witam! Dopiero teraz pisze chociaz juz 2 tygodnie jestem w Polsce, ale te 2 tyg byly pracowite, szukalam pracy i zajmowalam sie steskniona za mna zosia ktora nie dala mi odejsc nawet na 2 kroki
No a dzisiaj ide pierwszy raz do pracy i strasznie sie stresuje. Slonka zycze i pozdrawiam
