reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamy chustują :)

Nie dałam rady niestety do tych Katowic już byliśmy z rodzicami umówieni i nie wyrobili byśmy się.
Ale z tego co wiem często tam coś organizują :D ponoć u nas w bibliotece też były jakieś warsztaty.

Ja mam pytanie.
Wiki mi zasypia w chuście :tak: i chcę mu jeden jej fragment przysłonić główkę
https://www.babyboom.pl/forum/attachment.php?attachmentid=545370&d=1363338444
ale to musi wtedy być tak naciągnięte? Bo jeśli tak to będzie się mu tak ocierało o buzie.
Ja mu lekko poluzowałam aby miał taki daszek.

Kurcze jeszcze mi się poci w tym:dry: a ubrany w boda i spodenki...
 
reklama
bylismy na warsztatach z naszą gwiazdą, nasze dziecko uwielbia nowe miejsca i nowych ludzi bo oczy mu wychodzily z orbit i wogóle nie płakał .. tylko kokietował wszytsko łącznie z koleżanką obok :) jej mama się zakochała córeczka była trochę oporna.
I my mamy chustę elastyczną i wiążemy w kieszonkę "elastyczną" i w konczu załapałam o co chodzi w tym wiązaniu i w niedzielę zrobilam obiad z małym w chuscie czad.
uczyli nas jeszcze kieszkonki i wiżania xx na chustach tkanych ale chyba jeszcze trochę poczekam do tkanej chusty - zbyt skomplikowane mi sie to wydalo

teraz mamy przerwę w wiązaniu bo mamy katar i jesteśmy nieszczęśliwi
 
Haha dobra jesteś :-p mi tego ogona dużo zostaje nawet nie wiem czy mniejsza chusta by nie była dobra :sorry2:
teraz zastanawiam się nad spacerem w tym ale kurcze co ja bym na siebie ubrała nie zapnę kurtki :baffled:
 
Fiolka zanim kupiłam ten polarek na chustę to wpakowałam małą pod bluzę którą nosiłam w ciąży, a na nas moją kurtkę, która już się niestety nie zapięła :sorry2:
Z tym że w szyję chłodno, więc polecam nie tyle szalik co jakiś buff czy inny tunel... Chciałam założyć taką bluzę ciepłą co i na męża ciut za duża, ale spadała mi z ramion i głupio wyglądałam :-p ale może Ty coś w garderobie ślubnego znajdziesz, albo pomyśl czy nie masz trochę większej od siebie choćby mamy, czy koleżanki, która schudła i miałaby kurtkę większą na wydanie.
 
w sumie mam kurtka z ciąży ale pewnie bede wyglądać jak burak :sorry2: bo niska jestem... musze spróbować.
no i jak małego gada ubrać :-p w kombinezonie to sie chyba zagotuje:baffled:
 
Nigdy mojej nie włożyłam w kombinezon. Może ten artykuł coś Ci podpowie Noszenie dziecka w chuście zimą - Dzieci są ważne

Kombinezon jeśli jest za sztywny/za duży uniemożliwi Ci odpowiednie ułożenie małego, zwłaszcza jeśli chodzi o nóżki. Jak uda Wam się zmieścić pod kurtkę to sprawa rozwiązana, bodziak i śpiochy wystarczą. Ja moją pod polar ubieram w bodziaka, półśpioch i pajaca, bo polar to jednak nie kurtka zimowa, aż taki gruby nie jest. Jak ją miałam pod bluzą, cieńszą niż ten polar, to miała bodziak, śpiochy, pajac i bluzę dresową, bo z kapturkiem przydatna. Teraz kapturek ma w polarze. No i oczywiście czapajka :sorry2: I skarpety, takie że akurat zakrywały ją do kolanek.
 
reklama
Do góry