Mamusie z WROCŁAWIA i okolic.

[kasia2506]

Witam!
W weekend zawsze jestem zajęta-trochę sprzątam, to czego nie zdążę w tygodniu Jeździmy po dziadkach, coby nacieszyli się wnuczką, czasami jakiś sklep, no i tak mija...
Dzisiaj jedziemy do moich rodziców-Basia poszaleje znowu z Haneczką
A na spotkanie 15 jestem gotowa:-)

Aurelia-witaj! Ja też jestem mamą kwietniową tylko z 2007 roku
Miauczuś-historia z samochodem mrożąca krew w żyłach Mam nadzieję, że złamany palec pozwoli Ci uczestniczyć w naszym spotkaniu;-)
Bara-szkoda, że Cię znowu nie będzie:-( Następne spotkanie?-pewnie, że będzie
Gosiek, Betti-witajcie!:-)

 

[Beti77]

Witam się niedzielnie

U nas nic nowego, Maksiowy nie goraczkował po szczepieniu więc się ciesze okrutnie.

Miałczuswspólczuję palucha a na ból możesz tez wziąść Nurofen ja brałam jak karmiłam, lekarz mi pozwolił ale co 8h. Mam jednak nadzieje, ze wpadniesz we wtorek na spotkanko. Ja raczej bede, o ile mąz mnie nad wode nie wyciągnie.
Co do przekupstwa po szczepieniu to ja bym to raczej nagroda nazwała, bo nie dałam mu tego by dał się zaszczepic tylko dopiero po szczepieniu by mu ulżyc w cierpieniua to róznica.

Witam Aurelie.

Idę obiadek szykowac.

 

[Pusia7]

Witajcie

Tydzień mnie nie było (byłam u rodziców).

Witam nowa Mamusię Aurelię :-)

Wiecie że zapomniałam normalnie o spotkaniu ale na dzień dzisiejszy tez się pisze. Na która godzinę i ile nas będzie ??

Gratuluje nowych ząbków

Buziaki dla Maluchów
​

 

[Beti77]

My dzis bylismy w Parku Południowym na spacerze rodzinnym. Maksio zachwycony juz się nie możemy wtorku doczekac.

 

[anielap]

Strasznie krótkie te weekendy!
Jeszcze tyle niedobrego się u nas działo, że nic nie wypoczęłam. W sobotę moją ciężarną psiapsiółę zawieźliśmy do szpitala. Krwawienie w 19tyg. Na szczęście z dzidzią narazie wszystko dobrze, ale musi bardzo na siebie uważac. A wczoraj mocno pokłóciłam się z moim m i taka atmosfera ciężka w domu, że ledwo, ledwo...​

Spotaknia oczywiście wyczekuję bardzo. Czy godzina taka sama jak ostatnio?​

Ach i jeszcze te moje kilogramy. Powiem tak: ostatnio coś szybko przybieram na wadze. Poza tym oglądam ciągle moje stare zdjęcia i łapię doła, że aż taka różnica. Wiecie, ja nigdy w życiu nie miałam z tym problemów, nigdy sie nie odchudzałam. Zuzka moja już duża, a ja nadal wyglądam jak bym dopiero co urodziła. Od tygodnia ponad nie jem słodyczy. Jestem na odwyku... Ale dosyc już o tym!!!​

Agnieszko jak po chrzcinach? pochwal się zdjeciami.​

Kadia, Kasia u nas też ida zęby. 3 naraz. Masakra oczywście. W piątek bardzo Zuzce napuchło dziąsełko, aż ropą naszło, chyba się w coś uderzyła.... Ale zeszło samo i obeszło sie bez interwencji lekarskiej.​

Aurelia witamy w naszej grupie!!! Mam nadzieję że się zadomowisz i Wam się tu spodoba. I zapraszamy na spotaknie wrocławskich mamusiek we wtorek, Park Południowy godz. 13?​

 

[gosiek289]

mi pasuje 13 ( oby pogoda była OK)

 

[miauczus54]

ja nie wiem jak to bedzie ze spotkaniem bo paluch uniemozliwia wiele rzeczy i ogolnie boli:--( a moj jutro w pracy :----( moze kolezanka zgodzi sie zeby isc to mi pomoze! a co dziewczyny jak bedzie padac/kropic??? albo chmurzyc sie??

Beti wiem wiem!!!!! dzielny chlopak, nagroda sie nalezy!

 

[kasia2506]

Cześć dziewczynki!
U nas na razie przerwa w wychodzeniu ząbków, a więc drugą noc z rzędu mamy przespaną
Nie idę jednak do lekarz, powoli mi to przechodzi-spałam dzisiaj w golfie i szaliku i muszę stwierdzić, że jest zdecydowanie lepiej;-)
Dalej parzę się w golfie, ale czego nie robi się dla zdrowia
Nie mamy dzisiaj żadnych konkretnych planów, jak mała się obudzi pójdziemy na spacerek i zakupy
Mi też pasuje 13

 

[aneta23]

Czesc kochane.......:-)
U nas jak zwykle weekend na zakupach......ale wielkimi krokami zblizamy sie do konca remontu :-)
Bylam w zeszlym tygodniu u dentysty....troche ząbkow do zrobienia jest.....tylko wszystkie na zywo - przez te skurcze i tabletki nie moge znieczulenia
A dzis - usg - mam nadzieje ze lokator z brzucha sie ujawni :-)

Ja oczywoscie na spotkanie jak najbardziej sie pisze....chyba ze cos w ostatnim momencie wyskoczy......Tylko mam nadzieje ze pogoda bedzie ok.....bo jakos trudno wyczuc.

AURELIA - witam serdecznie nowa mame.....Ja poki co tez jeszcze Muchobor Wlk. Mieszkam na Postępowej.
MIAUCZUS - wspolczuje zlamanego paluszka......:-( I ta akcja z samochodem
KASIA - dobrze ze bol coraz mniejszy
ANIELAP - mam nadzieje ze z Twoja przyjaciolka wszystko bedzie ok......
I jeszcze raz Ci powiem, zebys dala sobie na wstrzymanie z tymi kilogramami ;-) Ja tez zawsze bylam szczupla.....55 kg....max 60............a przez ciaze widac co sie porobilo Wiec prosze Cie kochana nie narzekaj.......

 

[Agnieszka_27]

chrzciny udane !!
bylo 5 dzieciaczkow w kosciele i szybko poszlo, Madzia prawie cala msze przespala, tylko byla bardzo niezadowolona jak ja obudzilam i na rece do ceremonii wzielam :-)
balam sie strasznie o pogode bo jak wjezdzalismy przed poludniem do Wroclawia to nad osobowicami byly granatowe chmury no ale zaczelo padac dopiero wieczorem ;-)
wrocilismy do domu ok 21 i jak Madzia padla tak spala do 9:30 po 10 wyszlysmy na spacer a ona od razu zasnela !! za to teraz lobuzuje w lozeczku :-)

w kosciele

mala ksiezniczka