reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamuśki ze Śląska,odezwijcie się!!!

czy darzymy lekarzy zaufaniem????


  • Wszystkich głosujących
    285
hej !!

ojojojojoj ale sie porobiło z tymi choróbskami !!!!
ZDRÓWKA wszystkim dzidziolom !!!!! piszcie jak tam ?!

super zdjęcia świąteczne !!!!

Basiu fajny pokoik !!!! ładnie wyszedł !! no i tulipany moje ulubione !! witaj w klubie :-D

Karolcia nie zmuszaj na siłe tylko, bo Lena dopiero sie zbuntuje ! albo odpuść jej kilka dni i np udawaj że misio czy ktoś tam załatwia sie na nocnik a jej w ogóle nic o tym i moze sama będzie chciała albo spróbuj ją na ubikację normalnie wysadzić i powiedz jej że super na takej prawdziwej toalecie jak mama i tata i ble ble ble itp !!

Mama BOo wszystkiego najlpepszego z okazji ślubu !! musze fotki poszukać Wasze bo ten link nie działa :-( a chętnie bym zobaczyła !!


dobra biore sie do roboty
 
reklama
Byliśmy dziś ponad 2h na dworze
ładna pogoda :tak:
w tajemnicy przed mężem zapisałam się na piątek
do fryzjera :-D ciekawe co powie jak wróci z pracy :dry:
chrściny w niedzieli więc trzeba jakoś wyglądać :sorry2:

Dziś znowu 3 kupki :-D
 
Witam

jutyś, widzę, że brak kompa to nie kłopot dla Ciebie - zazdroszczę. Ja po dwóch dniach bez kompa (nie pisząc już o necie, wymiękam, ale to już chyba nałóg):no::-p
A Liwia to zaszalała w sylwka....no no:shocked2::cool2:

monysia jak tam po poinformowaniu o fryzjerze, przeżył:-p:confused:

luczynka, ale Oliwka się zmieniła od naszego spotkania....:happy2:

hmmmmmmmmmmmmmmmmmmm żeby Was pocieszyć: jeszcze tylko 4 dni muszę iść do pracy, a potem ferie:-):cool2:

Miłego:happy2:
 
.Dobry wieczór.


.U nas dalej bez zmian,Lenka siusia w majty:baffled:.Nawet raz podstępnie udało mi się ją posadzić na kibelek;-) ale szybko zwiała;-). Jeszcze ze 2 dni i chyba się złamię i zacznę jej zakładać pampery:no: . Mam nadzieję dziewczyny ,że tak jak piszecie, szybko jej to minie.


.iza fajniaste zdjęcie " z pszczółką":-D.

.justyna Liwia dalej śpiewa "ela,ela"?:-D .

.monysia mąż na pewno będzie zadowolony jak cię zobaczy w nowej fryzurce,mężczyźni lubia jak kobiety o siebie dbają:cool2:.

.anian no to byle do ferii:cool2:;-).

.czarnulka i jak tam zdrówko?

.luczynka słodka ta Twoja Oliwka:tak:.



.Dobrej nocki.
 
Witam,

Ostatnio cos ciezko wbic mi sie w watek na forum, ciagle mam wrazenie, ze cos mi umyka...

Karolina ostatnio czytalam, ze masz sukcesy nocnikowe - co sie stalo? Mam nadzieje, ze Lena szybko powroci do dawnych zwyczajow sikania na nocnik. My jak mieslimy maly kryzys, to kupilismy nakladke na ubikacje i sie jej spodobalo.

Monysia a Twoj maz zauwaza takie zmiany? U mnie Rafal musze przyznac, jak nie facet, nawet podciecie o pare cm, zauwaza. W pracy ochroniarze z ktorymi pracuje, nigdy...

Czarnulka mam nadzieje, ze juz u Was lepiej i nie pozarazaliscie sie jeden od drugiego.

U nas coraz blizej do wyjazdu... Chyba juz nie umiem sie doczekac.
Wczoraz zaczelam diete - ciezko. Zaczelam tez cwiczyc. Jejku, jaka mam fatalna forme. Zabieram sie za siebie.

A Sonia od jakiegos czasu ciagle spiewa. W autobusach robi furore, nie ma osoby, ktora by sie nie ogladala. A ta, nawet jak sie stara cicho, to i tak przy jej donosnym glosie, wszyscy slysza :-D

Jeszcze jedno. W koncu zainteresowala sie ksiazeczkami. Zaczelismy wiec jej czytac, ta podlapala. Teraz przed spaniem bierze ksiazeczke i czyta na glos. Wymysla historie... Niesamowite, patrzy na obrazek, do tego pamieta co mysmy czytali i opowiada. Potem gasi swiatlo i zasypia. Musze kiedys to nagrac, bedzie miala swietne wspomnienie.

Pzodrawiam,
 
Witam!

Luczynko przepraszam, że wcześniej nie odpowiedziałam na pytanie, jakoś mi umknęło :baffled:, Karolinka robi już ładnie na nocniczek od mniej więcej 19 grudnia. Szkoła tatusia :tak:
Twoja Oliwia ślicznusia :tak:fajnego ma konika i super włoski :-)

Sandros Twoja Sonia to już duża dziewczynka :tak:, musisz koniecznie nagrać jej wyczyny :tak:

Karolka dzięki! Trzymam kciuki za Lenkę żeby szybciutko znów polubiła nocniczek!

Anian ale masz się fajnie z tymi feriami :tak:chyba Mokkate też będzie je miała, to może do nas zajrzy :confused:

Monysia koniecznie wklej fotki z nową fryzurką :tak:
 
.Witanko i życzę miłego dnia:-).


.sandroska niestety Lence się odwidział nocnik,może spróbuję posadzić ją na zwykły sedes:confused: .A po co się odchudzasz???rozumiem ,ćwiczenia dla formy ,ale Ty zawsze byłaś szczuplutka:tak: i chyba przegapiłam że gdzieś wyjeżdżacie:zawstydzona/y:.A Sonia z tym śpiewaniem słodko,chętnie bym posłuchała:happy2: a co do czytania to Sonia nieźle sobie radzi z tym opowiadaniem książeczek:szok:,Lenka lubi książki od maleńkości bo jej czytałam już od niemowlęcia i teraz sama przynosi i każe sobie czytać,chodzimy też do miejskiej biblioteki tutaj i wypożyczam dla niej książeczki,potem tylko tłumaczę z ang na polski;-),zamiłowanie do książek ma pewnie po mnie i babci;-).


.Pozdrowionka.
 
reklama
no witam Was Kochane...po tak długiej przerwie poczytałam trochę Waszych pościków i mam nadzieję, że nadrobiłam zaległości..
U nas już dużo lepiej...Nie chcę Was straszyć ale prawdopodobnie zatrulismy się serkiem Danio..Macko zjadł w piątek wieczorem cały kubeczek i na drugi dzien miał perypetie i to jest dla mnie jedyne rozsądne uzasadnienie skąd u niego te wymioty (9 razy).Wpadłam na to w momencie kiedy w niedziele wieczorkiem Macko czul sie już lepiej zażyczył sobie Danio więc szczęsliwa mamusia, że synek chce już zjeść coś innego niż biszkopt poleciała no i chciała dać serek zgłodniałemu Dziabągowi..dałam mu dwie łyżeczki po czym zauważyłam że pojawiają się na serku jakieś dziwne bąbelki choćby powietrza.Stwierdziłam że ja go zjem do końca aby się przekonać czy faktycznie mały miał te perypetie z powodu tego serka który wygląda bądź co bądź podejrzanie no i w nocy z niedzieli na poniedziałek miałam jazdy pawikowo-biegunkowe... a Macko po tych dwóch zjedzonych łyżeczkach znowu wymiotował wczoraj,gdzie chciałabym zaznaczyć że od sobotniego wieczoru mielismy święty spokój z wymiotami...
I jak sądzicie czy był to ten serek czy nie?? Mam jeszcze jedno opakowanie z tej samej serii produkcyjnej i chcę oddać go sanepidu aby zbadali czy jest w nim jakieś świnstwo czy nie...Jak myślicie,mam tak zrobić czy nie??Z tego co wiem to dużo mamusiek podaje swoim pociechom serki danio wiec chyba lepiej byłoby mieć pewność czy to ten serek jest źródłem naszych problemów czy też nie..:-:)-(
Baśka jaki Ty masz porządeczek w domku,jacie gacie,wręcz powiedziałabym że sterylnie jest u Ciebie,pantofelki rozbrane przed dywanikiem.. ;-) Ja zrezygnowałam z dywaników bo miałam jaśniuteńkie na których po wypraniu już w ten sam dzień były jakieś różne dziwne kolorowe ciapki :-D:-D i ryczałam jak lew po tych którzy je zrobili...po co się denerwować..stwierdziłąm zę dom jest do mieszkania..a nie do wiecznego sprzątania..
Dziewczyny dzięki za te kciukasy...

Sandros no własnie gdzie Wy wyjeżdżacie bo chyba cos przy tym wszystkim przegapiłam a z czego Ty się odchudzasz bo z tego co widziałam Ciebie na zdjeciach z Sycylii to chudzinka jestes,kurde,bo znowu sie wpędzę w jakieś kompleksy ...:confused::confused: To masz pociechę z tymi śpiewami Soniuli,kurcze znam to dobrze jak mójj Maćko zacznie spiewać a najchętniej to wszystkie piosenki z reklam .. np.: niskie ceny,tanie raty i znów czujesz się bogaty...hehehehe to go cały blok słyszy dwa pietra wyżej sąsiadka mówiła ze słysze radosne pienie mojego synka..
Karolcia spróbuj na normalną Wasza ubikacje może się spodoba małej,do tego spuszczanie wody,wielka atrakcja dla maluchów no i mycie rączek. Bedzie dobrze zobaczysz
Luczynka ta Twoja pannica to już kawał kobitki normalnie szok jak takiem maluszki szybko się zmieniają..
Gwioletka trzymam kciuki aby malemu smyczkowi przeszły te problemy, a z krwii nie zrobią mu badań na co ma uczulenia??bo mój Macko miał robione badania jak jeszcze nie skończył roczku...taki panel alergiczny..każdy lekarz inaczej gada...i bądź tu człowieku mądry..:szok::szok:
Pozdrowionka dla WSZYSTKICH komu nie napisałam indywidualnie to przepraszam...
 
Do góry