Czesc, wpadam na chwile, bo mam troche czasu, maly zasnal, juz nam super wstaje na czworaka nie tylko w lozeczku, dwie jedynki na dole sa ida dwojki. Robie teraz Majci warzywa i jajko sadzone na drugie sniadanie, kurde juz sama nie wiem co jej wymyslac do jedzenia, zeby jakos urozmaicic, bo ona to je kasze manne i platki owsiane w kolko. No, ale to dlatego ze moj m idzie na latwizne...w tygodniu oboje jedza takie sniadanie:-)
AsiaBP wiem cos o meczacych wakacjach, bylam niedawno w polsce dwa tygodnie i juz pod sam koniec mialam dosc, zwlaszcza, ze dzieci nam sie rozchoriwaly, a Mati az mial zapalenie oskrzeli i potem 1,5 tyg na antybiotyku. A twoja mala tez choruje ? Po zmianie klimatu itd? Choc wy z wegrzech to chyba nie zmieniacie klimatu az tak jak my... Dobrze ze juz zdrowa jestes.
A ty jestes teraz u siebie? Na podkarpaciu? Pewnie macie ladna pogode, ja juz nie pamietam dokladnie gdzie mieszkaja twoi rodzice...
Nathani ale masz fajnie, my dzis mamy deszcz i straszne wietrzysko, na szczescie dzieci wczoraj wysiedzialy sie na dworze, ale u nas radykalna zmiana wczoraj slonce i krotki rekaw, dzis deszcz i kurtka ehhh
Zajrze pozniej bo mi sie warzywa rozgotuja.