reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamusie z WROCŁAWIA i okolic.

EVE, Majka należy do tych szczęściar, które mają babcie, więc żłobek odpada, a zakochany tatuś w córeczce, najchętniej by dziecko trzymał w domu do zerówki, jednak ja jestem zdania, że trzeba spróbować i integrować dziewczyne, więc do przedszkola pójdzie:tak:. A, co z Twoja małą jak wrocisz do pracy?
Ja, dzisiaj wychodzę szybciej, bo gonię z małą na basen do Redeco, trochę mi się nie chce, ale babcia dzisiaj idzie na impreze i chciał nie chciał trzeba się pomoczyć, zresztą i tak wolę sama z nią iść:-)
Tak, to juz jest, że dziewczynki są podobne do ojców, a miała być ładna jak mama, a mądra jak tata:-)
 
reklama
Gabi to bedzie ladna jak tata hehe a madra jak mama :-D

no poki co Wiktor bedzie jedynakiem.. ale za jakis czas cos zaplanujemy (choc czy to sie da planowac?? :-)) ale wlasnie chce skonczyc studia i zrobic specjalizacje zeby miec zawod w reku.. cos popracowac i dopiero.. a ze to wlasnie kilka dobrych lat potrwa to moj synek bedzie duuzo starszym bratem.. ale wlasnie idzie do zlobka, potem czeka go na bank przedszkole wiec mysle ze nie bedzie samolubnym jedynakiem..

powiem wam ze Wiktorka nie planowalismy.. mialo byc dzidzi za rok.. a tu niespodzianka.. ale dobrze sie stalo.. bo tak moze byloby mi zal "tracic" rok studiow i nie moglabym sie zdecydowac ze to juz a potem stuknelaby mi 30 (jak wy macie tyle lat to sie nie obrazcie czasami, ale znam duzo przypadkow ze dziewczyny w tym wieku sie decydowaly na dziecko i mialy duuzo problemow zeby zajsc w ciaze..) i bym sie bala ze za pozno.. a tak juz jedno mamy a drugie poczeka :tak: choc wiadomo ze marzy mi sie corusia i to juz jak najszybciej :zawstydzona/y: ale musze tez myslec o finansowej przyszlosci naszej rodzinki, narazie tylko moj maz pracuje zebym ja mogla sie uczyc, kiedys chce zrobic dla niego to samo (ma tylko technikum skonczone..bo od razu po szkole nie chcial isc na studia a teraz nie moze)

to tyle moich wynurzen :-p

milego dnia!!
 
Kazeno!!!

Nie zawsze tak jest ja 1 dziecko miłam w wieku 31 lat a drugie 37 i nie mialam problemu z ciążą!!! Chociaz z małym mieliśmy straszne przejścia ale kazdemu mogły sie przytrafić:-:)tak:

Pozdrawiam
 
zależy jak jest ale jak i trudniej kobiecie po 30 ce schudnąć tak i zajść w ciąże ale powiem wam ja byłam bardzo młodziutka i chciałam zajść w ciąże z Natalią i nic nie mogłam aż w końcu zaszłam a teraz ta ciąża to przerwa w tabletkach :-Di nawet dobrze bo po 30 ce chyba bym już się nie zdecydowała na dziecko ale powiemwamże kobiety chwalą sobie ciąże i ziecko po 30 ce że jest całkowicie inaczej ale jak to nie wiem tylko sie domyślam bardziej dojrzałe do macierzyństwa bo ja powiem że w pewnych momętach mam załamanie i mowie sobie po co mi to wszystko było:confused:choćpóźniej przechodzi :-)
 
ja bardzo rożne rodziłam dzieci - pierwsze mając 21 lat a drugie mając ponad 32 lata i osobiście bardzo sobie chwalę późne macierzyństwo
moja babcia miała 29 lat i 36 jak rodziła dzieci
mam moja 34 i 35
a więc u mnie to chyba rodzinne
chociaż moja siostra miała 19 ;-)
moja koleżanka z pracy rodziła dziecko w wieku 42 lat i jest b. zadowolona

uważam, ze fajnie mieć dziecko po 30 - tym roku życia
 
ja urodziłam Maksia w wieku 29 lat, bardzo to sobie chwalę, Maksio jest naszym zaplanowanym wyczekiwanym dzieckiem.
Po jego narodzinanch zdecydowałam ze więcej dzieci miec nie będę, ale teraz powoli amieniam zdanie. daje sobie jeszcze 2 lata, potem pewnie się nie zdecyduję.

jestem w trakcie końcowego pakowania. ok 4 rano ruszamy do Ustronia, jutro bede sie taplc w morzu:)Maksio jest na razie u moich rodzicow, bysmy sie mogli spokojnie spakować. taplal się caly dzień w basenie.
trzymajcie kciuki za nasza bezpieczną podróz i powróct za udane wakacje.
odezwę się po powrocie.
 
A, my dziś cały dzionek na dworze, wybraliśmy się o parku przy kozanowie i wylegiwali na kocyku:-)
Rożnie, to bywa z tymi dziećmi po 30:tak:. Maja jest moim pierwszym dzieckiem, a jestem po 30:-). Założyłam sobie, że pójdę na studia i jak je skończę, znajdę pracę, ustatkuję się i jak się odezwie pragnienie dziecka, to do roboty. I, plan się powiódł:-)
Ja, akurat dopiero przy 30 poczułam, że dojrzałam do tego, żeby zostać matką.
arlena z tym schudnięciem masz rację, ale z zajściem w ciąże nie koniecznie:-), miałam, co do tego obawy, owszem, tyle się słyszy o problemach z zajściem w ciąże, a my raz dwa i po sprawie:szok::-), dojrzałe tak, ale czy bardziej cierpliwe, to:confused:
Beti szerokiej drogi i wróć szczęśliwie do nas, a co najważniejsze WYPOCZYWAJ i nie zapomnij o opaleniźnie dla mnie:-)
 
Beti trzymamy kciuki za podroz i wakacje!!

No widac ze kazdy znajdzie sposob dla siebie.. super ze jest tu troszke mam po 30 i nie mialyscie problemow, to baaardzo milo slyszec..moze z racji moich studiow medycznych ja sie stykam raczej z tym odwrotnym zdarzeniem, ze czym pozniej tym trudniej.. ja poki co wiem ze fajnie jest byc mloda mama a mam nadzieje ze w przyszlosci dowiem sie ile radosci daje planowanie dziecka i macierzynstwo po 30 :tak:

ja na weekendzie u rodzicow jestem w miescie i w srode Wiktor idzie na szczepienie rano wiec zostajemy tutaj do srody bo na nozkach sobie pojde do przychodni ( od tesciow bym musiala brac samochod meza i jechac - miesiac temu zrobilam prawko dopiero i troche sama sie boje jeszcze jezdzic.. bez meza obok:-p - albo prosic zeby ktos mnie zawiozl.. :baffled: wole nie hehehe...)

milej nocki i przyjemnej niedzieli zycze!!
 
reklama
a ja w sobote w końcu wybrałam się na basen z dzieckiem i nie miałam pojęcia żę mamy tylko dwa baseny odkryte we Wrocławiu na oporowie zamkniety na śleznej też i został tylko Wejcherowska i glinianki pojechaliśmy na glinianki ale było fajnie córka wybawiła się za wszystkie czasy ja nigdy nie chodziłam na basen bo z M nie umiemy pływać więc nigdy nas baseny nie interesowały a jak do czego doszlo to nie mogliśmy żadnego znaleść a mieszkamy od urodzenia we :-D:-DWrocławiu / a jutro idę na USG 3D na 12.20 jestem tak podniecona ze hej akle wkurze się jak strace tylko pieniądze a nic nie zobacze to już nioe będe taka podniecona :-DDziewczyny czy wiecie moiże czy jeszcze są te pokazy tej fontany na hali ludowej
 
Do góry