reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamusie z WROCŁAWIA i okolic.

reklama
Pusia dobranoc:-)

Secasia o Tobie m.in. myślałam. Coś się dziewczyny pochowałyście.
Ja na plac zabaw to chętnie się wybiorę ale jak mi córa choć zacznie chodzić. Teraz to tylko pełza. I to częściej do tyłu:-D A na wiosnę pikinik:-) No super sprawa:-) Piszę się na 1000%
Na kiedy masz termin? Ciężko Ci z tym brzuszkiem i szalejącą córeczką?
 
Ale ja jestem cały czas, tylko czasu mi brakuje na ciągłe pisanie:baffled::-( z reszta coś mnie łamie w kosciach mam nadzieje że nie podłapałam od małej:tak:Gosia81 kiedy nas odwiedzisz z Martynka??? też jestem ciekawa co za film dadzą na dzień przed walentynkami??:-)Krystkowi duzo zdróweczka a mamie SIŁY
 
anielap ja termin mam na Niedziele Wielkanocna :-D ale z USG na 14 marca. Bede miec kolejna cesarke chyba ok 10 marca. W sumie przytylam malo tylko 12 kg (z Lena 27 kg) ale i tak syn jest wiekszy (Lena tez duza byla) wiec troche mi ciezko.
No ale od 7 do 20:30 aktywnie zajmuje sie pierworodna... Czasmi na pograniczu sil no ale coz.... nie narzekam - byle do wiosny :-D
A jak podchowam moje urwisy to ide sie upic chyba do knajpy :szok:
 
Bara Ty się grypie nie daj. Ja dopiero dochodzę do siebie po tygodniu smarkania. A teraz małż mi się rozchorował. Na szczęście Zuza odporna.

Secasia to Ci powiem że chylę czoła i podziwiam. Ja czasem jestem tak wykończona, że nigdy nie zgodziłabym się na drugie dziecko. No nie wyobrażam sobie właśnie takiego biegania z brzuszkiem. Ale zobaczymy, może z czasem mi się odmieni...
 
HEJ KOBIETKI:-)


KRYSTIAN DOSTAŁ ANTYBIOTYK CO 8 GODZ I GENTAMYCYNE ALE ZAKRAPIAM DO NOSA I JEST LEPIEJ, OCZYWISCIE MA ZAWALONY NOSEK , ALE CIUT LEPIEJ MU SIE ODDYCHA I LPIEJ SPI:-), A APETYT JAK ZWYKLE MU DOPISUJE:-D. ZJADŁ SWOJA ZUPE I TO SPORO I WZIŁA SIE ZA MOJA , NIESTETY NIEWIELE ZOSTAŁO, TYLKO JAK ON TO ROBI ZE TAK SPALA, BO JA COS NIE MOGE:tak:, OCZYWISCIE DRUGIE DANIE TEZ ODPOWIEDNIO POTRAKTOWAŁ:szok:
 
kadia2 trzymam kciuki za zdrowie Krystianka.

Jeju ale u mnie wieje :((( nie lubię takiej pogody

Oby do wiosny a potem do Lataaaaaaa :rofl2:
 
reklama
Do góry