Nathani jeśli nie rozbolało Cię nic, ani nie krwawisz, to dzidzi zapewne nic nie jest. Jest przecież dobrze chroniona przez wody płodowe, które amortyzują jej różne uciski.
Ja mam zamiar pracować do końca listopada, kto wie czy znowu nie do końca. Zobaczymy jak się sprawy ułożą. Poprzednio jeszcze na poniedziałek wzięłam robotę do domu, a miałam taki przypływ energii, że zrobiłam wszystko w sobotę, a w niedzielę urodziłam.
Dzisiaj się informatyk pytał mojej szefowej, jak długo jej pracownice chodzą w ciąży do pracy. I mówiła o mnie i o kumpeli, która rodziła miesiąc po mnie. Też chodziła praktycznie do ostatniej chwili. Mina mu zrzedła, bo się cieszył, że jego pracownice tydzień temu poszły na L4, więc niby długo pracowały, z czego jedna termin na listopad, a druga grudnióweczka
				
			Ja mam zamiar pracować do końca listopada, kto wie czy znowu nie do końca. Zobaczymy jak się sprawy ułożą. Poprzednio jeszcze na poniedziałek wzięłam robotę do domu, a miałam taki przypływ energii, że zrobiłam wszystko w sobotę, a w niedzielę urodziłam.
Dzisiaj się informatyk pytał mojej szefowej, jak długo jej pracownice chodzą w ciąży do pracy. I mówiła o mnie i o kumpeli, która rodziła miesiąc po mnie. Też chodziła praktycznie do ostatniej chwili. Mina mu zrzedła, bo się cieszył, że jego pracownice tydzień temu poszły na L4, więc niby długo pracowały, z czego jedna termin na listopad, a druga grudnióweczka

 
 
		 
 
		

 
 
		 
 
		 , ale dojazd i zakupy
, ale dojazd i zakupy  
 
		 A teraz słodziak taki, że szok. Właśnie dostałam michę pysznych lodów
 A teraz słodziak taki, że szok. Właśnie dostałam michę pysznych lodów  Tym samym jakby zwolniła mnie z moich obowiązków, bo tylko jedna osoba może mieć dostęp do tego programu. Więc cóż, jakby to powiedzieć, mogłam się o to kłócić, ale pomyślałam sobie, że nie ma sensu i w takim razie ciągnę L4 do macieżyńskiego, potem wychowawczy i niech spadają
 Tym samym jakby zwolniła mnie z moich obowiązków, bo tylko jedna osoba może mieć dostęp do tego programu. Więc cóż, jakby to powiedzieć, mogłam się o to kłócić, ale pomyślałam sobie, że nie ma sensu i w takim razie ciągnę L4 do macieżyńskiego, potem wychowawczy i niech spadają  I w sumie dobrze, bo klimy nie ma na sklepie, duchota jest potworna, a temp. dochodzi nawet do 30 pru stopni
 I w sumie dobrze, bo klimy nie ma na sklepie, duchota jest potworna, a temp. dochodzi nawet do 30 pru stopni  I to jest 2 powód. Wpadam do dziewczyn co jakiś czas, choćby z kolejnym zw. i dobieram sobie ciuszków. Ostatnim razem właśnie w tej duchocie zaczęło mi się ciemno przed oczami robić i musiałam się ewakuować, żeby nie fiknąć
 I to jest 2 powód. Wpadam do dziewczyn co jakiś czas, choćby z kolejnym zw. i dobieram sobie ciuszków. Ostatnim razem właśnie w tej duchocie zaczęło mi się ciemno przed oczami robić i musiałam się ewakuować, żeby nie fiknąć  Tak, że raczej nie dałabym rady w tych warunkach dalej pracować. Tylko trochę mi szkoda i czasem się tęskni za tą harówką...
 Tak, że raczej nie dałabym rady w tych warunkach dalej pracować. Tylko trochę mi szkoda i czasem się tęskni za tą harówką... 
 
		 Na zatwardzenia znam takie rady jak i wy tutaj podajecie wiec nic nowego w tym temacie nie wniose, ciesze sie tylko , ze narazie ten problem omija mnie szerokim lukiem:-) Ogladalam sobie dzis wozki z ciekawosci i czuje, ze bede miec z tym nie maly problem i tak po cichutku sie zastanawiam jak by tu dostosowac sypialnie dla naszego malenstwa bo ja niestety mam tylko pokoj goscinny i sypialnie wiec dzidzia bedzie spala z nami...wiem wiem mam jeszcze na to duzo czasu
 Na zatwardzenia znam takie rady jak i wy tutaj podajecie wiec nic nowego w tym temacie nie wniose, ciesze sie tylko , ze narazie ten problem omija mnie szerokim lukiem:-) Ogladalam sobie dzis wozki z ciekawosci i czuje, ze bede miec z tym nie maly problem i tak po cichutku sie zastanawiam jak by tu dostosowac sypialnie dla naszego malenstwa bo ja niestety mam tylko pokoj goscinny i sypialnie wiec dzidzia bedzie spala z nami...wiem wiem mam jeszcze na to duzo czasu 
 
		 Człowiek do roboty nie chodzi i się w dniach gubi
 Człowiek do roboty nie chodzi i się w dniach gubi  
 
		 
 
		 
 
		 
 
		 
 
		