reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamusie z WROCŁAWIA i okolic.

Witam.......w prima aprilis :-p:-p:-p
U nas chorowania ciag dalszy..........Kuba o 6 odmowil spania......wyl, wyl, wyl.......dostal leki.......rzygnal nimi na mnie......kaszki na sniadanie zjesc nie chcial.......teraz śpi....
sorry2.gif

A karmienia nocne przejal M, zebym nie musiala malego podnosic......kochany moj, ciekawe jak dlugo wytrzyma
wink2.gif


GINGEROS - i Was chorobsko dopadlo :-(....ech....mam nadzieje ze szybko przejdzie...
No i ciesze sie ze nas tak calkiem nie opuszczasz ;-)
ANIELAP - dzieki :-)

No gdzie jestescie moje drogie?
 
reklama
my juz po spacerku, bosko jest na dworzu, potem idziemy znowu:)
Maksio katarzy i zaczyna kaszleć juz nie wiem co robic, nie gorączkuje i nie udało mi sie złapać mu dzis siusiek do analizy i na jutro do nefrologa nie mamy. no nic pójdziemy bez:)
 
Hej!!!
No jak tam po takim cudownym dniu... Gotowe na jutrzejszy pochmurny dzień...:-(
Żal mi takiej pogody... Ja chcę wioooooosny!!!

Byłyśmy z Zuzanką prawie cały dzień na działce. Opalałam buźkę w słoneczku a Zu z babcią zrywała kwiatuszki.

Gingeros no strasznie mi żal że Antonek sie pochorował. Ale myślę że zdążymy sie jeszcze spotkać przed Twoim wyjazdem:-) Niech chłopak zdrowieje.:tak:

Anetko Twój również niech wraca do zdrówka.:tak:

Beti i Twój także:tak:

A jak z kinem dziewczyny? Proszę pisać kto będzie napewno...​
 
ja raczej bede na 99% jestem wręcz napalona i mam nadzieje ze zdążę. ostatnio nie było duzo ludzi i prawie nie czekalismy ale nigdy nic nie wiadomo, mam nadzieje ze opóźnień nie bedzie. w poradni oczywiście. Tak więc jeszcze musze spojrzec jak z Karłowic dojechać do pasazu( do Grunwaldzkiej idziemy?):szok:, i postaram sie naprawdę byc.
z tym kaszlem i katarem Maksiowym to dziwnie. kaszel ma tylko jak wstaje a katar na dworzu:baffled: więc już nie wiem co mysleć, ale we czwartek ide oddac krew więc bedę u mamy na osiedlu bo zawioze tam Maksika i od razu pójde z nim do pediatry.Qrka podejrzewam ze to jakaś alergia bo ma bardzo wysuszona skóre i jakies krosty na twarzy a kiedys juz tak miał i okazało się ze ma skaze. zastanawiam się czy nie po kaszkach bobo-vita bo mu je ostatnio wprowadziłam. już odstawiłam i wrócilismy do Nan Waniliowego.

My dzis cały prawie dzień na dworzu, Maksio sie wyszalał i spi pieknie od 20.30:-).
 
Cześć dziewczyny!
Ostatnio narzekam niestety na brak czasu, a co dopiero będzie jak wrócę do pracy... A czeka mnie to już w maju. Mam mieszane uczucia. Z jednej strony nie chcę zostawiać mojej małej, ale z drugiej wiem, że kiedyś to nastąpi:sorry2: A teraz mam dobrą ofertę pracy i druga taka może się nie zdarzyć...
Zapisałam się na prawo jazdy. Egzamin będę miała 24 kwietnia czyli w dzień pierwszych urodzin Basi:tak:
Pomyślałam od razu, że rok temu byłam na porodówce i zdawałam jeden z najważniejszych egzaminów w moim życiu-rodziłam dziecko, a w tym roku będę zdawać egzamin na prawko:-D Ciekawe co będzie trudniejsze?:-p
Dzisiaj były u nas moja siostra z Hanią-dziewczynki dały czadu:-)
Co do jutrzejszego kina to niestety nie pójdę, bo złapał mnie katar alergiczny i łzawienie oczu-trudno mi samej z sobą wytrzymać, a co dopiero w kinie...:dry:

Anielap-fajnie, że macie gdzie spędzać takie piękne dni:-D Ja mogę u teściowej w ogrodzie, ale nieeeee:no:
Beti-zdrówka dla małego!!!!;-)
Aneta-a gdzie Ty znalazłaś swojego M? Może jeszcze są jakieś egzemplarze?:-D No i dla Kubusia też dużo zdrowia:tak:
Gingeros-cieszę się, że dostałaś pracę i wracasz na stare śmieci:-p Widzę, że Antonka też złapało choróbsko-dużo zdrowia dla niego!!!!:happy:
Pusia-dzisiaj też zaliczyliście spacerek?:blink:
Pozdrawiam Was i życzę miłej nocy:-):tak:
 
Beti to widzimy się w pasażu grunwadzkim...

Kasiu to prawko masz już napewno!!!

MamaOlivkiINelci jak z kinem? Są szanse że się pojawicie?​
 
witam wieczorowo :tak::tak:

wszystkim chorym życzę szybkiego powrotu do zdrowia :tak::tak:.

Dziś dzień spacerowania najpierw sama z Kacperkiem a potem jeszcze z M jak wrócił z pracy. Ten drugi spacer był pierwszy raz w spacerówce (ona rozkłada się do pozycji leżącej). Kacper na początku usnął a jak się obudził to był zafascynowanym widokami :-D:-D, rozdziawił mordkę i był w szoku, w końcu pierwszy raz miał okazję patrzeć na coś innego a nie tylko na rodziców hihi.

Jutro pogoda ma być do du ... szkoda :-(.

Jak zawsze w środę jedziemy na basenik oby Kacperkowi się podobało :tak:.

Życzę kobitki miłego pobytu w kinie

 
czesc dziewczynki, straszna mam ochote na kino z wami dzis ale niestety nie dam rady bo rano lece do szpitala a pozniej szybko do domu bo mój M musi do pracy zdazyc:tak:ale życze miłego seansu:tak: moja mama jest po drugiej operacji, leży teraz na klinikach,ale to co przeżyłyśmy to sie do telewizji nadaje:tak:jak sie spotkamy to wam opowiem bo za dużo pisania, a miejmy nadzieje że pogoda juz bedzie coraz lepsza i bedziemy sie mogły wybrac do Zoo:tak:pozdrawiam was wszystkie, a chorowitkom dużo zdrówka życze
 
reklama
Czesc kochane :biggrin2:
U nas karmienia przez M w nocy ciag dalszy.......Myslalam juz ze zrezyguje, bo caly dzien sie zalil, ze byl spiacy i rozbity.....No ale dal rade.....Kuba co prawda budzil sie kilka razy w nocy, ale o 6 dalo sie go przekonac ze jeszcze nalezy zostac w lozku.............i pospalismy do 9 :blink::biggrin2: M mowi ze sie wyspal - wiec cool.
A Kuba ewidentnie czuje sie lepiej - przez cala noc nie bylo goraczki, teraz tez nie.....rozrabia jak zwykle ;-)
A ja wczoraj wyprasowalam caly wielki stos prania........nie krzyczcie na mnie....oszczedalam sie....prasowalam na siedzaco w salonie :-D Nie wiedzialam ze tak mozna....a jednak :-D
A pogoda cos sie zepsula :-(.................choc teraz mi troche mnie zal ze musze siedziec w domu ;-)

Zycze Wam milego spotkania dzis - tak mi przykro ze nie moge tam byc z Wami :-:)-:)-(
PUSIU - a Wam milego basenowani zycze.
BARA - fajnie ze zajrzalas :tak: Trzymam kciuki zeby teraz z mama bylo juz tylko lepiej :-)
KASIU - mam nadzieje ze Cie ten katar alergiczny szybko opusci - szczegolnie ze niedlugo rozmowa w nowej pracy ;-)
 
Do góry