reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy 2003

Beatko nie nie urolog to lekarz od nerek ...w sumie dla facetów też od nerek,prostat itp...ale kobiety też przyjmuje ...hehehe.
Ja mam od 15 roku życia chore nerki...i niestety w ciąży mi się wszystko pogorszyło.

Przykro mi bardzo z powodu pracy męża...mój jest w jednej firmie od 2001 roku...myślał dwa razy o zmianie pracy ale jest to zbyt ryzykowne.
Nie wiem czy lepszym rozwiązaniem nie byłoby gdyby mąż i syn przyjechali do Ciebie...i mieszkać sobie na spokojnie razem...myślę że mąż nie miałby problemu ze znalezieniem pracy za granicą.
Praca z osobami starszymi to bardzo ciężka praca...wiem coś o tym...podejrzewam że jak zajdziesz w ciążę to szybko pójdziesz na L4...nie dasz rady dźwigać i się denerwować w stanie błogosławionym

Miłego wieczoru...ja dzisiaj mam ciężki dzień...podejrzewam że już z dnia na dzień będzie co raz gorzej !
 
reklama
Beatko nie nie urolog to lekarz od nerek ...w sumie dla facetów też od nerek,prostat itp...ale kobiety też przyjmuje ...hehehe.
Ja mam od 15 roku życia chore nerki...i niestety w ciąży mi się wszystko pogorszyło.

Przykro mi bardzo z powodu pracy męża...mój jest w jednej firmie od 2001 roku...myślał dwa razy o zmianie pracy ale jest to zbyt ryzykowne.
Nie wiem czy lepszym rozwiązaniem nie byłoby gdyby mąż i syn przyjechali do Ciebie...i mieszkać sobie na spokojnie razem...myślę że mąż nie miałby problemu ze znalezieniem pracy za granicą.
Praca z osobami starszymi to bardzo ciężka praca...wiem coś o tym...podejrzewam że jak zajdziesz w ciążę to szybko pójdziesz na L4...nie dasz rady dźwigać i się denerwować w stanie błogosławionym

Miłego wieczoru...ja dzisiaj mam ciężki dzień...podejrzewam że już z dnia na dzień będzie co raz gorzej !
Witaj Dorcia z pracą tu gdzie jestem to nie tak prędko no chyba ze do opieki no i trzeba znac język a mój mąż nie zna co innego w stolicy Austrii ale nie w tej małej miejscowosci gdzie Kochana ja jestem tu psy dupami szczekają:-)a na dodatek szkoły nie ma polsko -niemieckiej jak to w wiekszych miastach .Co chodzi o zwolnienie l4 to i tak mi nie zapłaci bo ja jestem przez agencje pracy tymczasowej u osoby prywatnej wiec nici z l4 nawet kuronia nie dostane ale nie zrezygnuje z dziecka zycie jest zbyt krótkie i trzeba myslec o sobie i o bliskich wogóle mam mętlik w głowie trapie sie wszystkim głownie zdrowiem wiesz moja matula zmarła w wieku 37 lat i sie obawiam ze mnie to samo czeka tteraz dwóch wujków poszło do piachu czyli bracia mojego juz tez nie zyjącego ojca teraz jak wroce chce zrobic wszystkie badania usg piersi matkery itd mysle ze potrzebuje pomocy u specjalisty :zawstydzona/y:bo sama se z tym raczej nie poradze
 
Ostatnia edycja:
Do góry