reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamusie z Łodzi

reklama
Wszystko co dobre szybko się kończy i jesteśmy już w domku.
Wakacje super nam się udały, pogoda dopisała, ośrodek super , pyszne jedzenie , poznaliśmy fajnych ludzi, Zuzka wniebowzięta - to tak w telegraficznym skrócie.:-)

Ja czuję się dobrze , wiadomo kręgosłup dokucza , jestem ociężała, brzusio czasem się spina ,ale wszystko w normie. Ciśnienie mam w porządku czyli potwierdza się ,że te wyniki u gina były następstwem zdenerwowania.
Jutro idę na usg a w czwartek na wizytę kontrolna do swojego doktorka.
Napiszę coś więcej jak już ogarnę chaos w mieszkaniu. Trzeba się do końca rozpakować i uporać z górą prania.:-D
 
My z Marysią byłyśmy dzisiaj i niestety muszę przyzna że się rozczarowałam. Spodziewałam się czegoś innego. Ogólnie to wielkie halo robią z tej akademii, a dla mnie to nic specjalnego:szok:
 
no ja juz pisalam o tej Akademii ze wlasnie poszlam rok temu i bylam zawiedziona. nic ciekawego tam nie bylo, wiec w tym roku nie pojechalam.

padiqq super ze sie udal wypoczynek. potwierdzam ze osrodek bardzo fajny. szkoda ze ja pogody nie mialam ani jednego dnia :/
 
Ja miałam się wybrać, ale nie wiem czy pojadę. Dziś było zimne, nieprzyjemne wiatrzysko... no i mam problem z dojazdem :/
Tak więc jutro podejmę decyzję, jak będę znać wszystkie dane ;-)
 
Witajcie, no nas raczej nie będzie... Pracuję. Ale od poniedziałku urlop. Trzy tygodnie, ale nie widze siebie wypoczętej po tym czasie. Pewnie zagryzę się z malżem... :dry:
Może w końcu to spotkanie, co? Ja tam jestem chetna... Padiqq, Kropecka możecie? Dziewczyny, róbmy coś, bo osiwieję z nudów... Marta, pisałaś, że moglibyście przyjechać, to nadal aktualne? Czuje się jakbym to na Was wymuszała... Jak nie macie ochoty, to zrozumiem... :sorry::unsure:
 
Olu to nie tak że nie mamy ochoty. I nie czuję jakbyś cokolwiek na nas wymuszała :) Problem w tym że ostatnio wyciągnąć Maćka z domu jest dużym problemem, pisze prace magisterską która już powinna być napisana, zero czasu na cokolwiek. Moze wlasnie umowmy sie na spotkanie ale tak zeby nas bylo kilka w jakims konkretnym terminie.
 
Ja żadnej z Was nie znam na żywo, ale jakbyście miały ochotę na spotkanie w większym gronie, gdzieś w jakimś parku, póki jeszcze trochę lata zostało - to ja jestem jak najbardziej za :tak:
 
"A ja tam byłam, miód i wino piłam..."
Witajcie... ja uparcie o tej Akademii... Wczoraj troszkę ostudziłycie mój zapal swoimi opiniami, ale pojechałam by mieć własne zdanie. I mnie się podobało... Być może to kwestia oczekiwań, a być moze towatrzystwa w jakim się było, a może i własnej aktywności. Nie wiem czy popróbowałyście rzeczywiście powłazić na te krzesła i fotele, porysować, dżwignąć kubek lub talerzyk... My tak... Byłam ze swoimi i z Siostrą z 4 dzieci... Być moze to też kwestia dzieci, bo one miały w sobie tyle entuzjazmu i wielkiej frajdy, że nam się udzieliło... Ja w każdym razie bawiłam się dobrze... Siostra i dzieci również... Dla nas to nie był stracony czas... ale rozumiem, że nie każdemu się musi podobać..
Pozdrawiam...
 
reklama
wiesz Novaczka, ja z Wiktorem byłam rok temu jak miał 3 miesiące więc łatwo nie było, bo trzeba go było na rękach trzymać. Straszny tłok był, wszystkie "atrakcje" pozajmowane a my nie mieliśmy czasu czekać w kolejkach żeby spróbować. Ten namiot wydal mi się strasznie ciasny, ruszyć nie można się było. Z niczego nie skorzystaliśmy dlatego źle to wspominam i dlatego nie wybrałam się po raz kolejny,
 
Do góry