reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamuśki ze Śląska,odezwijcie się!!!

czy darzymy lekarzy zaufaniem????


  • Wszystkich głosujących
    285
Monysiu u nas najlepiej sprawdzaja sie do tej pory smoczki silikonowe z Canpol Babies :tak:Ja je sobie bardzo chwale. Z Aventu nigdy nie mialam a te z NUKa Oliwii nie podchodzily. Wiec sama widzisz ze kazde dziecko jest inne ;-)
Dzieki ze sie o mnie troszczysz-czyli o mojego zeba :-pJuz wszystko w porzadku, wybralam antybiotyki no ale caly czas czuje to miejsce bo tam jest teraz jedna wielka dziura :baffled: bo zab dopiero powoli wychodzi.

Trysiu no i jak wygladasz po wizycie u fryca:confused::cool2: Pewnie boska sex-bomba z CIebie:cool2:joł! :-pa ja CIe musze w koncu nawiedzic, ale tym razem z moja Krolewna :tak:obiecuje!

Gwioleta nie denerwujs ie tak Kobitko! szkoda nerwow, naprawde ;-)niestety chlopy takie sa, ja z moim mam tak samo :tak:wczoraj tez byla akcja o rachunki do zpalacenia, tylko ze to on je schowal "tak zeby sie nie zgubily" :-D

A co u nas-hmmm... Oliwia tez wlasnie byla u fryzjera czyli u mnie :-D:-D:-D Obcielam ja na grzybka bo z tylu juz miala bardzo dlugie wloski, tylko ze kazdy byl innej dlugosci i byly juz cieniutkie koncoweczki. Ja walcze wlasnie z praca licencjacka, buuu ;( :-(jeszcze troche mi zostalo zeby dokonczyc pierwszy rozdzial ktory musze oddac w niedziele na seminarium, ehh... :-(
Do tego Oliwcia ma zapalenie oskrzeli i jest na antybiotyku :-( juz od piatku ja meczyl kaszel, bo goraczki nie ma, a po nocach sie tak strasznie dusila ze myslalam ze wyladujemy an pogotowiu:-(ale pediatra polecila nam takie fajne kropelki przeciwkaszlowe na noc i przeszlo jak reka odjal :tak::-)
 
reklama
19145111628.jpg


Pokłóciłam się i stworzyłam takie cudo...
 
Czołem Kobitki:happy2::happy2::happy2:

:-):-):-)STO LAT dla Kubusia:-):-):-)​

monysia co do smoczka to moja nadal pije mleczko smoczkiem nr 2 z Aventu.
A może daj sobie trochę luzu, nie stresuj się ile przybiera, ile pije i co pije i pozwól Małej jeść tak jak chce. Na pewno się wszystko unormuje ;-)

trysiu, ja za Tobą tęskniłam:zawstydzona/y:może jakieś fotki z nową fryzurką:confused:

Bodzinka nie złość się na chłopa...to taka dziwna forma życia:sorry2:;-):baffled: a z drugioe strony (zdjęcie) może tak częściej:confused::blink:

luczynka, ile pracy biedaczko przed Tobą. Trzymaj się i pisz, pisz....:happy2:

justynko, jak główka:confused: Na takie bóle to na 100% wyjazd w góry pomoże:-)

A ja byłam dziś zaszczepić moją pannę - ostatnie szczepienie na jakiś czas:-)Ani nie miałknęła....dzielna była:happy2: i waży już całe 13kg....
A ja się obijam (po to są ferie) sprzątając zakamarki domu ale dziś mam od prac fizycznych prawie wolne (prasować muszę:dry:). Z Młodą spacerujemy bardzo dużo i już sobie kondycję wyrabiam a nogi to mi do d*** wchodzą....ale cóż...przyjemnie sobie pochodzić:-)

Miłego wieczorku​
 
Bodzinka - ja dopiero teraz zauważyłam, że ty masz synka prawie w wieku mojego Kamilka Mój Kamilek jest z 2.10.2006 miesiące starszy od twojego :-):-D I widzę że ty jeszcze go karmisz piersią. Ja karmiłam mojego przez 12,5 mca i przestałam gdyz mały uwielbiam zasypiać przy cycusiu i chciałam żebym póżniej nie miała problemu z jego odstawieniem i wybrałam dobry moment bo wszystko poszlo gładko :-):-D

Monysiu- ja nie będę cię namawiała ani mówiła czy dobrze robisz czy nie ale jestem za karmieniem piersią tak małego dziecka. Ja miałam to samo Kamilek jadł mało a często i wisiał mi cały czas dosłownie na cycku. Kilka osób z rodziny namawiało mnie żebym podawała mu butlę ze się nie najada bo duzo płakał a ja ich nie posłuchałam dalej karmiłam i nie przejmowałam się ze co 30-40 min. Szkoda, ze tak szybko przeszłaś na butelkę ale to twoja sprawa. wiem, ze to wygodniej bo więcej odpoczniesz możesz wyjść z domu itd. Uważam że mleko matki jest najlepsze. sama widzę, ze Kamilek jest odporny wogóle nie choruje (odpukać!!!!!)
 
Baska Kamilek jest też blondynek niebieskooki:-):-):-)

Mały też zasypia przy cycu ale mnie jest tak dobrze go karmić...Nie poczułam jeszcze powołani,żeby go odstawić...:sorry2::sorry2::sorry2:
 
Nie chodzi mi o wychodzenie ani wygode
bo wygodniej wcale z butli nie jest
bo cycka mam zawsze ze sobą i nie martwie się
dodatkowymi akcesoriami tylko ona od urodzenia
strasznie marudzi przy cycku, wije się i wierci,
prawej piersi wogóle nie lubi, a już wogóle jak
słabiej leci. Je co 1.5 i ja nie nadążam z produkcją
momo iż czasem ją przystawiałam co 20min
to mleka wcale nie przybywało.
Karmienie piersią jest piękne i zawsze się zarzekałam
że będe karmić w ten sposób i karmie nadal
chodziło mi tylko o dokarmianie bo to kazała
robić pediatra. Ja naprawde mam mało mleka.
Po 4h nie karmienia udaje mi się ściągnąć
90ml. Wogóle chcieliśmy z mężem przejść
na modyfikowane ale ja nie mam serca jej odstawić.
Tyle problemów z tym karmieniem. Ja nie mam siły
juz na to wszystko i nie mam nawet oparcia
ani tu ani nigdzie indziej...
 
Monysia tule mocno. Szczęśliwa mama to szcześliwe dziecko.Pemiętaj,że Ty też jesteś ważna.Natomiast nie sugeruj sie tym ile odciagasz.Ja miałam dużo mleczka i mały się najadała odciągałam ledwo 50 ml i to po godzinie odciągania.Mój Karolek też nie lubi prawej piersi:confused:Trzymaj sie kochana i mayśl pozytywnie i o sobie też..Maleńka czuje Twoje emocje, a jak się denerwujesz to możesz mieć mniej mleczka...
Ja karmie piersia ale uważam,że czasem lepiej przejśc na butelke bo więcej dziecko skorzysta ze szcześliwej wypoczętej mamy niż z zestresowanej.
Ale to jest moje osobiste zdanie i każda mama wie najlepeij co jest dobre dla jej Maleństwa.
Całuski kochana będzie dobrze.
 
Witam!

Monysiu wszystkie jesteśmy z Tobą. Rób tak jak Ci podpowiada serce, każda mama wie najlepiej co jest dobre dla jej dziecka. Myśl też o sobie. Bodzinka ma rację, jak się denerwujesz to jest mniej mleczka, dziecko też wyczuwa Twoje emocje. Musisz wyluzować, nie stresować się tak tym. Będzie dobrze, zobaczysz, główka do góry :happy2:
Z osobistego doświadczenia Ci powiem, że warto karmić piersią, tak jak pisze Baska. Ja karmiłam 10 m-cy, odstawienie też poszło nam gładko i bardzo naturalnie. Moja Karolinka też jest chyba przez to odporniejsza (również przez hartowanie ;-)). Jak do tej pory tylko chyba 2 razy miała lekkie katarki i raz trzydniówkę (odpukać!!!)

Wiesz, nie wiem ile w tym prawdy, ale kiedyś usłyszałam, że dokarmianie to jest pierwszy krok do przestania karmienia piersią. U każdej kobiety jest inaczej, dla mnie karmienie piersią jest super, nie miałam z tym żadnych problemów (poza pierwszym tygodniem - małej nie chciało się ssać, odciągałam pokarm, dawałam jej takim specjalnym kubeczkiem, byłam uparta, no i udało się, w końcu zaczęła ssać. Wiele miałam wtedy wsparcia tu na bb :tak::-):cool2:.

Uważam, że karmienie piersią jest niezwykle wygodne i praktyczne. Ale wiem, że niektóre kobiety mają z tym problem, w takim wypadku chyba nie ma sensu męczyć siebie i dziecka i lepiej przejść na butle. Przynajmniej ma się pewność, że dzidzia się najada.

Bodzinka - nie denerwuj się. Faceci to inny gatunek człowieka :-D;-)

Kończę, przyszedł mężuś z pracy. Pa Pa! Do jutra!
 
Monysiu a ja Ci napisze tak-zrob tak, zeby dziecko nie bylo glodne, zeby bylo szczesliwe i zadowolone, zebys Ty nie byla zdenerwowana, zebys czula komfort psychiczny i byla szczesliwa. A to ze dzieci ktore wychowaly sie na mleku modyfikowanym czesciej choruja to nieprawda :no: Zdrowie dziecka zalezy od wielu roznych czynnikow. Moja Oliwia jest na butelce calkowicie od 6 tygodnia zycia, a wczesniej byla dokarmiana. Mimo iz mialam tyle pokarmu ze moglam wykarmic bliznieta :szok::-D Moja Coreczka jednak nie chciala jesc z piersi, ona sie darla i wsciekala, ja plakalam i blagalam ja zeby jadla, przystawialam ja co chwile i wygladalam juz strasznie :-(w koncu moja mama i maz nie wytrzymali tego i zebysmy w koncu sie z Oliwka nie meczyly pojechali do apteki i kupili HUMANE. I tak juz zostalo do dzisiaj :tak:A Oliwcia w piatek po raz pierwszy zachorowala wiec sama widzisz-rok i 4 miesiace bez choroby ;-)Chyba dobry wynik :confused: Wiec jesli masz mozliwosc to karm piersia ile sie da, ale pamietaj nie za wszelka cene. Wierze ze podejmiesz najlepsza decyzje dla Was obu :-)
 
reklama
Monysiu głowa do góry będzie dobrze!

luczynka zdrówka dla twojej ślicznej księżniczki życzę! I Tobie mniej bólu!

Bodzinka nie denerwuj sie kochaniutka bo złość piekności szkodzi ;-) Wiesz juz chyba ze z facetami to ciężko ;-)

A ja kupiłam dla Wikusi żakiecik na Allegro :biggrin2:



A dla Emilki sukienke na Urodzinki :biggrin2:

294121250
 
Do góry