reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy czwórki dzieci

Karola270984

Fanka BB :)
Dołączył(a)
17 Grudzień 2021
Postów
1 287
Witam
Zwracam się z pytaniem do mam które spodziewają się lub maja czwartego bobasa. Powiedzcie mi jak dajecie radę ? U mnie w drodze 4 maluch l, dwoje dzieci mam już w wieku nastu lat najmłodsze 2 lata. Zastanawiam się czy w dzisiejszych czasach da się radę ogarnąć finansowo 🙈🙈Pracuje na dwa etaty ale wiem ze za chwile będę musiała iść na l4 i już będzie mniej pieniędzy a więcej wydatków. Jakoś mnie dzisiaj takie myśli ogarnęły 🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️
 
reklama
Szczerze mówiąc zależy ile zarabiacie z mężem, jakie macie potrzeby. Ile was kosztują Wasze przyjemności, wyjścia, zajecia dla dzieci itp Dla jednych 8 tys na trójkę to już dużo, a dla innych po prostu słabo. Czy mieszkacie w dużym mieście (większe ceny mieszkań, wynajmu, opłaty żłobków, przeszkoli) czy na wsi. Na l4 dostaniesz 100% wynagrodzenia, na urlopie macierzyńskim 80%, wiec pieniądze będziesz dostawała.
 
Dokładnie ,nie ma źle.... Nasi rodzice to mieli wyzwanie, a dziadkowie to już całkiem i po 6 dzieci było a świadczeń takich jak teraz nie
Poza tym już nie czas na takie analizy skoro już jesteś w ciąży i 4 dziecko w drodze 😉😅
 
Dokładnie,tak jak Dziewczyny piszą,wszystko zależy od potrzeb,priorytetów i tego gdzie mieszkasz;) Moje dzieci chodzą do prywatnego przedszkola i żłobka,mieszkamy w dużym mieście,w naprawdę spoko okolicy ALE ubrania gadżety itd mają prawie wyłącznie używane a na wakacje jeździmy tylko na wieś albo gdzieś do rodziny właśnie. Bo jedne rzeczy są dla nas ważne drugie już mniej a niestety my akurat wszystkiego mieć nie możemy;) I idąc tym tokiem myślenia mam niecały etat mąż też nie robi nadgodzin żeby mieć czas dla dzieci. Mamy trójkę nie czwórkę więc też nie wiem jak to jest z czwórka ale pewnie podobnie ..? Tak czy siak skoro już jest w drodze ...no to już jakby klamka zapadła i musicie dać radę😁
 
Te dzieci w wieku nastu lat ile mają dokładnie? Moze niedługo będą mogły iść coś dorobić, przynajmniej na swoje zachcianki.
 
Hej, ja mam cztery szczęścia, wiekowo 9l, 7l, 17m-cy, 3.5m-ca.
Jeśli chodzi o kwestie organizacyjne to świetnie sobie radzimy, wiadomo bywa czasem hardkorowo z ale dajemy radę, dodam że nie mamy dziadków do pomocy, ani tak na prawdę nikogo, moja rodzina mieszka 300km od nas a mąż ma tylko siostrę, której pomocy się wręcz boję- aby nie zaszkodziła naszym dzieciakom.
U nas mąż ma dwie prace, ja na macierzyńskim. Wiadomo korzystamy ze świadczeń 500+ przy czyn udaje nam się właśnie te świadczenia odkładać. A i z przychodów jakie mamy też uda się coś zawsze zaoszczędzić, oczywiście po rozplanowaniu wszystkich wydatków, ale my co miesiąc siadamy i planujemy wydatki, takie które uda się zaplanować-co jest najważniejsze, co jest ważne i co mniej ważne- bo wiadomo, że poza tymi zawsze jeszcze coś wyskoczy nagłego. Jeśli chodzi o ubiór to odzieży dajemy drugie życie, dzieciaki ponoszą wyrosną i oddajemy znajomym i w ten sam sposób od innych znajomych przyjmujemy, obuwie kupujemy nowe.
Starsze dzieciaki zawsze jeżdżą na wycieczki organizowane w szkole, czy tam jakieś wyjścia do kina.
Na wakacje wyjeżdżamy co roku, ale wiadomo że nie są to hotele 5*, zazwyczaj szukamy agroturystyki gdzieś nad jeziorem, no w tym roku odpuszczamy wakacje, ale spędzimy je na działce na wsi gdzie dzieciaki mają wszystko do zabawy, rozrywki i odpoczynku, także też spoko.
Powiem tak, że teraz nie macie wyjścia już i będziecie tak kombinować z wydatkami, że sobie poradzicie, ale doskonale rozumiem Twoje obawy.
Od siebie dodam, że jak urodzisz możesz złożyć wniosek o Rko na to obecnie najmłodsze dziecko- będzie się jeszcze łapać bo przysługuje od 12-36m-ca, także to też wspomoże Wasz budżet.
Na L4 dostajesz 100% wynagrodzenia aż do porodu, potem macierzyński 80%, także też nie najgorzej oczywiście jeśli obecnie pracujesz na umowie o pracę.
Wszystko da się ogarnąć, zobaczysz i teraz nie ma co sobie zaprzątać głowy i się zbędnie stresować :-) .
 
Tak pracuje w służbach mundurowych do tego dorabiam sobie na zlecenie dyzurowo.. wiadomo na zleceniu idąc na l4 nic nie dostaje zostaje mi wypłata z Pierwszej pracy. Obydwoje pracujemy w służbach mundurowych ale gdzieś z tylu głowy tam człowieka meczy żeby zapewnić tym dzieciom jakiś tam poziom życia…
 
reklama
Do góry