No to my byłyśmy najpóźniej w domku-o 20.45
Ale jak wspominałam zahaczyłyśmy na urodziny mojej siostry i tam trochę nam zeszło... Basia w końcu odżyła przy swojej młodszej kuzynce i pokazała na co ją stać
Dzisiaj zachowywała się w kinie jak mały dzikusek, aż byłam zdziwiona (nie tylko ja-u mnie w domu też nie wierzyli
) No ale mam nadzieję, że następnym razem będzie bardziej śmiała...
Najgorsze jest to, że dalej nie śpi mimo że jej normalna godzina spania to 20-ta
Mi również bardzo miło Was poznać i liczę na częstsze spotkania




Najgorsze jest to, że dalej nie śpi mimo że jej normalna godzina spania to 20-ta

Mi również bardzo miło Was poznać i liczę na częstsze spotkania

