mies. i wróci do normy - dostałam euthyrox 75 mg. tylko że teraz czekam na wizytę do endo żeby zobaczyć co to w ogóle jest, czy niedoczynność czy jak, no i od tego zależy czy już do końca życia będę brała te tabletki czy to tylko taki wybryk natury





rozczochrana - kuruj się kochana, zapalenie krtani - masakra

[*] dla aniołka. Ja ostatnio bardzo często myślę o mojej kruszynce, chyba przez te leki ( to są hormony ) i na płacz mnie bierze z byle powodu.
