Mamuśki ze Śląska,odezwijcie się!!!

[anian]

Jako że udało mi się wkleić linka do poprzdniej wiadomości to już nawet jej nie edytuje, bo znou mi zniknie.
Teraz ja się chwalę moją córką:-) :-) :-) :-) :-) i jej sukcesami

 

[justyna]

No Brawo !!!! dla Gwiazdki !!!!!!!!!

 

[Mama Boo]

Witam wszystkich !
Oskara jednak dopadło przeziębienie, syropek i maść pod nosek znów na porządku dziennym.... Poza tym mój syn ostatnio pokazuje swoje humorki.... Nie wiem co się z nim dzieje :
przychodzi z kubkiem niekapkiem, żeby dać mu pić (leniwiec mały...), daję mu, wypija CAŁĄ zawartość i focha strzela, rzuca się na ziemię (przy tym obijając się o wszytsko) a jak mu nalewam kolejną "porcję" i chcę mu dać to rzuca kubkiem i znowu foch.... Mam nadzieję, ze to wina choroby i kolejnego zabką idącego (górna jedynka)... Powoli do głowy dostaję.....
Boo cały czas pomaga mojemu bratu w ogrodzie i zanim skończy i dojedzie do domu to jest około 18 (najwcześniej). A potem jak już ruszy w Silesii z interesem to już w ogóle się nie będziemy widywali......
Ale lepsze to niż wyjazd....
Basiu Kamilek jest już taki duży !!!! Oczom nie wioerzyłam jak weszłam na bobasy ! Dobrze, ze podajesz mu już inne rzeczy, ja też dawałam Oskarkowi w tym wieku.
Iza gratulacje dla KArolci ! śliczna niunia z niej, a w tej sukience to już w ogóle.
Justyna no no no to już Liwia ma pierwsze Walentynki za sobą :-) . Nawet ona miała lepsze niż ja..... Bo ja nawet życzeń nie usłyszałam.....

 

[justyna]

MamaBoo zdrówka dla malutka !!! Liwia w zeszłym roku juz tez otrzymała walentynkę więc wcześnie sie zaczeło
oj takie te chłopy juz są jak sie starają to kwiatki, sratki itp a potem to amnezja Tez to znam
A co Twój za interes otwiera w silesi ???

 

[Mama Boo]

Hmmmm... W zasadzie to nie wiem czy mogę zdradzić ;-) .
Otwiera na pasażu "strefę gier" czyli 10 stanowisk z paly station i x-boxami. Jest już cos takiego w Platanie w Zabrzu i można podobno na tym kasę zbić. A dzieciaki zawsze będa chętne na gry :-) .
Oskar dzisiaj latał z jaakąś dziewczynką w Auchanie a jak do niego podeszła to się schował za tatę Don Juan jeden :-)

 

[justyna]

no nic tatulec walczy z Liwią a ja zaszywam sie w łazience na dłuuuugo i robię sobie domowe spa

 

[anian]

justyna - zazdroszczę tego SPA. :-) Ja muszę poczekać do jutra, bo mężuś w pracy, a jakoś mam opory do gnicia w wannie jak jestem sama z Patuchą

Mama Boo z tymi grami to muszę Ci przyznać rację. Co jestem w P. to tam zawsze pełno:-)

obiecane zdjęcie sukienki. Jak myślicie czy Patrycja w ciagu dwóch tygodni urośnie do niej;-)

 

[anian]

nie potrafię pisać pod zdjęciem więc...

Jak zwykle wieje tu pustką, ale wybaczam Wabo to sobota i pewnie spedzacie czas w rodzinnej atmosferze... zazdroszczę
A ja dziś mam zarezerwowany wieczór - po raz pierszy od niepamiętnych czasó zamierzam oglądać film...tak więc
Miłego wieczorka:-)

 

[kubusiowa]

witam wieczorkiem:-)

anian - to jest nas dwie które same spędaja sobotni wieczór, mój tez teraz pojechał do pracy:-( brawa dla modelki zdjecia sperowe a sukienusia no no ale czy urosnie w ciągu dwóch tygodni zobaczymy

justyna - ale zgranie ja też dzisja robiłam sobie w łazience SPA od razu sie humorek polepszył:-) w ruch poszły olejki maseczki itp. a ja to rozumiem te twoje SPA teście wyjechali Liwciorek wymęczony przez tatusia spi smacznie a rodzice no co

mamaboo - oj to macie w domku szpital:-( zdrówka zyczę

 

[sandros]

Witam,

Iza gratulacje dla Karolinki - super juz sie trzyma na nozkach, a i chodzi - bomba. Zdjecia swietne, super sie prezentuje i fajnie wyglada jak spi.
Zycze Ci by ta nocka byla przespana

Justyna masz urwisa.... Jak Sonia mnie nie slucha, to kaze jej isc do lozka - to na nia dziala. Jak probowalam z katem, albo zakazami, to tez sie smiala.
Musisz wiec znalesc cos.

MamaBoo zdrowka dla wszystkich

Basia rosnie Ci mezczyzna.

A ja dzis dzien wolny, ale zupelnie tego nie odczulam... wlasciwiec odczulam, jestem dwa razy bardziej zmeczona - w koncu doprowadzilam mieszkanie do porzadku

Sonia mi sie troche rozgadala. Przez ostatni tydzien praktcznie jej nie widzialam, bo tak mialam prace i inne zajecia poustawiane. Jak ja dzis slyszalam, to mi szczena opadala W koncu zdania uklada, laczy nawet po 4 slowa... I niestety stalo sie, zadaje to denerwujace pytanie "a co to" - do znudzenia, na wszystko, nawet na rzeczy, ktore zna

Pozdrawiam,