reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamuśki z kaffe marzec 2010

musze wam napisac jaki moj dziewieciomiesieczniak sie sprytny robi! :-D dzisiaj po drzemce wyjelam go z lozeczka i jak zwykle stawialam kolo lozeczka, ( bo zawsze sobie jeszcze stoi trzymajac sie szczebelkow) a moj romeo na kolanka, poza do raczkowania, buzka do podlogi i zaglada pod lozeczko! :szok: zaglada, siega raczka i wyciaga smoczka!!!!! jaki szczesliwy byl, ze znalazl zgube!!! :-D ja bylam w szoku!

potem raczkujac po mieszkaniu i bawiac sie pileczka, stale przakladal buzie do podlogi i sprawdzal gdzie mu uciekla! :tak:

co chwilke jakas nowosc mi serwuje! :-D:-D
 
reklama
wnika_s maluchy potrafią zaskoczyć. A jaka to dla nas radość jak uczą się czegoś nowego albo robią coś o co ich nie podejrzewaliśmy (np. znalezienie smoczka który wpadł pod łóżeczko :-) ).
 
Wnika = gratulacje dla Davidka.
Mój Mati, podobnie jak Wasze, mówi papa i macha rączka, a od dzisiaj też ładnie klaszcze jak się mówi brawo :)
no i gada jak pozytywka.
 
moj nie macha, nie potrafi tego zalapac. zwija raczke w piastke i koniec zabawy! bic brawo mu sie zdarzylo, podkreslam slowo ZADRZYLO!!!!!! :-D
 
Michalka no i super:)

Vnika no widzisz, i juz sie serce cieszy nieprawdaz;)

a moja trzymajac dwie pileczki w raczkach obija je o siebie jakby klaskala, klaskac to juz jakis czas klaszcze szkrabus moj..jak rowniez wali lyzeczka w miseczke kiedy to sie zorientuje ze halas w ten sposob jest,
ostatnio to juz raczki wyciaga jak chce na rece do mnie...a jak nie chce aby ktos ja bral to sie odsuwa cala soba,
teraz dopiero widze ja ona do mnie jest przywiazana...gdy tylko moja japke widzi to sie smieje placzac jednoczesnie..a moze ja tak smiesznie badz strasznie wygladam haha

i powiem szczerze e Szymek jest czesto dla niej bardzo kochany..jak sie z nia bawi to wiadomo walnie ja lekko niechcaco i ja wtedy cala obcalowuje na twarzy a ta sie wnerwia jeszcze bardziej hehe
dzis to ja calowal i na chama samochodzik do raczki wkladal mowiac , nie plac nie plac juz ..no nie placz , przeciez ci dajeee!

a jak prosze go aby z nia posiedzial bo jak pojde to bedzie plakac to siedzi z tym kapturem na glowie a ta go uwielbia tarmosic, drapniecia nie uniknione
...dzis poszedl za mna zostawiajac ja a ta w placzzz..a ten do niej..no nie placz zaraz wroceee..zobacz jestem tu hehe

dzis Szymek wymyslil fajna zabawe.
Amela bawiac sie sznurkiem takim wystrzepionym trzymala jeden jego konic a Szymek nalozyl na niego grzechotke i trzymajac drugi koniec tak nim bujal..Amela byla wrecz przejetaa co to sie dzieje...i oboje mieli ubaw..musialam tylko pilnowac co by za bardzo ta zabawka nie hustal..

ale zeby nie bylo LOBUZ z niego jakich malo:p
cos sluchac ostatnio nie chce i robi to co chce ;)

ostatnio tez cos mnie glowa lupala i lupie czasem wrrr
 
Ostatnia edycja:
ahhhh, macie rację.. jak ten czas leci:)))) No trzecie po 30 to fajny pomysł hihi
olena, michałka ale Wam zazdroszczę tych pierwszych ruchow miedzy innymi

Tina, ale fajnie!! Mój mały robi papa (jak chce) ale ni mówi pa pa:))) a brawo to tak jak u wniki zdarzyło mu sie....

to chyba cos z pogodą, bo ja tez niepryztomna jakaś

wazka, fajnie jak szymek taki opiekuńczy

mój małt dzis Ibum dostał na noc bo przez zeby to co 20 minut sie budzził:((
 
hej, troszkę nie pisałam, bo pokłóciłam się z moim M.... i nie miałam nastroju, jedynie zdjątka pokomentowałam:)

Wnika, gratuluję, fajnie, jak maluszki nas zadziwiają, ciekawe, kiedy Dusia zacznie robić takie numery:)

Mamulka, jak tam dieta? ja wróciłam na dukana, dziś mam 3 dzień protein, będę szła systemem 3/3, będzie trochę łatwiej, bo częściej warzywka:) no i piję duuużo wody i głowa mnie nie boli ( a jak boli, to z innych powodów) no i znów mam tyle na wadze, ile przed "odstępstwami", jesli do świat zgubię kolejne 5 kg, to będzie super:)

u Dusi zębów nie widać... czasem popłakuje przez sen, ale to chyba coś się jej śni i strasznie się wierci w nocy... no i nadal podjada 2 razy w nocy, z tym, że skróciła czas między posiłakmi, wcześniej to były 5-6 godzin, czasem 7, czyli prawie cała noc, a od dwóch dni znów co 3-3,5 godziny...

miłego dnia i uśmiechów życzę, mimo paskudnej listopadowej pogody
 
ważka jak fajnie szymek do siostry :) tak się tym rozczuliłam i pomyśłałam jak cudownie będzie, jak jasiu będzie miał młodsze rodzeństwo i będzie się zajmował. ehhh pięknie :)
 
reklama
Hej mamuśki, mam do was pytanie - wczoraj rodzice zapytali nas czy lecimy z nimi na przełomie kwietnia/maja do turcji, w sumie wiem że jest jeszcze dużo czasu ale zastanawiam się czy możemy z julą już wtedy jechać czy jeszcze za wczesnie, mała będzie miała 14-15 miesięcy - myśle o tym od wczoraj i nie wiem… boje się upałów albo tego że jakieś choróbsko się przypląta… czy wy planujecie jakieś ciepłe kraje z maluszkiem w następnym roku???

kurde mamuśki jak tak piszecie o rodzeństwie to ja też bym chciała, żeby moja mała już siostrzyczke czy braciszka miała ale musimy jeszcze troche poczekać ;)
weszłam sobie dziś na marcówki 2011 ah te wspomnienia ;)
pozdrawienia ;*
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry