Karolinna-mój lekarz prowadzący robił mi usg,do którego chodzę od początku ciąży,najpierw robił mi na swoim starszym usg gdzie powiedział, że może powiedzieć na 90%płeć dziecka i zaraz zrobił mi drugi raz na swoim nowym usg i powiedział,że to chłopczyk na 95% widać jądereczka ja szczerze ich nie widzę na tym zdjęciu usg ale mąż widzi

)) i jest szczęśliwy.
Mokatte-w pracy nie mam stresów odkąd jestem w ciąży, ale chę iść ze względu na komputery bo w dziale gdzie pracuje jest 12 dziewczyn i każda ma na biurku komputer więc niezle pokój jest napromieniowany. Już teraz zacznie mi się 6 miesiąc i najpierw pójdę od 29 maja na 2 tyg.urlopu, żeby wykorzystać wczasy pod gruszą a potem chce do września ciągnąć L-4(termin mam 27 września).Myślę, że i tak tak szybko nie uciekam na L-4.
OlaK-widzę, ze jesteśmy z tego samego miasta. ja też jestem z Zabrza
Także jest raczej pewne, ze chlopczyk bo na zdjęciu usg widać jądereczka (mąż widzi, natomiast ja nie) Za dwa tygodnie idę na badania prenatalne na usg, gdzie bedzie można zobaczyć czy ma serduszko zdrowe,poprzez mózg i inne narządy to tam jak już mi to potwierdzi również co do płci męskiej to już bede pewna na 100%. Najgorsze dla mnie było to gdy mówiliśmy w rodzinie żeby zgadli płec to wszyscy stawiali na dziewczynkę i to mnie zdołowało, bo wiem ze coś chyba wszyscy chcieli mieć dziewczynkę oczywiście mojemu meżowi bylo obojętne i bardzo sie cieszy, że bedzie miał syna, bo mówi ze syn musi być.Natomiast ja po cichu chciałam mieć dziewczynkę ale no cóż bedzie synek i bede go tak samo kochała jakbym miała córeczkę. Troszke jeszcze to do mnie nie dociera, ale w końcu kiedyś musi. Jak patrzę tu na forum na fotki chłopczyków to są takie kochane i słodziudkie ( jak każdy zresztą niemowlak). Pozdrwiam