reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamuśki z Rzeszowa i okolic

tak Kochaneczka urodziła o 3 .00 nad ranem :))))))))


Michałek waży 3960 heeeeee ciekawe gdzie on sie jej zmieścił w tym małym brzuszku :))))))))) a i ma 60 cm ....duzy co:))))))))

Czyli prorok ze mnie :) ale na serio - skąd u niej takie dziecko?? w takim małym brzuszku? I jeszcze na 2 tyg przed porodem martwiła się ze mały jest mały bo tylk 2500 waży :) i po co nam to USG :)

Madziorka - ja pierogi 3 razy w życiu lepiłam :) a gulasze - doczytaj przepisy. One nie sa pracochłonne. Bo ja lubie rzeczy smaczne. Ale szybko sie nudze. Więc u mnie musi byc cos smacznego ale szybko i co chwile cos nowego :)

I widze ze remont szybko do przodu sie posuwa. Fajnie :) Myśmy z powodu wagi lodówki zamawiali ja w electroword (ten w Nowym świecie) mają sklep internetowy i dostawe z wniesieniem za 30 zł :) A nasza lodówka waży 99 kg :) My mieszkamy na 10 pietrze. Panowie powiedzieli ze nie ma cudów - lodówka MUSI wejśc do windy :)
 
reklama
Aylin ja tak szczerze to za gulaszami nie przepadam. wiec jak czasem zjem u mamy to mi wystarczy. ale lubie takie z kasza gryczana jak juz hihih ale podzielam twoje wymagania co do jedzenia. dokladnie tak. choc mam swoje ulubione ktore moglabym czesciej jesc hehe

a co do lodowki to my mieszkac bedziemy na 3 pietrze ale to tez wysoko jak na wnoszenie. ale mamy winde na szczescie i lodowki takiej wielkiej nie mamy. 186 cm wysokosci. wiec damy rade sami. tzn z pomoca. na mieszkaniu zawsze ktos jest wiec adam podjedzie i wniosa. a przeciez jak trzeba bedzie to sie zaplaci za wniesnienie. to nie takie koszta przeciez porownujac z lodowka a oszczednosc i tak spora na necie
wiesz ten remont tak do przodu rewelacyjnie nie idzie hehe ale zawsze cos

co do wagi dziecka z usg to one czesto sie nie sprawdzaja. ja tez mialam miec prawie 4 kg dziecko a ur sie 3050 wiec niewiele ponad 3 kg.

olaf wlasnie zjadl obiadek i zmykamy na spacer jeszcze

pozdrawiam
 
hej laseczki!!!

witam sie po dłuższej przerwie:-)mam nadzieje że sie na mnie nie pogniewacie że tak rzadko pisze ale ostatnio nie mam na nic czasu:-(a odkąd zmienił sie czas to ja nie potrafie sie przestawić i cały czas chodzę spiąca:baffled:
moje dzieci spia,krystian lekcje odrabia a m jeszczew pracy.ja obiadek juz zrobiłam,posprzątałam z samego rana i teraz z kawką zasiadłam przed bb;-)
a nie wiem czy wam sie chwaliłam ale na dzien kobiet w klubie calipso(tam gdzie chodzę na siłownię)zostałam wylosowana i wygrałam godzinny masaż całego ciała i dzis na 18 idę:tak::tak:zobaczę jak będzie;-)a i od razu mówie ze to kobieta mnie bedzie masować a nie facet wiec proszę bez żadnych podtekstów:-D:-D:-D:-D
wczoraj byłam na wywiadówce u mojego krystiana i muszę sie wm pochwalić że moje dziecko super sobie radzi:tak:pani powiedziała ze jest w czołówce najlepszych uczniów wiec ja z dumy pękam:tak::tak::tak:
oby dalej tak było.


kochaneczka-wielkie gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
odezwij się jak tylko w domu będziesz.
a synek to niezle duży
:szok::szok:gdzie on sie zmiescił w tym twoim małym brzuszku.


rena-zdrówka dla milenki, oby jej jak najszybciej mineło i żeby piotruś sie nie zaraził.

madzorka-kurcze,szkoda że nie dałas wczesniej znac ze bedziesz w rzeszowie cały dzien, chętnie bym sie z tobą spotkała na kawce:tak:
ja też chodzę na siłownie calipso tylko na hetmańskiej,super jest:tak:gorąco Ci polecam,duży wybór zajęc grupowych,fajni trenerzy-ja jestem bardzo zadowolona z tego klubu.
no 30 marca są wyniki czy nasze dzieciaki dostali sie do przedszkola:tak:mam nadzieje że tak
a jesli chodzi o ul.kwiatkowskiego to fajne miejsce niby to rzeszów ale tego nie czuć ja mam sąsiada co ma gospodarstwo,krowy,konie kury itp.
 
I ja się przyłączam do gratulacji :-) Kochaneczka dobra robota!! Dużo zdrówka dla Was i obyście jak najszybciej wrócili do domku :tak:

A my wczoraj mieliśmy szczepienie, Niunia trochę popłakała, ale bardziej ze zmęczenia, bo była śpiąca niż z bólu :) po powrocie do domku zasnęła i spała do wieczora, potem pobudka na kąpiel i znowu nyny :-) a i Mała waży już 6500 (gdzie urodziła się z wagą 2600g) :-D także niezły klocuszek z Niej :-)
 
Rozmawiałam z Kochaneczka no i dowiedziałam sie czegos wiecej heeeeee rodziła naturalnie ale miała cieżki poród bo dali jej szpryce na wywołanie i odrazu dostała rozwarcie na 4,5 palca ale niestety nie miała bóli tych partych i rodziła na tych słabych wiec sie dziewczyna omęczyła ale dała rade i dobrze ze nie wiedziała ile mały ważył bo mówiła ze gdyby wiedziała to by sie bała a tak to jakos poszło karmi piersia ale z michałka głodomor i musi go dokarmiac heeeeeee jak odnajdzie sie w nowej roli to napewno sie odezwie i sama cos od siebie naklika :)))))))))

u mnie jakos leci od czwartku zaczeli mi ciac drzewo na budowe tartak przyciągneli do mnie= na podwórko i masakra bo dzisiaj pogoda do dupy i nic nie zrobili moze uda sie skonczyc w poniedzilek mam taka nadzieje , bo ja musze zaczac sprzatac chałpe na swieta heeeeeeee a czasu jakos mi brakuje na wszystko :( miałam w planach jutro jechac na dołowa na zakupy bo to niedziela handlowa ale chyba zrezygnuje jak bedzie padac :(
 
Cześc Dziewczynki :) to bede miec zaległości troche ale narazie niestety nie mam czasu tego czytac :((
Wylądowałam z Erykiem w szpitalu na astme i niby ma zapalenie płuc i oskrzeli ale nie wiadomo czy to na 100% bo na zdięciu nic nie wyszło :(( Leże na rycerskiej i jest tu burdel na kółkach :( kazdy lekarz mówi co innego inaczej leczy i nic nie wie co lekarz dzien wcześniej postanowił MASAKRA!!!!! Mało tego do "zdrowych" dzieci przenosza dzieci np. z biegunka i goraczka twierdzac ze inne sie nie zarażą maja wczystko w dupie :(
 
Pociesze cie - na górce jest to samo. Koleżanka wylądowała z rocznym, zdrowym dzieckiem na badaniach i od miesiaca nie moze go wyprowadzic z chorób które załapał. Własnie przez łączenie dzieci chorych ze zdrowymi
 
czesc dziewczyny!!!

w tych szpitalach jakas masakra brrr

Paulina jak Eryk? dobrze juz? astme macie stwierdzona wczesniej? czy teraz cos wyszlo?
kurcze jesli na zdj nic nie ma wplucach to skad to podejrzenie?
przeciez osluchowo to mozna podejrzewac ale zdjecie pokazuje jak jest rzeczywiscie i wydawalo mi sie ze to niepodwazalne? hmm

oj mam nadzieje ze szybko wrociliscie do domu. i jest juz dobrze!

ja mam kilka doswiadczen ze szpitali. zawsze bylismy w innym miescie hehe

dwa razy na wezwanie karetki
dwa razy na badaniach

wiec i na pediatrii w jaroslawniu, neurologii w rzeszowie, na pediatrii w piasecznie pod warszawa i w warszawie w centrum zdrowia dziecka

i za kazdym razem o dziwo mamy dobre wspomnienia
olaf tez sie tam swietnie czul
opieka b mila..

i nigdy niczego nie zalapalismy
choc dzielilismy raz pokoj z dzieckiem z zap pluc

my bylismy wtedy tylko na trzydniowke ale ze wystapily drgawki goraczkowe wiec stad akcja szpitalna..

no i moze nam sie udalo. nie wiem
natomiast slyszalam nie raz od znajomych ze bardzo czesto po pobycie w szpitalu wracali tam np z wirusem rota...
masakra!!

oby was nic nie spotkalo!!!
 
lidka dla krystianka urodzinowe buziaki, najlepszych przyjaciol,wesolej rodzinki, i duzo przygod, sto latek

iwcik to kiedy ruszacie z budowa?w rzeszowie?

kochaneczka troche sie pomeczyla ale pewnie juz zapomnialA, no i nie bylo tak zle przeciez

ja myslalam ze slabsze skurcze sa lepsze
mniej bolesne a parcia pilnuje wtedy polozna

ja mialam ekspresowy porod i z zaskoczenia, b malo bolesny i parcia nie czulam, ale wiedzialam kiedy mam to robic,takze super
pewnie dzieki poloznej i lekarce bo one aktywnie rodzly ba! parly ze mna,


my mamy dzis leniwy dzien
wczoraj bylismy w rzeszowie od rana i nieplanowo wrocilismy dzis o 8 rano hihi
adam wczoraj mial troche pracy na mieszkaniu,zaczyna mi sie tam coraz bardziej podobac, i chyba bedzie super, coraz wiecej zmian,pomyslow na lepsze, i miejsca sporo,na drugim poziomie hihi

ja w tym czasie jezdzilam z siostra i jej narzecz po rzeszowie, jakies zakupki, sprawy inne, na koniec wkrecilismy moja sis i zawiezlismy na spa, do siedlisk. to zalegly prezent urodzinowy niespodzianka, dowiedziala sie o tym dopiero na parkingu przed hotelem i zaskoczona poszla na 4godzinne rozkosze dla ciala hihi

my do znajomych
byl czad
kumpela przezajeb wiec non stop gadalysmy,pichcilysmy i drinkowalysmy, faceci zajmowali sie olafem, bo leon zostal z babcia hialy czas byl plan ze wracamy do domu hihi

ale olaf tam zasnal,potem adan,wiec spontanicznie zostalismy, rano olo o 6 zrobil pobudke
a kolega gospodarz pobil wszystkich kiedy o 6 w kuc
hni wlasnie skonczyl gotowac obiad hehe rosol i carbonare

sluchawki na uszach z muza i daje hihi
no szok

super sa obydwoje hihi

a my o 7 sie zwinelismy do jaro

ja o 10 poszlam na 2,5 godziina drzemke z olafem i luuzz

teraz cala trojka moich mezczyzn spi
wlasnie olaf wstal hihi

takze czekamy na rezte z drugim daniem,zrobilam faszerowane nalesniki z sosem serowym mniam
milej niedzieli
 
reklama
heja laski klikam i ja siedze sobie z Piotrusiem Milenka zasnela na siedzaco w 2 min przed TV maz pojechal do kolegi po miesko z krolika bedzie akurat dla dzieciakow szczegolnie Piuotrusia bo juz niedlugo bedziemy wprowadzac nowe jedzonko w czwartek Piotrus juz 4 m-ce konczy:tak::tak: Milenka juz prawie zdrowa jeszcze jutro ostatni dzien antybiotyku za to Piotrus paskudnie kaszle i boje sie zeby to nie byly oskrzela:wściekła/y::wściekła/y: nie mowiac juz o tym ze ja od wczoraj malo pluc nie pluje tak mnie meczy kaszel i straszny katar mam:-:)-:)-(

a co do szpitali to ja sie ciesze ze rok temu jak Milenka miala rotawirusa i moja mamuska sie uparla ze w szpitalu lepiej jak w domu pani dr na izbie przyjec stwierdzila ze jednak lepiej w domu bo w szpitalu moglaby zalapac jeszcze cos innego bo jest organizm oslabiony chwala jej za to!!:-D:-D:tak::tak: paulina to zdrowka dla Eryka oby wszystko sie dobrze skonczylo

zmykam bo Piotrus marudzi pa
 
Do góry